- Czy można wręczyć wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, który złożył z tygodniowym wyprzedzeniem wniosek o urlop wypoczynkowy (od 1 marca), a 29 lutego chcemy mu wymówić stosunek pracy? – pyta czytelnik
Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika, a także w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności z innego powodu, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia.
Nie ma jednak zakazu, by wypowiedzieć umowę o pracę po złożeniu przez pracownika wniosku o urlop wypoczynkowy, ale do momentu rozpoczęcia tego wolnego.
Zatrudnionemu przysługuje ochrona przed wypowiedzeniem stosunku pracy wyłącznie w trakcie wypoczynku, od pierwszego dnia urlopu aż do jego zakończenia. Zatem samo złożenie wniosku urlopowego z wyprzedzeniem i aprobata szefa nie dają mu gwarancji, że do dnia rozpoczęcia wolnego pracodawca nie wręczy mu wypowiedzenia.
Zatem czytelnik najpóźniej dziś może wypowiedzieć umowę o pracę pracownikowi, który od jutra będzie przebywać na urlopie.
Szczególne okoliczności
Zakaz rozwiązania stosunku pracy podczas urlopu nie jest bezwzględny. Nie obowiązuje:
• w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy,
• jeśli zachodzą przesłanki, które uzasadniają rozwiązanie z pracownikiem umowy w trybie natychmiastowym z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracownika.
Przykładowo w wyroku z 27 września 1983 r. (I PRN 108/83) Sąd Najwyższy orzekł, że zakład pracy może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika także w czasie jego urlopu.
W okresie trwania urlopu wypoczynkowego pracownika nie można natomiast wypowiedzieć mu umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Jest tu dopuszczalny wyłącznie tryb natychmiastowego zwolnienia z pracy.
Specyficzna sytuacja zachodzi w razie rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. Pracownik i pracodawca mogą rozwiązać stosunek pracy na mocy porozumienia stron w każdym uzgodnionym przez siebie terminie, także w czasie urlopu wypoczynkowego pracownika, co podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z 12 listopada 2003 r. (I PK 593/02).
Z wychowawczym inaczej
Z punktu widzenia możliwości wymówienia stosunku pracy ważny jest natomiast dzień złożenia wniosku o urlop wychowawczy. Tu mamy do czynienia z inną sytuacją. Pracownik jest chroniony przed wypowiedzeniem już od dnia złożenia podania o taki urlop aż do jego zakończenia.
Możliwość rozwiązania stosunku pracy z taką osobą również jest ograniczona do dwóch sytuacji:
• w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy,
• gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika.
Co jednak istotne – czasem nie tylko dzień, ale i godzina złożenia przez pracownika wniosku o urlop wychowawczy może decydować o tym, czy wręczone mu wypowiedzenie umowy o pracę jest skuteczne. Jeśli będzie to już po dokonaniu czynności zmierzającej do rozwiązania stosunku pracy, to umowa rozwiąże się w terminie wynikającym z tej czynności.
Zatem pracownikowi takiemu przysługuje ochrona przed utratą pracy, jeśli wyprzedzi ruch pracodawcy i wręczy mu wniosek o urlop wychowawczy, zanim ten da mu wymówienie. Jeśli pracodawca będzie szybszy, zaczyna biec okres wypowiedzenia umowy o pracę (choćby nawet obejmujący trzymiesięczny urlop wychowawczy).