Nadal trwa zainteresowanie przedsiębiorców modelem prowadzenia działalności gospodarczej w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jako odrębny, niejako fikcyjny, twór prawny spółka taka jest samodzielnym podmiotem praw i obowiązków, będąc jednocześnie wyłącznie odpowiedzialna za swoje zobowiązania.

Stan majątkowy takiej spółki, w tym jej wypłacalność, w dużej mierze uzależniony jest od decyzji jej zarządu, którego członkowie co do zasady nie ponoszą odpowiedzialności wobec osób trzecich za zobowiązania spółki.

Możliwość nadużyć

Powoduje to w praktyce powstawanie „spółek wydmuszek”, tj. nieposiadających żadnego zbywalnego majątku. Zdarza się, że wykorzystując ten model ponoszenia odpowiedzialności, członkowie zarządu uprawnieni do działania w zastępstwie spółki z o.o., przeświadczeni o braku poważniejszych konsekwencji swoich działań, postanawiają „przechwycić” środki  będące w ich dyspozycji, pozostawiając spółkę i jej kontrahentów samych sobie.

Ustawodawca przewidział jednak możliwość nadużyć na tym polu i poprzez stosowne postanowienie w kodeksie spółek handlowych umożliwił dotarcie bezpośrednio do majątku członka zarządu, w przypadku gdy majątek spółki z o.o. (będącej dłużnikiem) okaże się niewystarczający do zaspokojenia całości  należności.

Przepis art. 299 § 1 k.s.h. stanowi, że w przypadku bezskutecznej egzekucji przeciwko spółce odpowiedzialność za jej zobowiązania ponoszą solidarnie członkowie jej zarządu.

Oznacza to, że przesłankami tej odpowiedzialności jest istnienie określonego zobowiązania spółki z o.o. w czasie, w którym dana osoba była członkiem zarządu, oraz bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania przeciwko spółce i to bez względu, czy bezskuteczność ujawniła się w trakcie sprawowania przez członka zarządu mandatu czy to już po jego odwołaniu.

Bezskuteczną egzekucją z majątku spółki określić można taką, w toku której choć część roszczenia wierzyciela nie została zaspokojona.

Przykład

Spółka A zawarła ze spółką B umowę sprzedaży maszyn za  80 tys. zł. Spółka B, pomimo upływu terminu płatności i wystosowania przez spółkę A wezwania do zapłaty, nie uregulowała należności. Spółka A wniosła pozew o zapłatę przeciwko spółce B i uzyskała nakaz zapłaty.

Na podstawie nakazu opatrzonego w klauzulę wykonalności komornik na wniosek spółki A wszczął egzekucję, ale w jej toku wyegzekwował jedynie 50 tys. zł z majątku spółki B. Oznacza to, że wierzyciel jest uprawniony, by wystąpić o brakujące 30 tys. zł bezpośrednio do członków zarządu spółki B.

Co ważne, to powód (wierzyciel) ma obowiązek udowodnienia bezskuteczności egzekucji. Najpowszechniejszym na to sposobem jest przedłożenie postanowienia komornika stwierdzającego bezskuteczność egzekucji z uwagi na brak majątku dłużnika. Jednak, aby wykazać tę okoliczność, wierzyciel nie musi sam wszczynać procedury egzekucyjnej. Można posłużyć się takim postanowieniem wydanym we wcześniej prowadzonym postępowaniu, ale na wniosek innego wierzyciela.

Innym dowodem może być także postanowienie sądu upadłościowego o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości ze względu na brak majątku spółki, z którego można pokryć koszty takiego postępowania. Zatem istota wykazania bezskuteczności egzekucji nie sprowadza się wyłącznie do udowodnienia negatywnego rezultatu postępowania egzekucyjnego, ale polega na wykazaniu, że stan majątkowy dłużnej spółki nie pozwoli na zaspokojenie wierzytelności.

Inne dowody

W przypadku gdy uzyskanie jednego ze wspomnianych dokumentów  jest utrudnione lub niemożliwe, wierzyciel ma  prawo  wykazać bezskuteczność egzekucji z majątku za pomocą innych dowodów. Mogą to być np. zeznania księgowej spółki, z których wynika, że spółka nie  ma  aktywów, albo sprawozdanie finansowe, wykazujące jako jedyny składnik aktywów nieruchomość obciążoną ponad swoją wartość wierzytelnościami innych osób, korzystających z pierwszeństwa zaspokojenia.

Fakt obciążenia nieruchomości hipotekami może zostać potwierdzony odpisem księgi wieczystej. Brak majątku spółki można wykazać także w toku postępowania o wyjawienie majątku w trybie art. 913 §2 k.p.c.

Udowodnienie przed sądem bezskuteczności egzekucji wobec spółki (stanu niewypłacalności) może nastąpić na wiele sposobów. Oczywiście wierzyciel powinien wybrać ten, który jest odpowiedni do stanu wiedzy o dłużniku, tj. w praktyce taki, który uchroni wierzyciela przed zbytnią gimnastyką przed sądem.

Podejmując jednak trud związany z uzyskaniem dowodów na potwierdzenie ww. okoliczności, należy mieć na uwadze, że  art. 299 k.s.h. daje członkom zarządu narzędzia umożliwiające uniknięcie odpowiedzialności za zobowiązania spółki (w sytuacji bezskuteczności egzekucji wobec spółki).

Zanim więc wierzyciel złoży pozew o zapłatę przeciwko członkowi zarządu dłużnej spółki, w celu przygotowania solidnej strategii procesowej, powinien  zweryfikować, czy nie zachodzą przesłanki ekskulpacyjne, wymienione w dalszej części art. 299 k.s.h.

 

- Katarzyna Zabłocka prawnik w Kancelarii Prawniczej Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy  w Poznaniu