Trudno jest wskazać, jak pracownik powinien zareagować na konkretne polecenie swojego przełożonego. To od pracownika wymaga się, by weryfikował wydawane przez pracodawcę polecenia pod względem ich zgodności z prawem.

Jeżeli zdaniem pracownika wydane polecenie jest bezprawne, powinien on przeciwstawić się jego wykonaniu. Może to niestety wywołać pewne niekorzystne konsekwencje dla pracownika, np. wypowiedzenie umowy o pracę.

[srodtytul]Odmowa wykonania[/srodtytul]

Aby móc się bronić w ewentualnej sprawie przed sądem, pracownik może zwrócić uwagę pracodawcy, że doszło jego zdaniem do wydania bezprawnego polecenia służbowego i poprosić o wydanie polecenia w formie pisemnej lub powtórzenia go w obecności świadków.

W ten sposób jest szansa na uchronienie się przed odpowiedzialnością za niespełnienie żądań pracodawcy. [b]Przy ewentualnym skierowanym do pracownika zarzucie odmowy wykonania polecenia konieczne będzie ustalenie, jaka była treść tego polecenia, czy dotyczyło ono wykonywanej pracy i w jakich okolicz-nościach zostało wydane (orzeczenie SN z 1 października 1997 r., I PKN 317/97)[/b].

Należy pamiętać, że z jednej strony bezzasadna odmowa wykonania polecenia dotyczącego pracy może uzasadniać rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika bez potrzeby uprzedniego stosowania kar porządkowych [b](wyrok SN z 3 kwietnia 1997 r., I PKN 40/97)[/b].

Z drugiej jednak strony [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 9 września 1997 r. orzekł, że bezkrytyczne wykonywanie przez pracownika bezprawnych poleceń przełożonego może uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę (I PKN 244/97)[/b]. Wykonanie więc polecenia służbowego np. sprzecznego z prawem karnym może skutkować w stosunku do pracownika nie tylko odpowiedzialnością dyscyplinarną, ale również karną.

[srodtytul]Słuszność i celowość[/srodtytul]

Pracownik nie powinien odmawiać wykonania polecenia, jeżeli spełnia ono kryteria określone w art. 100 § 1 k.p., ale które w ocenie pracownika jest nieprawidłowe np. z punktu widzenia przydatności dla pracodawcy.

Odmowa wykonania takiego polecenia przez pracownika może być uznana za przekroczenie przez niego granic dopuszczalnej krytyki pracodawcy. Może to skutkować wypowiedzeniem mu umowy o pracę, a nawet rozwiązaniem umowy bez wypowiedzenia przez pracodawcę [b](wyrok SN z 17 grudnia 1997 r., I PKN 433/97).[/b]

Pracownik nie powinien także odmawiać wykonania polecenia, jeżeli uważa, że jest ono błędne lub niecelowe. Warte podkreślenia jest, że interpretacja obowiązków wynikających z art. 100 k.p. nie może iść w tym kierunku, że krytyczny stosunek pracownika do wydawanych mu poleceń służbowych zwalnia go z powinności ich wykonania.

Ocena bowiem, czy zadanie objęte poleceniem służbowym jest w interesie zakładu pracy, należy do kierownika zakładu [b](wyrok SN z 14 października 1977 r., I PRN 136/77).[/b]

[srodtytul]Staranność i sumienność[/srodtytul]

Obowiązkiem pracownika jest staranne i sumienne wykonywanie pracy. Obowiązki pracownika wynikające z art. 100 k.p. polegają także na dążeniu do uzyskiwania jak najlepszych wyników i przejawianiu własnej inicjatywy.

Sumienne wykonywanie poleceń wiąże się z osobistym nastawieniem pracownika do powierzonych przez przełożonego zadań. Staranne wykonywanie pracy wiąże się z dołożeniem przez pracownika wszelkich starań wymaganych w danym rodzaju pracy.

Chodzi o wykonywanie jej w sposób najbardziej zbliżony do idealnego wzorca pracownika wykonującego określony zawód, np. wzorca idealnego architekta czy idealnego tłumacza.

Wzorce te mogą się różnić w zależności od zajmowanego stanowiska, np. większa staranność będzie wymagana od kierownika budowy niż od robotnika pracującego na tej budowie. Pracownik pracujący tylko starannie albo tylko sumiennie narusza ten obowiązek, gdyż powinien on pracować tak, aby spełniał obie przesłanki łącznie.

Zgodnie z art. 94 pkt 1 k.p. pracodawca jest zobowiązany do poinformowania pracownika o zakresie jego obowiązków. W wielu miejscach pracy pracodawcy przekazują pracownikom zakres obowiązków w formie pisemnej. Jest to zazwyczaj wyliczenie np. w punktach najważniejszych czynności. Zawiera ono jednak najczęściej określenie ogólne, zgodnie z którym pracownik zobowiązany jest wykonać również „inne zlecone przez przełożonego polecenia”.

W dalszym ciągu w niektórych zakładach pracy wymóg określony w pkt 1 art. 94 k.p. realizowany jest w sposób ustny. Taki sposób zaznajomienia pracownika z jego obowiązkami także jest prawidłowy. Taka informacja jest dopuszczalna, jeżeli jej treść uwzględnia charakter i złożoność pracy, wykształcenie i doświadczenie zawodowe pracownika [b](wyrok SN z 7 stycznia 1998 r., I PKN 457/97).[/b]

[srodtytul]Wyjątki od reguły[/srodtytul]

Istnieją grupy pracowników, którzy nie są związani poleceniami służbowymi w pewnym dodatkowym zakresie. Np. zgodnie z art. 13 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=724ECA3AF70D3CE7E8A9910F08D47847?id=339781]ustawy z 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych[/link] radca prawny nie jest związany poleceniem co do treści opinii prawnej.

Powinien on więc wykonać polecenie w zakresie wydania opinii prawnej, ale nie jest związany ewentualnym poleceniem co do jej treści. Innym istotnym przypadkiem jest sytuacja prokuratora. W art. 8 ust. 2 i 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5A3A8AD3676B4B9A02D4B6052818F982?id=255114]ustawy z 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze[/link] stwierdza się, że prokurator jest obowiązany wykonywać polecenia przełożonego prokuratora. Polecenia nie mogą jednak dotyczyć treści czynności procesowej.

[ramka][b]Przykład[/b]

Przełożony wydał pracownikowi Krzysztofowi B. polecenie wykonywania jazdy autobusem miejskiej komunikacji w godzinach nadliczbowych. Przełożony wydał polecenie, mimo że pracownik pracował już ponad swój wymiar czasu pracy i wyjaśnił, że jest przemęczony. Po odmowie wykonania polecenia pracownik został zwolniony z pracy.

Wniósł sprawę do sądu pracy, który orzekł, że wypowiedzenie umowy było bezpodstawne, a pracownik podjął słuszną decyzję. W podobnej sprawie sąd orzekł, że polecenie jazdy autobusem ponad dopuszczalny wymiar czasu pracy kierowców jest bezprawne, zwłaszcza gdy odmowa jego wykonania podyktowana jest stanem zmęczenia [b](wyrok sądu w Katowicach z 30 listopada 1976 r., I P 1928/76).[/b][/ramka]

[ramka][b]Przykład[/b]

W zakładzie, w którym pracował Andrzej T., doszło do awarii taśmociągu. Przełożony nakazał pracownikowi usunięcie awarii, mimo że pracownik pracował w nadgodzinach i był już przemęczony. Pracownik odmówił wykonania polecenia i został zwolniony z pracy.

Sąd pracy rozpatrujący sprawę stanął po stronie pracodawcy i nie przywrócił pracownika do pracy.

W podobnej sytuacji Sąd Najwyższy uznał, że praca w godzinach nadliczbowych jest wprawdzie wykonywana w warunkach określonego już zmęczenia pracownika, lecz nie uzasadnia to jego odmowy wykonania polecenia pozostania poza godzinami pracy w celu usunięcia awarii [b](wyrok SN z 16 grudnia 1987 r., I PRN 68/87)[/b].[/ramka]

[ramka][b]Przykład[/b]

Pracodawca nakazał Agacie K. pracującej w dziale kadr dokonać zmian w czasie pracy pracowników pracujących w godzinach nadliczbowych. Zmiany polegały na przerobieniu dokumentacji i miały na celu ukrycie pracy pracowników ponad dozwolony wymiar czasu pracy.

Pracownica wykonała polecenie przełożonego. Po pewnym czasie na skutek kontroli sprawa wyszła na jaw, a pracodawca wypowiedział kadrowej umowę o pracę. Pracownica odwołała się do sądu. Twierdziła, że wykonywała jedynie polecenia przełożonego.

Sąd nie przychylił się do jej argumentacji. Uznał, że powinna zdawać sobie sprawę z bezprawności polecenia pracodawcy, a skoro tak, to miała obowiązek odmówić wykonania polecenia.[/ramka]