Minister infrastruktury zaproponował właśnie, w jaki sposób wykonujący przewozy drogowe mają ustalać ryzyko występowania naruszeń takich jak łamanie czasu przerw i odpoczynku kierowców. Najważniejsze jest obliczenie współczynnika ryzyka występowania naruszeń. Jak to zrobić? Trzeba zestawić liczbę wszystkich naruszeń stwierdzonych w danym roku z liczbą takich naruszeń u konkretnego przewoźnika stwierdzonych w tym samym czasie. U przedsiębiorców z dużym współczynnikiem kontrolerzy pojawiać się będą częściej.

Wykaz naruszeń, które będą brane pod uwagę, znalazł się w załączniku. Minister wymienia w nim: nieprzestrzeganie minimalnego wieku kierowcy, przekroczenie dziennego czasu jazdy, niespełnienie wymogu odpoczynku, uzależnienie wynagrodzenia od przebytej drogi lub ilości przewiezionych rzeczy itd.