Ugoda stron stanowi w istocie ich umowę. Określa zasady zakończenia toczącego się sporu. Jest ona oparta na idei kompromisu polegającego na częściowej rezygnacji przez każdą ze stron ze swoich roszczeń w celu skończenia trwającego procesu. Umożliwia ona stronom także np. odroczenie terminu płatności czy rozłożenie należności na raty.

Czas na decyzję

Strony procesu mogą zawrzeć ugodę właściwie w każdym momencie do czasu wydania przez sąd wyroku w sprawie. Mogą ją podpisać również w postępowaniu odwoławczym przed  rozpoznaniem sprawy przez sąd drugiej instancji.

Także sądy dążą do ugodowego zakończenia sporu. Wskazuje na to art. 10 kodeksu postępowania cywilnego, w myśl którego w sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd powinien w każdym stanie postępowania dążyć do ich ugodowego załatwienia. Realizacja tej zasady przejawia się zwykle we wskazywaniu przez sąd stronom takiej możliwości zakończenia sporu oraz informowaniu ich o sensie i konsekwencjach zawarcia ugody.

Ugoda sądowa może być podstawą do wszczęcia egzekucji po nadaniu jej klauzuli wykonalności

Porozumienie może więc nastąpić na początku procesu, gdy po wymianie pism procesowych strony znają już swoje stanowiska i ewentualne środki dowodowe na ich poparcie. Ale może to mieć miejsce dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, gdy w trakcie analizy wyników strony mogą dość precyzyjnie ocenić swoje szanse na wygranie sporu.

Realnie bowiem oceniając swoje możliwości na wygranie procesu oraz mając świadomość upływu czasu w razie kontynuowania sporu i związanych z tym dalszych kosztów, mogą wspólnie ustalić zasady zakończenia sprawy.

Umorzenie na wniosek

Zawarcie ugody pozasądowej najczęściej kończy spór. Ale z uwagi na to, że nie jest to czynność procesowa, nie prowadzi do umorzenia postępowania bez dalszych czynności stron. W tym celu konieczne jest cofnięcie pozwu ze skutkiem prawnym, jak stanowi art. 355 § 1 k.p.c.

Zatem w razie zawarcia ugody pozasądowej sąd umarza postępowanie, jeśli strona powodowa cofnie pozew, a druga strona wyrazi na to zgodę lub gdy cofnięcie pozwu będzie połączone ze zrzeczeniem się dochodzonego roszczenia.

Korzystniej przed sądem

Dla stron procesu zwykle bardziej korzystne od ugody pozasądowej jest zawarcie ugody przed sądem pracy. Ta druga, tak samo jak wyrok, stanowi tytuł egzekucyjny w rozumieniu art. 777 § 1 pkt 1 k.p.c.

Ugoda sądowa stanowi tytuł wykonawczy po nadaniu mu klauzuli wykonalności. Na tej podstawie uprawniony może wystąpić z wnioskiem o wszczęcie postępowania egzekucyjnego. Walorów tych nie ma natomiast ugoda pozasądowa, która jedynie może doprowadzić do zakończenia sporu, ale nie ułatwia wyegzekwowania określonych nią należności.

Inaczej jest tylko w przypadku ugody dotyczącej naprawienia szkody przez pracownika. Wówczas ugoda pozasądowa, w razie uchylania się przez pracownika od jej wykonania, może być tytułem egzekucyjnym. Wynika to z art. 1211 § 1 k.p.c., według którego w razie niewykonania ugody przez pracownika podlega ona wykonaniu w trybie przepisów k.p.c., po nadaniu jej klauzuli wykonalności przez sąd pracy.

Przykład

Pracodawca pani Anny wystąpił z pozwem, domagając się od niej zapłaty odszkodowania za szkodę powstałą w mieniu firmy.

Po dwóch latach procesu firma zawarła z panią Anną ugodę pozasądową, w ramach której zobowiązała się ona zapłacić na rzecz firmy w ciągu miesiąca kwotę 2500 zł. Natomiast zakład zrzekł się wszelkich dalszych roszczeń z tytułu tej szkody.

Za zgodą pani Anny pracodawca wycofał pozew i sąd umorzył postępowanie. Jednak po upływie miesiąca pani Anna nie wywiązała się z zawartej ugody i nie zapłaciła 2500 zł.

Wówczas firma zwróciła się o nadanie klauzuli wykonalności zawartej ugodzie, a po jej otrzymaniu złożyła wniosek do komornika o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko kobiecie.

Sąd pracy odmówi jednak nadania klauzuli wykonalności ugodzie, jeżeli ustali, że jest ona sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego. Zatem sąd, zanim nada klauzulę wykonalności, ma obowiązek zbadać, czy ugoda nie narusza prawa lub zasad współżycia społecznego, co wymaga przynajmniej analizy jej treści.

Koszty procesu

Zawarcie ugody powoduje zakończenie procesu. A to wiąże się także z koniecznością rozliczenia jego kosztów. Zasadą jest, że koszty procesu, w którym zawarto ugodę, znosi się wzajemnie, jeżeli strony nie postanowiły inaczej (art. 104 k.p.c.). Zatem koszty, na które składa się wynagrodzenie adwokata lub radcy prawnego, zostaną zniesione między stronami.

Oznacza to, że każda ze stron pozostanie przy poniesionych przez siebie wydatkach i nikt nikomu nic nie będzie zwracać. Strony mogą to jednak określić inaczej i przewidzieć w ugodzie np. częściowy zwrot kosztów na rzecz jednej z nich, np. tej, która poniosła większe wydatki.

Można się uchylić

Ponieważ ugoda jest także umową stron, mają do niej zastosowanie ogólne przepisy prawa cywilnego.

Pozwala to niezadowolonej stronie kwestionować ważność i skuteczność ugody sądowej (także po prawomocnym umorzeniu postępowania) poprzez uchylenie się od skutków materialnoprawnych ugody z powodu wad oświadczenia woli. Każda strona może więc powoływać się na wady swego oświadczenia woli określone w art. 82 – 88 k.c.

Chodzi tu o takie wady, jak brak świadomości i swobody podjęcia decyzji i wyrażenia woli, pozorność, błąd, podstęp czy groźba bezprawna. Okoliczności te musi wykazać osoba chcąca się uchylić od swego oświadczenia zawartego w ugodzie. Jeżeli tego nie uczyni, jej żądanie zostanie oddalone.

 

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach