Ruszyła kolejna edycja specjalnego programu dla mikro- i małych firm „Bon na innowacje”.
Jest on skierowany wyłącznie do przedsiębiorców spełniających kryteria mikro- i małej firmy, którzy dodatkowo w ciągu ostatnich trzech lat kalendarzowych nie korzystali z usług żadnej jednostki naukowej w zakresie usług dotyczących wdrożenia lub rozwoju produktu bądź technologii. Wymóg ten wynika z założeń programu, którego głównym celem jest zainicjowanie kontaktów przedsiębiorców z jednostkami naukowymi.
Ma on nakłonić właścicieli małych firm lub osoby nimi zarządzające do otwarcia się na współpracę z sektorem badawczym. Zachętą jest wsparcie finansowe. Polega ono na tym, że firma, która zleci wykonanie prac wybranej przez siebie jednostce naukowej, ma prawo oczekiwać sfinansowania kosztów takiej usługi.
Pomoc na 100 proc.
W przypadku gdy jej koszt nie przekroczy 15 tys. zł, program może sfinansować nawet 100 proc. wydatków (kwalifikowanych). W takiej sytuacji przedsiębiorca będzie obowiązany pokryć jedynie koszty wynikające z naliczonego podatku VAT.
Jeżeli koszt usługi netto przekroczy 15 tys. zł, firma będzie musiała dodatkowo ze środków własnych pokryć tę różnicę. Wynika to z maksymalnej wysokości dotacji przyjętej w tym programie. Wynosi ona właśnie 15 tys. zł. Tym samym możliwe są trzy scenariusze, które można zilustrować następującymi przykładami.
Przykład 1
Firma X zatrudnia jednostkę naukową, która wykonuje na jej zlecenie jakieś usługi badawcze lub wdrożeniowe. Po wykonaniu zadania wystawia fakturę na kwotę 8000 zł netto (9840 zł brutto). Po zaakceptowaniu wykonanej usługi przez przedsiębiorcę a następnie przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości ta ostatnia przekazuje na rzecz jednostki naukowej 8000 zł. Z kolei przedsiębiorca przekazuje tej jednostce kwotę wynikającą z naliczonego podatku VAT.
Tym samym firma nie wykorzystała maksymalnej dotacji, która jednocześnie sfinansowała 100 proc. kosztów kwalifikowanych projektu.
Maksymalne wykorzystanie dotacji z bonu na innowacje wystąpi, gdy wartość usługi netto wyniesie 15 tys. zł.
Przykład 2
Firma X zleciła wykonanie prac badawczych jednostce naukowej, która po ich zakończeniu wystawiła fakturę na 15 000 zł netto (18 450 zł brutto).
Tym samym przedsiębiorca jest zobowiązany zapłacić ze środków własnych równowartość naliczonego podatku, natomiast PARP pokryje rachunek w pozostałej części.
Także w tym wypadku dotacja finansuje 100 proc. kosztów kwalifikowanych i dodatkowo następuje maksymalne wykorzystanie grantu.
I wreszcie trzecia sytuacja, gdy wartość usługi netto przekracza 15 tys. zł.
Przykład 3
Przedsiębiorca otrzymuje fakturę na 18 000 zł netto (22 140 zł brutto). Środki własne muszą mu wystarczyć na zapłacenie 4140 zł (podatek VAT) oraz 3000 zł, które stanowią różnicę między rzeczywistą wartością usługi netto a maksymalną możliwą do uzyskania dotacją.
Tym samym w tym wypadku dotacja sfinansowała ok. 83 proc. kosztów kwalifikowanych projektu.
Każda firma, niezależnie od tego czy wykorzystała dotację w maksymalnej wysokości czy nie, ma prawo skorzystać z programu „Bon na innowacje” tylko raz.
Tym samym firma opisana w pierwszym przykładzie nie będzie miała możliwość złożenia drugiego wniosku o wsparcie i ubiegania się o 7 tys. zł „niewykorzystanego” limitu.
Najpierw wykonawca
Wniosek o dofinansowanie należy wypełnić w specjalnym generatorze wniosków, który jest dostępny na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (www.parp. gov.pl).
Jednak zanim firma to zrobi, należy wybrać wykonawcę usługi, czyli odpowiednią jednostkę, która przeprowadzi badania lub pomoże we wdrożeniu produktu bądź technologii. Tą może być jednostka naukowa w rozumieniu art. 2 pkt 9 lit. a – e ustawy o zasadach finansowania nauki (DzU z 2010 r. nr 96, poz. 615) prowadząca w sposób ciągły badania naukowe lub prace rozwojowe.
Chodzi tu zatem o:
- podstawowe jednostki organizacyjne uczelni w rozumieniu statutów tych uczelni,
- jednostki naukowe Polskiej Akademii Nauk,
- instytuty badawcze,
- międzynarodowe instytuty naukowe utworzone na podstawie odrębnych przepisów, działające na terenie Polski,
- Polską Akademię Umiejętności.
Istotne jest to, że wykonawcą usługi dotyczącej wdrożenia lub rozwoju produktu bądź technologii podlegającej wsparciu nie może być jednostka, z którą przedsiębiorca jest w jakikolwiek sposób powiązany osobowo lub kapitałowo.
Dokonując wyboru właściwej jednostki, firma powinna się kierować jej możliwościami merytorycznymi, technicznymi i potencjałem badawczym. Tym samym instytucja taka powinna gwarantować możliwość wykonania danej usługi przy racjonalnym stosunku jakości do ceny.
Wszystko to jest o tyle istotne, że przedsiębiorca wnioskodawca musi oświadczyć we wniosku o udzielenie wsparcia, że wybór wykonawcy usługi został dokonany z zachowaniem zasad przejrzystości i uczciwej konkurencji.
Poznaj rozporządzenie
Wsparcie z programu „Bon na innowacje” jest udzielane w formie tzw. pomocy de minimis, zgodnie z przepisami rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej niezwiązanej z programami operacyjnymi (DzU z 2006 r. nr 226, poz. 1651 ze zm.). Zgodnie z nim dotacje są udzielane na projekty polegające na wykonaniu usługi dotyczącej wdrożenia lub rozwoju produktu lub technologii.
Tym samym tzw. wydatkami kwalifikowanymi są koszty zakupu usługi dotyczącej takiego wdrożenia lub rozwoju, poniesione przez przedsiębiorcę po dniu złożenia wniosku o udzielenie wsparcia do dnia wskazanego w umowie o dofinansowanie, pomniejszone o podatek od towarów i usług.
Zgodnie z nazwą rozporządzenia wnioski o wsparcie przyjmuje PARP, która też dokonuje ich oceny. Dlatego wszystkie szczegółowe informacje na temat programu są dostępne na stronie www.parp.gov.pl.
Nabór wniosków będzie prowadzony do 7 czerwca. Jednak PARP może zakończyć konkurs wcześniej, jeżeli wartość złożonych wniosków przekroczy dostępny budżet. Dlatego ze złożeniem dokumentów nie warto czekać do końcowej daty.
Zobacz więcej w serwisie:
»
»
»
»
»
Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka
