[b]Poręczyłem za znajomego kredyt, ale go nie spłacił, więc ja musiałem to zrobić. Komornik ściągał z mojej pensji kolejne kwoty. Ostatnią prawie przed dwoma laty. Teraz, kiedy wystąpiłem o kredyt dla siebie, bank mi odmówił, okazało się bowiem, że jestem w rejestrze dłużników, gdyż ostatnią kwotę komornik wpłacił do banku dopiero przed dwoma miesiącami. Jakie w tym względzie obowiązują komornika zasady, terminy? Czy mam jakieś uprawnienia w stosunku do niego? – pyta czytelnik.[/b]

[b]Tak.[/b] Zasady obowiązujące komornika są dość proste. Zgodnie z art. 22 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0B2E0FA8F5B776B634851D8E4D04D48F?id=183360]ustawy o komornikach sądowych i egzekucji[/link] ma on obowiązek przekazać uprawnionemu wierzycielowi (w tej sprawie – bankowi) wyegzekwowane należności w terminie czterech dni. A jeżeli dopuści do opóźnienia, jest obowiązany zapłacić odsetki od kwot otrzymanych i nierozliczonych w terminie.

Co więcej, komornik jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie podczas wykonywania czynności (art. 23) i odpowiada solidarnie ze Skarbem Państwa. Wystarczy wykazanie w jego działaniu (zaniechaniu) bezprawności, co w razie niedochowania terminu na przelew pieniędzy jest łatwe. Chyba że – jak wskazuje Iwona Karpiuk-Suchecka, była prezes Krajowej Rady Komorniczej – było więcej wierzycieli i komornik musiał dokonywać tzw. planu podziału, co mogło opóźniać przekazywanie pieniędzy. Jeśli jednak przekroczenie czterodniowego terminu nie miało uzasadnienia, można żądać od komornika odszkodowania. Oprócz wspomnianej bezprawności trzeba oczywiście wykazać szkodę (jej wysokość) oraz jej związek z opóźnieniem w przekazaniu pieniędzy.

Poszkodowany ma jeszcze jedną ścieżkę – skargę na opieszałość (na podstawie ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki), która „dyscyplinuje” także czynności komornika sądowego. Właściwym do rozpoznania skargi dotyczącej przewlekłości postępowania komorniczego jest sąd okręgowy, w którego okręgu prowadzi się egzekucję. Jeśli sąd uwzględni skargę, może na żądanie skarżącego przyznać mu od komornika „odpowiednią sumę pieniężną” – do 10 tys. zł.