Pani Danuta założyła niewielką firmę kupującą, remontującą, a następnie sprzedającą domy na terenie gminy Halinów. Działalność rozwija się coraz lepiej. Postanowiła zatrudnić do pomocy w sprzedaży nieruchomości osoby, które będą zawierały z klientami umowy. Dała ogłoszenie w prasie. Zgłosiło się kilku kandydatów. Pani Danuta posłuchała podpowiedzi koleżanki, która jest kadrową, i proponuje im zawarcie umów agencyjnych. Zastanawia się, jakie obowiązki będzie miała w związku z podpisaniem takich umów.
[srodtytul]To nie kodeks pracy[/srodtytul]
O umowie agencyjnej nie przeczytamy w przepisach kodeksu pracy. Musimy zajrzeć do art. 758 – 764[sup]9[/sup] kodeksu cywilnego. Zgodnie z ich treścią umowę agencyjną mogą zawrzeć wyłącznie przedsiębiorcy, np. osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. Albo dwie osoby prawne lub osoba prawna, np. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i osoba fizyczna prowadząca własny biznes.
Już samo to ograniczenie odróżnia umowę agencyjną od angażu pracowniczego. Pracownikiem może być bowiem jedynie osoba fizyczna. [b]Agent jest samodzielnym przedsiębiorcą. Między nim a osobą dającą mu zlecenie nie ma stosunku podporządkowania.[/b] Agent ma przestrzegać udzielonych mu wskazówek. Te jednak nie powinny dotyczyć czasu i miejsca wykonywania zlecenia. Wynika to z samodzielności agenta. Zlecający nie wydaje mu zatem wiążących poleceń.
W praktyce często słowo „agent” kojarzone jest z agentem ubezpieczeniowym, który jako „akwizytor” namawia np. do zawarcia określonej umowy na rzecz towarzystwa ubezpieczeniowego. Podobnie jest ze sprzedażą nieruchomości. Na podstawie umowy agencyjnej przyjmujący zlecenie (agent) zobowiązuje się do stałego pośredniczenia przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie albo do zwierania ich w imieniu zleceniodawcy. Natomiast zleceniodawca zobowiązuje się do zapłaty umówionego wynagrodzenia. Agencją nie będzie zatem podjęcie się pośrednictwa lub przedstawicielstwa jednorazowo lub nawet kilkakrotnie, ale bez stałego charakteru takiego działania. Oznacza to, że tylko trwałe i powtarzające się działania agenta mieszczą się w granicach działań będących przedmiotem umowy agencyjnej.
[srodtytul]Niekoniecznie osobiście[/srodtytul]
Umowa agencyjna powinna się opierać na wzajemnym zaufaniu obu stron, które dodatkowo zobowiązane są do lojalnego działania. Ten ostatni obowiązek wynika z art. 760 k.c. Z tego powodu[b] agent z reguły powinien swoje czynności wykonywać osobiście. Może natomiast powierzyć wykonanie zobowiązania osobie trzeciej, gdy wynika to z umowy, ze zwyczaju lub z innych okoliczności.[/b] W takim przypadku agent powinien powiadomić dającego zlecenie o osobie swojego zastępcy. Jeżeli agent powierzył wykonanie czynności osobie trzeciej w granicach uprawnienia, wówczas odpowiada wyłącznie za brak należytej staranności w wyborze zastępcy. Jeżeli przy powierzeniu przekroczył swoje uprawnienie lub nie powiadomił o tym fakcie zleceniodawcy, wówczas odpowiada solidarnie z zastępcą za jej działania tak jak za swoje. Taka sytuacja może stanowić podstawę do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym.
To także odróżnia taką umowę od umowy o pracę. Pracownik musi bowiem zawsze wykonywać zadania osobiście. Nie może np. przysłać w zastępstwie nikomu nieznanego brata i zostać dwa dni w domu.
[srodtytul]Bezpieczniej na piśmie[/srodtytul]
Umowę agencyjną można zawrzeć co do zasady w dowolnej formie. Przy czym reguła ta doznaje ograniczeń w przypadku zastrzeżenia w umowie klauzuli, na mocy której agent przyjmuje na siebie odpowiedzialność za wykonanie zobowiązania przez klienta za dodatkowym wynagrodzeniem (tzw. prowizja del credere), które powinno zostać zawarte w formie pisemnej dla wywołania określonych skutków prawnych. Oznacza to, że jeżeli nie zachowano formy pisemnej dla umowy zawierającej taką klauzulę, to uważa się ją za zawartą bez niej.
Ograniczenie występuje także w przypadku wprowadzenia do umowy postanowień o ograniczeniu działalności konkurencyjnej, dla których wymagana jest forma pisemna pod rygorem nieważności.
[srodtytul]Wynagrodzenie musi być[/srodtytul]
Umowa agencyjna jest zawsze odpłatna. Oznacza to, że agentowi za jego pracę należy się wynagrodzenie. Jeżeli umowa nie konkretyzuje sposobu wynagrodzenia, agentowi należy się prowizja, której wysokość uzależniona jest od liczby lub wartości zawartych umów. Jeżeli jej wysokość nie została w umowie określona, należy się ona w wysokości zwyczajowo przyjętej w stosunkach danego rodzaju, w miejscu działalności prowadzonej przez agenta. A gdy nie da się ustalić prowizji w ten sposób, agentowi należy się ona w odpowiedniej wysokości uwzględniającej wszystkie okoliczności bezpośrednio związane z wykonaniem zleconych mu czynności.
[ramka][b]Uwaga [/b]
Jeżeli agent ma nie tylko pośredniczyć w zawieraniu umów na rzecz przedsiębiorcy, ale i zawierać je w jego imieniu, musi mieć do tego stosowne pełnomocnictwo. Tak wynika z art. 758 § 2 k.c.[/ramka]
[ramka][b]Na jaki czas się wiążemy[/b]
Umowa agencyjna może być zawarta na czas oznaczony lub też nieoznaczony. W tym drugim przypadku wolno ją wypowiedzieć na miesiąc wcześniej w pierwszym roku, na dwa miesiące wcześniej w drugim roku i na trzy miesiące wcześniej w trzecim roku i następnych latach trwania umowy.[/ramka]