Brak wiedzy na temat możliwości chronienia własności intelektualnej jest wśród przedsiębiorców powszechny i wiąże się z rozmaitymi niepożądanymi skutkami.

Firmy, które nie chronią tego rodzaju własności, nie mogą np. czerpać korzyści z licencji, ścigać konkurentów kopiujących pomysły ani też walczyć z nielegalnymi podróbkami produktów. Straty finansowe mogą więc być duże.

Należy jednak unikać działań przesadnych, wynikających ze zbytniej ostrożności.

– Efektywnie chronić trzeba tylko to, co naprawdę najważniejsze, a nie wszystko, co możliwe, tak na wszelki wypadek. Z praw własności można zrobić odrębne źródło dochodów, a także, co nie jest bez znaczenia, utrudnić życie konkurencji – podkreśla Dorota Rzążewska, europejski rzecznik patentowy, partner zarządzający Kancelarii JWP.

Chroniąc własność intelektualną czy też przemysłową (a więc np. nowatorski sposób wytwarzania towarów), przedsiębiorcy nie tylko bronią się przed podróbkami, ale też podnoszą wartość własnej firmy i jej produktów.

– Rzecznicy patentowi chcą przekonać przedsiębiorców, zwłaszcza mniejszych, do potrzeby ochrony własności intelektualnej. Wskazują, że nie jest ona poza zasięgiem ich możliwości finansowych, a w codziennej praktyce biznesowej bardzo się przydaje – dodaje Dorota Rzążewska.

Jeśli firma samodzielnie zgłasza wniosek do Urzędu Patentowego, to wnosi tylko obowiązujące tam opłaty. Natomiast gdy wniosek przygotowuje kancelaria prawna, wówczas trzeba się liczyć z dodatkowymi kosztami. Za przygotowanie wniosku przez rzecznika patentowego płaci się ok. 800 zł plus [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]VAT[/link].

[srodtytul]Kiedy zgłaszać[/srodtytul]

Polska zajmuje odległe miejsce w Europie pod względem liczby zgłaszanych patentów i znaków. A przecież żyjemy w czasach, gdy biznes jest skoncentrowany na innowacjach i nowatorskich rozwiązaniach, które trzeba chronić, by nie wypaść z rynku.

– Dziś przedsiębiorca musi się orientować, czy nie narusza cudzego rozwiązania. Ważne jest też, aby zgłoszenia patentowego dokonać przed publicznym ujawnieniem danej rzeczy – przestrzega Aleksandra Twardowska, rzecznik patentowy. – Jeśli na przykład firma rozpocznie produkcję towaru, a potem będzie chciała go opatentować, bo towar „tak dobrze się sprzedaje”, działanie takie będzie spóźnione.

Podobnie się stanie, jeśli przedsiębiorca wystawi swoje produkty na targach czy też ujawni wyniki badań na konferencji; wtedy już nie będzie mógł chronić swoich praw. Ujawnienie rozwiązań bez wcześniejszego zgłoszenia do ochrony staje się bowiem „istniejącym stanem techniki”, z którego inni mogą korzystać.

[srodtytul]Prawa autorskie[/srodtytul]

Ochronie podlegają też prawa autorskie dotyczące utworów. Utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Utwór może być wyrażany słowem, znakami graficznymi, plastycznie. Może być dziełem z zakresu wzornictwa przemysłowego, architektury czy też urbanistyki.

Prawa autorskie przysługują twórcy utworu albo pracodawcy, jeśli pracownik stworzył utwór, wykonując obowiązki pracownicze w ramach umowy podpisanej z pracodawcą.

Trwa właśnie spór o prawa autorskie między firmą Google a światowymi wydawcami. Projekt Google Book Search działa od 2004 roku. Polega na tworzeniu w sieci wirtualnej biblioteki. Ma powstać olbrzymia baza książek. Do części z nich autorzy wciąż mają prawa, część praw autorskich już wygasła. Będą też tam egzemplarze dawno wycofane ze sprzedaży, nie do kupienia w żadnej księgarni.

Niebawem może dojść do ugody między wydawcami a Google'em. Jej efektem będzie wypłata odszkodowań tym wydawcom i autorom, których dzieła zeskanowano bez ich zgody.

[srodtytul]Domeny internetowe[/srodtytul]

Obecnie coraz częściej zdarzają się kradzieże własności intelektualnej w sieci, bo tam złodzieje czują się bardziej bezkarni niż w realnym świecie. W Internecie wręcz nagminne jest sprzedawanie podróbek przypominających oryginalne produkty. Sprawy często trafiają do sądów.

Liczne spory dotyczą także domen internetowych. Przy rejestracji domen obowiązuje zasada: kto pierwszy, ten lepszy.

– Rejestrację domeny warto poprzedzić badaniem baz danych znaków krajowych i wspólnotowych, a także tych z rejestru KRS. Chodzi o zweryfikowanie, czy rejestracja danej domeny nie narusza praw osób trzecich – radzi Agnieszka Rolbiecka, aplikant radcowski.

[ramka][b]Co podlega ochronie[/b]

[b]Własność intelektualna, którą można chronić:[/b]

[ul][li] patenty – prawo do patentu przysługuje przez 20 lat [/li][/ul] [ul][li] wzory użytkowe – chronione przez dziesięć lat [/li][/ul] [ul][li] znaki towarowe – dziesięć lat ochrony [/li][/ul] [ul][li] wzory przemysłowe [/li][/ul] [ul][li] oznaczenia geograficzne [/li][/ul] [ul][li] nazwa firmy [/li][/ul] [ul][li] prawa autorskie [/li][/ul] [ul][li] domeny internetowe [/ramka] [/li][/ul]

[ramka][b]Jakie koszty trzeba ponieść[/b]

[b]Opłaty w Urzędzie Patentowym (przykłady):[/b]

- zgłoszenie wynalazku lub wzoru użytkowego – 550 zł

- zgłoszenie w postaci elektronicznej – 500 zł

- zgłoszenie wzoru przemysłowego – 300 zł

- zgłoszenie znaku towarowego do trzech klas towarowych – 550 zł

- zgłoszenie oznaczenia geograficznego – 300 zł [/ramka]

[ramka][b]Bezpłatne warsztaty[/b]

Rusza program edukacyjny „Masz pomysł? Masz patent.

Masz zysk!”. Program przeznaczony jest dla małych i średnich przedsiębiorców. Jego celem jest edukacja w zakresie ochrony własności intelektualnej i przemysłowej.

Bezpłatne warsztaty rozpoczną się 24 listopada. Zapisy na stronie [link=http://www.jwp.pl]www.jwp.pl[/link]. Program realizowany jest pro publico bono przez Kancelarię Rzeczników Patentowych JWP.[/ramka]

[b]Czytaj też:[/b] [link=http://www.rp.pl/artykul/392744.html]„Ochrona tytułu audycji czy zabór cudzego pomysłu”[/link]