Na lata 2007 – 2013 w ramach tzw. siedmioletniej perspektywy finansowej Polska otrzyma-ła do wykorzystania ponad 67 mld euro. Chociaż na ich wydanie mamy czas do końca 2015 r., to na pewno środki z tej puli przeznaczone dla przedsiębiorców wyczerpią się przed tą datą. Wiąże się to z ogromnym zainteresowaniem i umiejętnością ich wykorzystywania przez firmy.

Świadczy o tym liczba składanych wniosków, których wartość zazwyczaj przekracza kwoty zaplanowane na poszczególne konkursy. Jeśli jed-nak komuś do tej pory nie udało się sięgnąć po dotacje lub próbował to robić, lecz nieskutecznie, też nie powinien składać broni.

Wciąż jeszcze konkursy dla firm są i przez jakiś czas będą organizowane. Cały czas warto więc śledzić strony internetowe właściwych instytucji i szukać informacji o aktualnych naborach.

[srodtytul]Nic się nie zmarnowało[/srodtytul]

Lata 2007 – 2013 to drugi okres, w którym nasz kraj korzysta ze środków europejskich w ramach wieloletniej perspektywy. Po raz pierwszy strumień unijnych środków napływał poprzez tzw. fundusze przedakcesyjne (strukturalne), a później w latach 2004 – 2006. Tamte pieniądze udało nam się wykorzystać w 100 proc. Jednak wtedy były to znacznie mniejsze kwoty. Teraz jest to 67 mld euro w porównaniu z ok. 12 mld euro w poprzednim okresie.

Czy i tym razem uda się te środki rozdysponować? Jeżeli zainteresowanie wszystkich potencjalnych beneficjentów będzie tak duże jak do tej pory, nie powinno być z tym problemu.

[wyimek][b]133 mld zł[/b] to wartość wszystkich podpisanych umów[/wyimek]

Warto bowiem wiedzieć, że do tej pory we wszystkich programach i uwzględniając dane wszystkich instytucji, które zajmują się obsługą funduszy, beneficjenci złożyli ponad 124 tys. wniosków (odnosi się to wyłącznie do tych aplikacji, które były prawidłowe pod względem formalnym).

Kwota wsparcia, o jaką się starali, to blisko 300 mld zł. Z tego udało się już wynegocjować oraz podpisać ponad 33 tys. umów o dofinansowanie, co pozwoliło zakontraktować ponad 94 mld zł (stanowi to 36 proc. całej dostępnej na lata 2007 – 2013 kwoty).

Ile pieniędzy realnie trafiło do podmiotów realizujących dofinansowane projekty? Wartość wydatków uznanych za kwalifikowane i wynikających ze złożonych wniosków o płatność wyniosła prawie 30 mld zł, z czego wkład unijny to ok. 22,1 mld zł.

[srodtytul]Skąd pochodzi wsparcie[/srodtytul]

Oczywiście podane dane dotyczą wszystkich beneficjentów (przedsiębiorców, samorządów, organizacji pozarządowych, instytucji centralnych itd.), którzy mieli prawo ubiegać się o dofinansowanie ze środków europejskich, czyli Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Funduszu Spójności.

Wymienione fundusze finansują wiele programów. 16 z nich to tzw. programy regionalne realizowane indywidualnie w każdym województwie, ponadto do pięciu wybranych regionów skierowany jest program „Rozwój Polski wschodniej”. Pozostałe to programy centralne: „Innowacyjna gospodarka”, „Kapitał ludzki”, „Infrastruktura i środowisko” oraz programy współpracy transgranicznej.

[srodtytul]Jak to wygląda w regionach[/srodtytul]

Koncentrując się na dotacjach wypłacanych wyłącznie przedsiębiorcom w ramach programów regionalnych, widzimy, że są to grupy bardzo aktywnie starające się o dotacje. Wiele mikro, małych i średnich firm upatruje szans rozwoju w pozyskaniu bezzwrotnej dotacji. Co istotne, część tych środków już pracuje, czyli trafiły do przedsiębiorców w postaci zaliczek lub refundacji poniesionych wydatków. To dzięki nim część firm mogła nie tylko zaplanować, ale naprawdę zrealizować inwestycje.

Przykładowo, zgodnie z danymi Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości z przedsiębiorcami podpisano do tej pory ponad 700 umów. Pozwoliło to zakontraktować prawie 640 mln zł, z czego ponad 240 mln zł już zostało wypłacone. Te środki już pracują na rzecz lubelskich firm. Podobną liczbę kontraktów udało się do tej pory wynegocjować w regionie warmińsko-mazurskim. Zakontraktowano ponad 505 mln zł, a do przedsiębiorców trafiło już blisko 90 mln zł.

W województwie mazowieckim z unijnych dotacji także korzysta już kilkaset firm. Podpisano bowiem 268 umów (kolejnych 137 jest w trakcie negocjacji) na blisko 400 mln zł. Z tego do przedsiębiorców trafiło blisko 137 mln zł. Z kolei w regionie podkarpackim tylko z samymi mikro, małymi i średnimi firmami podpisano 342 umowy, których wartość przekracza pół miliarda złotych, z czego prawie 285 mln zł stanowić będzie dofinansowanie.

Do firm, wspomagając ich rozwój, trafiło już ponad 78,6 mln zł. Z kolei zarząd województwa lubuskiego do tej pory zatwierdził do dofinansowania 456 projektów zgłoszonych przez firmy. Z tego udało się podpisać ponad 300 umów. Do przedsiębiorców w postaci zaliczek i refundacji trafiło ponad 60 mln zł.

Bardzo dużą liczbą podpisanych umów z przedsiębiorcami może się poszczycić województwo wielkopolskie. Jest ich blisko 700. Dzięki temu zakontraktowano blisko 540 mln zł, z czego prawie 200 mln zł już trafiło do przedsiębiorców. Przykłady kolejnych regionów można by mnożyć.

W niektórych to właśnie umowy z sektorem przedsiębiorstw stanowią dominującą grupę, co jeszcze raz świadczy o dużej aktywności polskich firm. Tak jest np. w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie na 711 umów ogółem 465 to kontrakty z firmami. Stanowi to 65 proc. wszystkich dotychczas podpisanych porozumień.

[srodtytul]Co przed nami[/srodtytul]

To jednak nie koniec. Będą ogłaszane nabory kolejnych wniosków. W tej chwili np. w województwie podlaskim trwa konkurs dla mikroprzedsiębiorców. Mogą walczyć o dofinansowanie nowych inwestycji, a maksymalna dotacja, jaka została przewidziana, to 500 tys. zł (co jednocześnie może stanowić do 70 proc. wydatków kwalifikowanych). Wnioski o dofinansowanie wolno składać do 7 czerwca.

[srodtytul]Nie tylko bezpośrednia pomoc[/srodtytul]

Warto także pamiętać, że część unijnych pieniędzy nie będzie przyznawana w formie bezzwrotnych grantów, lecz dotacji dla różnego rodzaju instytucji finansowych typu fundusze zalążkowe, fundusze kapitałowe lub podwyższonego ryzyka. To także dobra wiadomość dla przedsiębiorców, szczególnie mikro i małych, którym trudno nieraz pozyskać kapitał w tradycyjny sposób, czyli poprzez banki. O takie środki nie wnioskuje się w tradycyjnych konkursach.

Trzeba znaleźć instytucję (fundusz), której udało się uzyskać dotację, i u niej starać się o wsparcie. Może być ono udzielane np. w formie poręczenia lub pożyczki.

Z jednej strony może się to przyczynić do tego, że firma uzyska zdolność kredytową (bank uzyska dodatkowe zabezpieczenie), z drugiej – opierać się właśnie na specjalnych pożyczkach. Wprawdzie nie jest to wtedy bezzwrotna pomoc (pożyczkę trzeba spłacić), ale dzięki takim instrumentom unijne środki będą mogły dłużej pracować w gospodarce i finansować większą liczbę firm.

Tak jak przy pozostałych działaniach programów regionalnych szczegółowych informacji na temat działających w danym regionie tego typu funduszy należy szukać poprzez urzędy marszałkowskie lub wskazane przez nie instytucje.

Przykładowo w województwie kujawsko-pomorskim do tej pory podpisano dziewięć umów z lokalnymi funduszami poręczeniowymi i pożyczkowymi. Dzięki temu dysponują one kwotą ponad 126 mln zł, która w perspektywie będzie wspierać regionalne firmy.

[ramka][b]Przyjmujemy wnioski[/b]

[b]Komentuje Waldemar Sługocki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego:[/b]

Program „Innowacyjna gospodarka” to obok regionalnych programów operacyjnych podstawowe źródło finansowania inwestycji w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. W tym roku przedsiębiorcy mogą jeszcze skorzystać z niemal wszystkich najpopularniejszych jego działań.

Dofinansowanie będzie można pozyskać na zapewnienie dostępu do Internetu, ochronę własności przemysłowej oraz wdrożenie nowych technologii przy wykorzystaniu kredytu technologicznego.

Wciąż dostępne są fundusze na inwestycje o dużym znaczeniu dla gospodarki. Natomiast ze względu to, że wartość pomocy dla zatwierdzonych projektów wyczerpuje dostępną alokację, obecnie nie planujemy uruchomienia naboru wniosków w działaniu 4.4 wspierającym innowacyjne inwestycje.

Obecnie trwają też prace nad sposobem rozdysponowania przyznanych Polsce dodatkowych 632,4 mln euro.[/ramka]

[ramka][b]Ile wypłacono[/b]

[b]Wartość środków (w mln zł) otrzymanych przez przedsiębiorców (wybrane programy operacyjne) [/b]

Kujawsko-Pomorskie [b]53,1[/b]

Lubelskie [b]241,6[/b]

Lubuskie [b]61,4[/b]

Małopolskie [b]106,8[/b]

Mazowieckie [b]136,8[/b]

Podkarpackie [b]78,6[/b]

Warmińsko-Mazurskie [b]86,6[/b]

Wielkopolskie [b]200[/b][/ramka]