Nazwy niektórych produktów mogą korzystać ze szczególnej ochrony. Chodzi o dobra wytwarzane według tradycyjnych receptur lub dodatkowo tylko na określonym obszarze (gmina, region, kraj). Nieprzestrzeganie w ścisły sposób reguł ich przyrządzania bądź też produkcja ich poza określonym obszarem skutkuje bezwzględnym zakazem używania ich nazw, nawet jeżeli produkujemy w rzeczywistości produkt bardzo podobny.
Takie działanie stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. To jednak nie wszystko. Może bowiem zostać potraktowane jako naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. A to zagrożone jest wysoką karą finansową. Może ona sięgnąć 10 proc. przychodów uzyskiwanych przez przedsiębiorcę.
Co więcej, przy ocenie, czy doszło do naruszenia zbiorowych interesów konsumenta, nie ma znaczenia, czy przedsiębiorca działał umyślnie, czy też popełnił błąd nieświadomie. Przykładowo produkowaną i sprzedawaną przez siebie kiełbasę „lisicką” omyłkowo oznakował, jako „lisiecką” bądź też wytwarzane obwarzanki nazwał krakowskimi, podczas gdy wytwarza je w Tarnowie.
Na tej samej zasadzie każdy może wytwarzać miód, ale nie każdy taki produkt będzie mógł zostać oznakowany jako „kurpiowski” lub „podkarpacki spadziowy”. Można uprawiać śliwki, ale nie wszystkie można będzie określić jako „szydłowskie”.
Oznaczenia geograficzne
Produkty zarejestrowane, czyli wpisane przez Komisję Europejską do Rejestru Chronionych Nazw Pochodzenia i Chronionych Oznaczeń Geograficznych lub do Rejestru Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności, są chronione przed:
- wszelkim bezpośrednim lub pośrednim wykorzystywaniem w celach komercyjnych zarejestrowanej nazwy dla produktów nie objętych rejestracją, o ile produkty te są porównywalne do produktów zarejestrowanych pod tą nazwą lub jeśli stosowanie nazwy narusza prestiż chronionej nazwy,
- każdym niezgodnym z prawem zawłaszczeniem, imitacją lub aluzją, jeśli nawet prawdziwe pochodzenie produktu jest zaznaczone lub chroniona nazwa została przetłumaczona, albo towarzyszy jej wyrażenie „w stylu”, „rodzaju”, „przy użyciu metody”, „tak jak produkowane w”, „imitacja” lub „podobne”,
- wszelkimi innymi fałszywymi lub mylącymi danymi odnoszącymi się do miejsca pochodzenia, właściwości lub podstawowych cech produktu na opakowaniu wewnętrznym lub zewnętrznym, w materiale reklamowym lub dokumentach odnoszących się do danego produktu lub na opakowaniu produktu w pojemniku, mogącym stworzyć fałszywe wrażenie co do jego pochodzenia,
- wszelkimi innymi praktykami mogącymi wprowadzić w błąd zainteresowanych co do prawdziwego pochodzenia produktu.
System ten został stworzony w Unii Europejskiej po to, aby chronić krajowe lub regionalne produkty, wytwarzane często z tradycyjnych składników, według starodawnych receptur lub po prostu mające swoiste cechy ze względu na miejsce uprawy. Dzięki temu nie można kopiować tych produktów i sprzedawać ich pod oryginalną nazwą ani nawet pod nazwą zmienioną, ale z dodatkiem w rodzaju „ser typu oscypek”.
Nieuczciwa konkurencja
Zakaz stosowania nazw produktów mogących wprowadzać w błąd wynika wprost z przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.).
Zgodnie z jej art. 3 czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności:
- wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa,
- fałszywe lub oszukańcze oznaczenie pochodzenia geograficznego towarów albo usług,
- wprowadzające w błąd oznaczenie towarów lub usług,
- naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa,
- nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy,
- naśladownictwo produktów,
- pomawianie lub nieuczciwe zachwalanie,
- utrudnianie dostępu do rynku,
- przekupstwo osoby pełniącej funkcję publiczną,
- zakazana reklama,
- organizowanie systemu sprzedaży lawinowej,
- prowadzenie lub organizowanie działalności w systemie konsorcyjnym.
Zwrot „w szczególności” oznacza, że artykuł ten nie zawiera wyczerpującego katalogu czynów, które mogą zostać uznane za nieuczciwe. Jest ich dużo, a jednym z nich może być właśnie nieuprawnione używanie chronionych oznaczeń pochodzenia geograficznego.
Tego typu działanie zostało opisane w art. 8 i 9 cytowanej ustawy. Zgodnie art. 8 czynem nieuczciwej konkurencji jest opatrywanie towarów lub usług fałszywymi lub oszukańczym oznaczeniem geograficznym wskazującym bezpośrednio albo pośrednio na kraj, region, lub miejscowość ich pochodzenia albo używanie takiego oznaczenia w działalności handlowej, reklamie, listach handlowych, rachunkach lub innych dokumentach.
Przykładem może być deklaracja przedsiębiorcy, że produkt został wytworzony w innym państwie niż w rzeczywistości (ze względu np. na renomę tego pierwszego i wysoką ocenę jakości wytwarzanych w nim produktów w odróżnieniu od państwa kojarzącego się z ogromną produkcją, ale towarów tańszych i słabszej jakości).
Z kolei w myśl art. 9, jeżeli towar lub usługa w miejscu pochodzenia korzysta z ochrony a z pochodzeniem z określonego regionu lub miejscowości są związane ich szczególne cechy lub właściwości, czynem nieuczciwej konkurencji jest fałszywe lub oszukańcze używanie takich chronionych oznaczeń geograficznych i chronionych nazw pochodzenia.
Co istotne, czynem nieuczciwej konkurencji jest używanie chronionych oznaczeń i nazw, nawet jeżeli jest to czynione z dodatkami typu „rodzaj”, „typ”, „metoda” albo równoznacznym.
Stosowanie czynów nieuczciwej konkurencji może oczywiście wiązać się ze stosowną reakcją ze strony tych przedsiębiorców, którzy czują się poszkodowani. W opisywanym przypadku będzie to dotyczyć tych firm, które mają prawo stosować zarejestrowane nazwy.
Jednak oprócz ewentualnej odpowiedzialności cywilnej w grę może wchodzić, co było zasygnalizowane na samym początku, naruszenie praw konsumentów. Dlaczego? Aby to wyjaśnić znów trzeba sięgnąć do przepisów. Tym razem ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.).
Oczekiwania klienta
W art. 12 zakazuje ona stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Jednocześnie przepis ten wyjaśnia, że przez taką praktykę rozumie się godzące w te interesy bezprawne działanie przedsiębiorcy, w szczególności:
- stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone,
- naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji,
- nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji.
Tak więc działanie, które będzie czynem nieuczciwej konkurencji i jednocześnie będzie działaniem bezprawnym przedsiębiorcy naruszającym (choćby potencjalnie) interesy ogółu (trudnej do sprecyzowania grupy odbiorców – konsumentów), spełni kryteria tego artykułu. W takim wypadku przedsiębiorcy grozi postępowanie ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które może zakończyć się nałożeniem kary finansowej.
Jej wysokość to nawet 10 proc. przychodów uzyskanych przez przedsiębiorcę w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Jej ostateczna wysokość może być uzależniona np. od tego, jak długu trwał zakazany proceder, czy przedsiębiorca dobrowolnie się z niego wycofał i jakie zyski mógł osiągać dzięki tej nieuczciwej działalności.
Dlaczego naruszenie chronionej nazwy może jednocześnie skutkować naruszeniem interesów konsumentów?
Najlepiej wyjaśnia to decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (RŁO 48/2011), której fragment warto zacytować: „Mając na uwadze, że ustawa [o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji - red.] zakazuje oznaczania produktów fałszywym oznaczeniem pochodzenia geograficznego, z pewnością narusza interesy konsumentów fałszywe używanie przez przedsiębiorcę chronionego oznaczenia geograficznego, które nieprawdziwie informuje konsumentów o pochodzeniu towaru.
Cechą chronionego oznaczenia geograficznego jest przekazanie konsumentom informacji o jakości nabywanego produktu, ze względu na istniejący związek pochodzenia produktu z określonego regionu a posiadanymi właściwościami. Mając na uwadze funkcję identyfikacyjną i gwarancyjną, jaką spełnia chronione oznaczenie geograficzne, należy wykazać, że użycie przez przedsiębiorcę chronionego oznaczenia dla produktów rolnych niezgodnych ze specyfikacją produktu, prowadzi bezpośrednio do naruszenia praw konsumentów.”
Rzeczywiście wiarygodność produktu zawierającego chronioną nazwę, kojarzoną zwykle z jego wyjątkową jakością, specyficznymi składnikami użytymi do produkcji czy samym procesem wytwarzania, może wpływać na decyzje konsumentów co do nabycia towaru.
Tym samym fałszywe używanie chronionego oznaczenie geograficznego może wprowadzić w błąd konsumentów co do pochodzenia towaru i jego jakości, a w konsekwencji skutkować zakupem produktu o innych właściwościach, niż konsument spodziewał się otrzymać.
Polskie chronione specjały
- Bryndza podhalańska
- Oscypek
- Miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich
- Półtorak
- Dwójniak
- Trójniak
- Czwórniak
- Rogal świętomarciński
- Wielkopolski ser smażony
- Andruty kaliskie
- Olej rydzowy
- Pierekaczewnik
- Truskawka kaszubska
- Redykołka
- Wiśnia nadwiślańska
- Fasola korczyńska
- Miód kurpiowski
- Podkarpacki miód spadziowy
- Suska sechlońska
- Kiełbasa lisiecka
- Obwarzanek krakowski
- Śliwka szydłowska
- Jabłka łąckie
- Chleb prądnicki
- Kiełbasa jałowcowa
- Kiełbasa myśliwska
- Karp zatorski
- Miód drahimski
- Kołocz śląski
- Jabłka grójeckie
- Kabanosy
- Fasola Piękny Jaś z Doliny Dunajca
- Fasola wrzawska
- Miód z Sejneńszczyzny/Łoździejszczyzny.
Odpowiedzialność cywilna
Nieuczciwe postępowanie może wywołać reakcję przedsiębiorcy (grupy przedsiębiorców), który na skutek takiej działalności swojego konkurenta ponosi straty.
Zgodnie z art. 18 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w razie dokonania takiego czynu przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:
- zaniechania niedozwolonych działań,
- usunięcia skutków niedozwolonych działań,
- złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie,
- naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych,
- wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych,
- zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego – jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony. -