W kategoriach prawnych faktoring jest stosunkiem prawnym, w którym uczestniczą co najmniej trzy podmioty: faktor, przedsiębiorca (faktorant), który w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej zbywa towary lub świadczy usługi za odroczonym terminem płatności, oraz klienci faktoranta (dłużnicy).
Faktor nabywa w drodze cesji wierzytelności, czyli umowy cywilnoprawnej, która przenosi pomiędzy stronami prawo do wierzytelności od faktoranta roszczenie o zapłatę należności z różnych tytułów, zwłaszcza sprzedaży.
Mimo występowania w umowie faktoringu trzech podmiotów, jest to w rzeczywistości umowa dwustronna łącząca faktora z faktorantem. Dla dłużnika będącego tym trzecim podmiotem obojętne będzie, czy zapłaci za swoje zobowiązanie faktorowi czy faktorantowi (stronie, z którą jest związany umową, np. dostawy czy sprzedaży).
Wynika to z podstawowych zasad ochrony dłużnika przeciwko cesjonariuszowi zawartych w art. 513 kodeksu cywilengo. Przepis ten stanowi, że dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie.
Są to zarzuty dotyczące wszystkich elementów zobowiązania, które było źródłem długu, tj. terminów i sposobów spłaty zadłużenia, rozłożenia na raty itd. Chodzi tu w szczególności o możliwość sądowej obrony przed nowym wierzycielem w taki sposób, w jaki dłużnik mógł się bronić przed poprzednim wierzycielem.
Ponadto dłużnik może z przelanej wierzytelności potrącić wierzytelność, która mu przysługuje względem zbywcy, chociażby stała się wymagalna dopiero po otrzymaniu przez dłużnika zawiadomienia o przelewie.
Kodeks cywilny zresztą nie przewiduje w odniesieniu do cesji obowiązku powiadomienia dłużnika o dokonanym przelewie. Strony w umowie faktoringu ustalają, kto, kiedy i w jakim zakresie poinformuje dłużnika o dokonanej cesji wierzytelności będącej częścią umowy faktoringu.
Przepisy chronią jednakże dłużnika i jego dobrą wiarę, umożliwiając mu dokonanie zapłaty na rzecz dotychczasowego wierzyciela w sytuacji gdy nie został on o cesji powiadomiony (art. 512 k. c.). Stąd też głównie w interesie faktorów jest umieszczanie w umowach faktoringu odpowiednich zapisów odnośnie do informacji dla dłużnika.
Równie istotna jest kwestia klauzul umownych umów pomiędzy faktorantem a jego dłużnikiem, które dotyczą zakazu zbywania wierzytelności. Takie ograniczenia powodują, że dana umowa nie będzie mogła być przeniesiona na faktora w umowie faktoringu, jeśli nie uda się wynegocjować z dłużnikiem jej zmiany w zakresie zgody na cesję.
Treść umowy faktoringu obejmuje z reguły dwie części:
• pierwsza podstawowa – obejmuje postanowienia składające się niejako na „ogólne warunki” takich umów;
• druga – obejmuje postanowienia szczegółowe.
Do podstawowych warunków umów faktoringu zaliczyć trzeba postanowienia dotyczące:
• uzgodnienia średniego terminu płatności dla wszystkich wierzytelności (ang. average due date);
• prowizji, prowizji dodatkowych, wynikających z zakresu czynności dodatkowych, których ma podjąć się faktor, oraz prowizji podwyższonej stosowanej przy faktoringu właściwym (pełnym);
• postanowień co do obowiązku płacenia odsetek za korzystanie z cudzego kapitału oraz odsetek za opóźnienie.
Do postanowień szczegółowych zaliczyć można:
• postanowienia poszerzające zakres świadczeń faktora na rzecz faktoranta;
• dokładny opis świadczeń dodatkowych;
• zakres uprawnień faktora;
• zakres obowiązków sprzedawcy (dostawcy) lub usługodawcy.
Względy rynku i dążenie do wyróżnienia ofert danego faktora powoduje, że umowy te zawierają często elementy umów niezwiązanych bezpośrednio z samą istotą faktoringu. Stąd spotyka się w nich często zapisy dotyczące:
• działalności reklamowej i marketingowej na rzecz faktoranta;
• kojarzenia dostawców i odbiorców;
• wyboru agentów handlowych;
• doradztwa prawnego i ekonomicznego;
• prowadzenia postępowań spornych;
• inkasa należności, windykacji należności;
• zlecenia faktorowi prowadzenia ksiąg handlowych i rachunkowych.
Warto podkreślić, że rynek ewoluuje w kierunku ograniczenia umów do ich celu głównego, czyli finansowania działalności faktoranta bez oferowania zbyt szerokiego wachlarza usług dodatkowych.
Komentuje Piotr Kwiatkowski, radca prawny w TGC Corporate Lawyers
Umowę faktoringu zaliczać należy do tzw. umów nienazwanych. Dopuszczalność zawierania umów faktoringowych wynika z zasady swobody umów (art. 353
1
kodeksu cywilnego).
Łączy ona elementy różnych umów, np. cesji wierzytelności i umowy-zlecenia, jednakże bez całkowitego utożsamienia jej z którąkolwiek z tych umów. Faktor w ramach umowy często zobowiązuje się do wykonania czynności dodatkowych, niezwiązanych już bezpośrednio z samą cesją.
Zasada swobody umów nie oznacza, że strony umów faktoringu w sposób swobodny ustalają sobie wzajemne prawa i obowiązki w zakresie świadczenia usług faktoringu i usług pobocznych. W praktyce faktorzy dysponują gotowymi wzorami umów we wszystkich możliwych wariantach, w których oferują usługę, a możliwość negocjacji umów w szczególności pod względem prawnym jest poważnie ograniczona.