Przygotowując projekt, który ma zostać dofinansowany ze środków unijnych, trzeba bardzo dobrze sporządzić jego budżet. W przeciwnym wypadku firma może w ogóle nie uzyskać dotacji lub otrzyma mniejszą, niż jej się początkowo mogło wydawać.

Dzieje się tak, bo refundacji podlegają tylko tzw. koszty kwalifikowane. Załóżmy, że mały przedsiębiorca z województwa podlaskiego wie, że poziom refundacji w tym regionie, dla firmy jego wielkości, może wynieść 70 proc. Przygotowuje projekt, którego całkowita wartość wynosi 1 mln zł. Ma więc nadzieję, że po jego realizacji otrzyma zwrot 700 tys. zł. Jednak w praktyce okazuje się, że dotacja wyniosła jedynie 420 tys, nie wszystkie wydatki były bowiem kwalifikowane.

[ramka][b]Przykład [/b]

Mała firma przygotowuje inwestycję, której jednym z elementów będzie dywersyfikacja produkcji (wprowadzenie nowego wyrobu) oraz ogólne zwiększenie produkcji dotychczasowych wyrobów dzięki rozbudowie hali produkcyjnej. [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/256766]Patrz tabela[/link]

Całkowity koszt inwestycji wyniósł 1 mln zł. Ponieważ firma ma jednak prawne możliwości odzyskania (odliczenia) podatku VAT, wydatki na niego poniesione nie będą kwalifikowane.

Tak byłoby tylko w sytuacji, gdyby firma nie miała żadnych prawnych możliwości jego odzyskania (odliczenia) zgodnie z ustawą o VAT. Tym samym do kosztów kwalifikowanych mogą być wliczane tylko wydatki netto. Jednak w naszym przykładzie nadal nie oznacza to, że kwota przyjęta do refundacji to 820 tys. Kosztem kwalifikowanym w ogóle nie będzie wydatek na firmę doradczą (pomoc w przygotowaniu wniosku jest wydatkiem niekwalifikowanym).

Ponadto firma otrzymała dotację na wprowadzenie nowych produktów (uzyskała punkty i pozytywną ocenę wniosku za zakładaną dywersyfikację produkcji). Dlatego w przypadku kosztów na rozbudowę hali można uwzględnić tylko te, które bezpośrednio przyczyniają się do realizacji celów projektu, czyli w naszym przykładzie połowę tych wydatków (ponieważ tylko połowa hali będzie używana na potrzeby nowej produkcji).

Również remont biura w postaci odświeżenia ścian trudno uznać za przyczyniający się do osiągnięcia głównego celu projektu.

Tym samym łączne wydatki, które można uznać za kwalifikowane, stanowią 600 tys. zł. W związku z tym zakładając, że obowiązuje refundacja na poziomie 70 proc., firma może się starać o zwrot 420 tys. zł.[/ramka]

[srodtytul]Jak rozumieć kwalifikowalność[/srodtytul]

Wydatki kwalifikowane to te, o których częściową refundację firma może się starać. Jaki będzie poziom refundacji, zależy od wielkości przedsiębiorstwa i miejsca realizacji inwestycji. Może ona, co do zasady, wynieść od 30 do 70 proc. Generalnie jest tak, że mikro- i małym przedsiębiorstwom przysługuje wyższy poziom niż średnim, a tym ostatnim większy niż dużym podmiotom. Ponadto preferencyjnie traktowane są inwestycje realizowane w województwach najbiedniejszych. Przygotowując projekt (a w szczególności jego budżet), trzeba uwzględnić wydatki kwalifikowane i takie, które nie mają takiego statusu. W przeciwnym wypadku mylnie oszacujemy poziom refundacji.

[srodtytul]Czego Unia nie zwróci[/srodtytul]

Podstawowym dokumentem określającym wydatki kwalifkowane są „Krajowe wytyczne dotyczące kwalifikowania wydatków w ramach funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności w okresie programowania 2007 – 2013”. Został on przygotowany na podstawie unijnych przepisów. Można go pobrać ze strony Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (www.mrr.gov.pl). W ostatnim rozdziale wymienione są tam wydatki, które w żadnej sytuacji nie mogą podlegać refundacji. I tak wydatkami niekwalifikowanymi są:

- prowizje pobierane w trakcie operacji wymiany walut,

- odsetki od zadłużenia, koszty kredytu,

- kary i grzywny,

- wydatki poniesione na zakup środka trwałego (maszyny, urządzenia), który był współfinansowany ze środków wspólnotowych lub z dotacji krajowej w ciągu siedmiu lat poprzedzających datę jego zakupu przez beneficjenta,

- VAT, który może zostać odzyskany w oparciu o przepisy ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług,

- wydatki poniesione na zakup gruntu przekraczające 10 proc. wartości całkowitych kosztów kwalifikowanych projektu (wyjątek mogą stanowić projekty związane z ochroną środowiska),

- wydatki poniesione na sporządzenie formularza wniosku o dofinansowanie projektu.

[srodtytul]Decydują również samorządy[/srodtytul]

Zgodnie z krajowymi wytycznymi do współfinansowania nie kwalifikują się też wydatki wyłączone przez tzw. instytucje zarządzające.

Co to oznacza w praktyce? W poszczególnych programach operacyjnych (zarówno krajowych, jak i regionalnych) obowiązują szczegółowe wytyczne, które mogą być bardziej restrykcyjne od wytycznych krajowych.

Przykładowo obowiązuje taki dokument, jak „Wytyczne w zakresie kwalifikowania wydatków w ramach programu »Kapitał ludzki«” lub „Wytyczne w zakresie kwalifikowania wydatków w ramach regionalnego programu operacyjnego województwa podlaskiego na lata 2007 – 2013”, przyjęte przez zarząd województwa, ponieważ to urząd marszałkowski jest właśnie instytucją zarządzającą w przypadku programów regionalnych.

Analogiczne dokumenty obowiązują dla wszystkich pozostałych programów realizowanych w regionach. Zatem jeżeli firma chce dobrze przygotować projekt, nie pozostaje nic innego, jak dokładnie z takim dokumentem się zapoznać. Wytyczne te są dostępne na stronach internetowych urzędów marszałkowskich.