Od lipca tego roku Inspekcja Transportu Drogowego przejmie wystawianie mandatów za przekroczenie prędkości i przejazd na czerwonym świetle. O tym, jak ma wyglądać obieg dokumentów, co powinno się znaleźć na zdjęciu i jak kierowca może się bronić przed mandatem, mowa jest w projektach pięciu rozporządzeń ministra infrastruktury niezbędnych do uruchomienia nowego systemu. Niezdyscyplinowany kierowca już po kilku dniach dostanie przesyłkę ze zdjęciem.
– Trwają intensywne przygotowania do przejęcia karania kierowców – mówi „Rz" Marcin Flieger z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Zapewnia też, że 1 lipca system na pewno ruszy.
Prosto i szybko
Dziś kilku ludzi podejmuje czynności przy mandatach, a droga wniosku o ukaranie jest długa. Wkrótce się to zmieni. Mandat zostanie bowiem nałożony z użyciem formularza wygenerowanego przez system informatyczny. Zamiast odręcznego podpisu inspektora znajdzie się na nim unikatowy identyfikator.
10 km o tyle kierowca przekroczy bezkarnie dozwoloną prędkość
Mandat kredytowany będzie mógł być doręczany drogą pocztową. Warunkiem jego wystawienia będzie złożenie wcześniej przez sprawcę wykroczenia oświadczenia, w którym przyznaje się do jazdy z nadmierną prędkością i wyraża zgodę na mandat w określonej wysokości. Dzień przyjęcia mandatu będzie uznawany za dzień jego doręczenia.
Potwierdzeniem przyjęcia mandatu kredytowanego wysłanego pocztą będą załączone do odcinka mandatu (ma się on składać z czterech części) dwa dokumenty. Aby skutecznie potwierdzić przyjęcie mandatu, wymagane będą jednocześnie: oświadczenie sprawcy o wyrażeniu zgody na mandat i zwrotne poświadczenie odbioru przesyłki z mandatem.
W zależności od tego, jakiego wykroczenia dopuści się kierowca, urządzenie namierzy i zarejestruje inne dane:
> przekroczenie prędkości w danym miejscu – zarejestrowana zostanie prędkość, z jaką poruszał się kierowca, mijając fotoradar,
> zbyt szybka jazda na określonym odcinku drogi – zarejestrowany zostanie określony odcinek drogi, średnia prędkość, z jaką kierowca się poruszał, i dopuszczalna prędkość,
> niestosowanie się do sygnałów drogowych (przejazd na czerwonym świetle) – zarejestrowany zostanie obraz auta przekraczającego linię zatrzymania, sygnalizator i tablice rejestracyjne, obraz auta po przekroczeniu linii zatrzymania oraz ponownie jego tablice rejestracyjna.
500 złotych to nadal najwyższy mandat za jazdę przekraczającą o 50 km na godz. prędkość przewidzianą przez przepisy
Skan tablicy
Wszystkie zdjęcia będą rejestrowane w formie cyfrowej, a numery tablic rozpozna specjalny system.
– Dzisiejsza technika pozwala na 100-procentowe rozpoznanie wszystkich niezbędnych do ukarania kierowcy danych – twierdzi Bartłomiej Szykulski, specjalista od technik cyfrowych.
Zdjęcia, numery i szczegóły związane z konkretnym wykroczeniem będą zabezpieczone przed przeróbkami. Na koniec trafią do centralnego systemu teleinformatycznego.
Cały materiał zgromadzony w konkretnej sprawie w trakcie czynności wyjaśniających może być okazany właścicielowi pojazdu lub podejrzanemu o wykroczenie wyjątkowo i tylko wówczas, gdy wymaga tego dobro prowadzonego postępowania.
etap legislacyjny konsultacje społeczne