Przedsiębiorca rejestruje działalność gospodarczą i stara się o dotację na rozwój działalności elektronicznej, czyli wprowadzenie do obrotu i oferowanie usług świadczonych drogą elektroniczną. Niestety ze względu na dużą konkurencję nie uzyskuje dofinansowania.
Chciałby poprawić swój wniosek i w następnym konkursie po raz kolejny spróbować swoich szans. Niestety nie może, ponieważ pomiędzy datą rejestracji firmy a ogłoszeniem drugiego konkursu upływa rok. Czego może dotyczyć opisana sytuacja?
Chodzi tu o dotacje udzielane z tzw. działania 8.1 programu „Innowacyjna gospodarka”. Wspiera ono firmy, które postawią na rozwój usług świadczonych w sposób automatyczny dzięki zastosowaniu najnowszych rozwiązań teleinformatycznych. Niestety jednym z kryteriów dopuszczających do udziału w walce o ten rodzaj dotacji jest wiek firmy.
Nie może ona działać na rynku dłużej niż rok. Tak stanowi rozporządzenie ministra rozwoju regionalnego w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej na wspieranie tworzenia i rozwoju gospodarki elektronicznej w ramach programu „IG”. Jednak jest szansa, że wkrótce będzie inaczej.
Zgoda Komisji
Resort rozwoju regionalnego przygotował już stosowną nowelizację przepisów. Stało się to po tym, jak Komisja Europejska zaakceptowała zmiany wprowadzone w programie „Innowacyjna gospodarka”.
Jedna z nich dotyczy właśnie działania 8.1 i pozwala na przyznawanie dotacji także tym firmom, w przypadku których od dnia zarejestrowania działalności do dnia ogłoszenia konkursu nie minęły więcej niż dwa lata.
Pozwoli to powalczyć o granty w tegorocznych konkursach tym przedsiębiorcom, którzy ubiegali się o nie bez powodzenia w zeszłym roku. Nie utracą szansy składania wniosków tylko dlatego, że przekroczą roczny okres działalności.
Jednak nie wszyscy
Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Gdy wczytamy się w projekt nowelizacji przepisów, to okaże się, że zmiana nie wpłynie w jednakowy sposób na wszystkich przedsiębiorców. O tym, kto będzie mógł skorzystać na zmianach, zadecyduje tzw. linia demarkacyjna. Co to takiego?
Jest to zapis rozgraniczający programy centralne (takie jak IG) od programów regionalnych. Dzięki niej fundusze unijne finansują różne inwestycje.
Przykładowo takie rozgraniczenie dotyczy najbardziej innowacyjnych projektów. Z programu IG finansuje je działania 4.4, które stanowi, że wartość zgłaszanego do konkursu projektu musi przekraczać 8 mln zł.
Projekty o mniejszej wartości nie „łapią się” na wsparcie. Odwrotnie w programach regionalnych, gdzie wartość innowacyjnego projektu nie może przekroczyć 8 mln zł. Rozgraniczenie dotyczy też wsparcia dla firm świadczących e-usługi.
Program IG finansuje te, które działają krócej niż rok. W niektórych programach regionalnych, gdzie przewidziano taki rodzaj wsparcia, aby zachować demarkację, wprowadzono wymóg, że firma musi działać ponad rok. I stąd biorą się różnice. Jeżeli przedsiębiorca działa na terenie województwa, które w swoim programie regionalnym przewidziało dotacje na rozwój e-usług, nowelizacja rozporządzenia nic nie zmienia.
Aby móc ubiegać się o grant z „Innowacyjnej gospodarki”, nadal nie może działać dłużej niż rok. Jeżeli natomiast firma działa w regionie, gdzie takie wsparcie nie występuje, to o grant z IG będzie się mogła ubiegać także wówczas, gdy od dnia rejestracji nie minęły więcej niż dwa lata.
Przepisy wprowadzające te zmiany nie weszły jeszcze w życie. Projekt nowelizacji rozporządzenia jest na etapie konsultacji. Można się z nim zapoznać na stronie ministerstwa: www.mrr.gov.pl .
Czytaj także w serwisie:
»
»
»
»
»