Tym, którzy zalegają z podatkami, grozi obciążenie ich majątku zastawem skarbowym. Przysługuje on Skarbowi Państwa i jednostkom samorządu terytorialnego na wszystkich należących do podatnika rzeczach ruchomych oraz zbywalnych prawach majątkowych, jeżeli wartość poszczególnych rzeczy lub praw wynosi w dniu ustanowienia zastawu co najmniej 11 tys. zł (art. 41 ordynacji podatkowej). Ta kwota obowiązuje w 2009 r., w kolejnych będzie się zmieniać. Aby zastaw skarbowy powstał, naczelnik urzędu skarbowego musi wpisać go do stosownego rejestru.
Czy przed ustanowieniem zastawu skarbowego można się jakoś uchronić inaczej, niż płacąc podatki na czas? W zasadzie nie. Jest jednak pewien sposób. Otóż zastawu skarbowego nie wolno ustanowić na składnikach majątku należącego do upadłego (art. 81 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F198A043FDDACC6395299546C141A574?id=169085]prawa upadłościowego i naprawczego[/link]).
Wydawałoby się to marną pociechą, bo przypomina gaszenie pożaru oliwą. A jednak. Zauważmy, że upadłość dzieli się na dwa podstawowe rodzaje: likwidacyjną i układową. Ogłoszenie tej pierwszej rzeczywiście jest dla przedsiębiorcy marną pociechą, bo do firmy wchodzi wówczas syndyk, przejmując nad nią kontrolę. Co więcej, jego celem jest wyprzedanie majątku i zaspokojenie wierzycieli, więc pociecha zaiste żadna. Jednak drugi rodzaj upadłości jest dla przedsiębiorcy o wiele bardziej interesujący.
W upadłości układowej nie chodzi bowiem o zdobycie środków na spłatę, lecz o porozumienie między upadłym a jego wierzycielami, którzy godzą się na jakieś ustępstwa (np. umorzenie części długów, rozłożenie płatności na raty itp.). Sąd, ogłaszając upadłość układową, może odebrać mu zarząd majątkiem, ale nie musi. Jeśli więc uda ci się doprowadzić do upadłości układowej z pozostawieniem zarządu, unikasz zastawu skarbowego bez utraty wpływu na losy własnej firmy.
[srodtytul]Przydatne wyłączenia[/srodtytul]
Ci, którzy nie chcą eksperymentować z upadłością, powinni mieć na uwadze to, że zastawu skarbowego nie wolno ustanowić na majątku, który nie podlega egzekucji. Jakie konkretnie przedmioty korzystają z tego przywileju? Wiele z nich nie będzie przydatnych w działalności gospodarczej, bo chodzi o przedmioty osobiste, dla postronnych nabywców nie mające większej wartości. Są jednak i takie, które mogą mieć bardziej wymierne znaczenie dla przedsiębiorcy.
Zajęciu w postępowaniu egzekucyjnym nie podlegają m.in.:
- narzędzia i inne przedmioty (a więc np. maszyny) niezbędne do pracy zarobkowej wykonywanej osobiście przez zobowiązanego, z wyłączeniem środka transportu, oraz surowce niezbędne do tej pracy na okres siedmiu dni,
- pieniądze w kwocie 760 zł,
- wkłady oszczędnościowe złożone w bankach (do wysokości trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia w sferze przedsiębiorstw),
- wkłady oszczędnościowe złożone w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych (do wysokości trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej),
- kwoty otrzymane z tytułu obowiązkowych ubezpieczeń majątkowych,
- środki pochodzące z dotacji przyznanej z budżetu państwa na określone cele i znajdujące się na wyodrębnionym rachunku bankowym prowadzonym dla obsługi bankowej dotacji.
Czasem do zastosowania tych wyłączeń w ogóle nie dojdzie, bo na niektórych zastawu skarbowego w ogóle nie sposób ustanowić ze względu na zbyt niską wartość. Pamiętajmy, że fiskusa interesują w takiej sytuacji jedynie rzeczy i prawa o wartości przynajmniej 11 tys. zł. Tymczasem tu w grę wchodzą często kwoty mniejsze. Zwolnienie od egzekucji przyda się natomiast w przypadku maszyn, surowców, odszkodowań ubezpieczeniowych czy dotacji, tu bowiem środki mogą być dużo wyższe.
[srodtytul]Uwaga nabywcy[/srodtytul]
O zastawach skarbowych powinien też pamiętać każdy, kto sam nie zalega z podatkami, ale kupuje przedmioty mogące mu podlegać. Wszystko za sprawą skutków zastawu skarbowego, podobnego zresztą jak przy innych zastawach. Otóż jest on skuteczny wobec każdego kolejnego właściciela przedmiotu zastawu i ma pierwszeństwo przed jego wierzycielami osobistymi (art. 42 § 3 ordynacji podatkowej).
Jak temu zaradzić? Na szczęście gdzie rejestr, tam i możliwość sprawdzenia jego zawartości. Od organu prowadzącego rejestr wolno domagać się wydania stosownego wypisu na okoliczność, czy dany przedmiot jest obciążony zastawem skarbowym. W dokumencie tym znajdzie się nie tylko potwierdzenie faktu obciążenia rzeczy lub prawa zastawem skarbowym, lecz także informacja o wysokości zabezpieczonej zastawem skarbowym należności podatkowej.
Trzeba tylko pamiętać, że wydanie wypisu następuje na wniosek zainteresowanego. I z tym ostatnim słówkiem właśnie mogą być w praktyce problemy. W literaturze przedmiotu pojawiają się bowiem wątpliwości, czy należy pod nim rozumieć każdego, czy może tylko tego, kto domaga się informacji na podstawie jakiegoś przepisu prawa czy powołując się na swój faktyczny interes.