[b]Czy tabele wymiarów czasu pracy na 2009 r. firma powinna załączyć do regulaminu pracy? [/b]

[b]Nie.[/b] To informacja dla działu kadr niezbędna przy układaniu harmonogramów czasu pracy. Nie ma potrzeby, by stanowiły załącznik do przepisów wewnątrzzakładowych. Mało tego, decyzja o ich dołączeniu do regulaminu pracy może przysporzyć kłopotów w przyszłości. Spowoduje bowiem, że każdego roku trzeba będzie zmieniać ten regulamin, co jest czasochłonne i wymaga zaangażowania związków zawodowych (o ile takie w firmie funkcjonują). W regulaminie pracy należy zamieścić jedynie rozkład czasu pracy.

[b]A czy w przepisach wewnętrznych musi się znaleźć informacja o tym, że 2 stycznia i 12 czerwca są wolne pod warunkiem, że zatrudnieni odpracują tę labę w innym terminie? [/b]

[b]Nie.[/b] Jeżeli chcemy zagwarantować podwładnym przedłużony styczniowy i czerwcowy weekend, to powinniśmy to uwzględnić bezpośrednio w harmonogramie czasu pracy, wpisując w nim np., że 2 stycznia to dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, a 10 stycznia jako roboczy. Jeżeli informacje o wolnym i jego odrabianiu przekażemy jedynie ustnie lub w obwieszczeniu bez zminy grafiku, 2 stycznia będzie usprawiedliwioną nieobecnością, a 10 stycznia – pracą nadliczbową. W takiej sytuacji za pracę w tym ostatnim dniu trzeba oddać wolne w innym terminie, byle do końca okresu rozliczeniowego.

[srodtytul]Przedłużony nowy rok albo…[/srodtytul]

[b]Sobota jest dniem roboczym w firmie. Nie może ona zatem polecić odpracowania 2 stycznia właśnie w sobotę; ale i tak nic to nie da, gdyż zatrudnieni będą musieli przyjść do pracy 3 stycznia. Jak wybrnąć z tej sytuacji, by pójść im na rękę i nie narazić się na reprymendę inspektora pracy?[/b]

Można udzielić dwóch dni wolnych: 2 i 3 stycznia. Każdy z nich trzeba odpracować w innym dniu, który jest w firmie dniem wolnym z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Jeżeli jest to przykładowo środa, to 2 i 3 stycznia zatrudnieni mogą odpracować odpowiednio 7 i 14 dnia tego miesiąca. Jeżeli natomiast okres rozliczeniowy jest dłuższy niż miesięczny, to wtedy w każdą środę innego miesiąca, który mieści się jeszcze w okresie rozliczeniowym. Przypominam o dobowych i tygodniowych odpoczynkach przy każdorazowym układaniu grafiku.

[b]Soboty są w zakładzie wolne od pracy. Chce on przedłużyć zatrudnionym noworoczny weekend, by 2 stycznia mieli wolne pod warunkiem, że przyjdą do pracy 20 tego miesiąca. Problem w tym, że niektórzy z nich już złożyli wnioski o urlop na okres 24 grudnia – 10 stycznia. Do pracy mają przystąpić 11 stycznia. Czy w związku z tym będą musieli odpracować styczniową labę (2 stycznia) kiedy indziej? [/b]

[b]Tak.[/b] Przypominam, że urlopu udzielamy tylko na dni robocze. Zatem dla przebywających na urlopie 2 stycznia będzie wolny tak samo jak dla innych, niekorzystających z laby. Te osoby też będą musiały przyjść do pracy w innym terminie.

[srodtytul]…praca w święto[/srodtytul]

[b]Jeden z pracowników będzie pełnił 1 stycznia dyżur. Jak mu za to zapłacić?[/b]

Za dyżur pełniony w zakładzie oddajemy czas wolny, ale gdy są trudności z odbiorem wolnego, wypłacamy wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną; jeśli strony nie uzgodniły takiego składnika, to 60 proc. wynagrodzenia. Inaczej będzie, gdy podwładny będzie pracował podczas dyżuru. Wówczas do końca okresu rozliczeniowego oddajemy mu dzień wolny albo płacimy 100-proc. dodatki za każdą godzinę aktywnego dyżuru.

[srodtytul]Wymiary są różne[/srodtytul]

[b]Czy podane wymiary czasu pracy są właściwe dla zatrudnionych w równoważnym systemie czasu pracy. Ile godzin odejmujemy z wymiaru z tytułu święta: osiem czy 12? [/b]

Bez względu na zastosowany system czasu pracy styczniowy wymiar to 168 godzin. Z tytułu świąt odejmujemy z wymiaru po osiem godzin. Nie ma przy tym znaczenia, że podwładni pracują w systemie równoważnym niekiedy po 12 godzin dziennie. Przypominam, że wydłużona dniówka nie jest standardem. Dobowy, wydłużony wymiar czasu pracy należy zrównoważyć wolnym albo dniami wolnymi kiedy indziej.

[b]A co z lekarzami? Wiem, że ta grupa zawodowa ma mniej godzin do przepracowania, ale czy podawane oficjalne wymiary czasu pracy w służbie zdrowia mogą być zmienione, gdy medyk poza bieżącą pracą ma dyżury? [/b]

[b]Nie.[/b] Rzeczywiście wymiar czasu pracy medyków jest niższy, bo ustawowe normy czasu pracy dla tej grupy zawodowej wynoszą maksymalnie siedem godzin 35 minut na dobę oraz przeciętnie 37 godzin 55 minut na tydzień. Nie jest on jednak ruchomy z powodu dyżurów. Te mają znaczenie tylko w chwili, gdy są układane harmonogramy czasu pracy. Przypominam, że każdorazowy dyżur trzeba zrekompensować maksymalnie 24-godzinnym odpoczynkiem. Jego faktyczna długość zależy do czasu dyżuru.

[b]Chcemy, by 2 stycznia 2009 r. był wolny od pracy. Zależy nam jednak, by tę labę zatrudnieni odpracowali jeszcze w grudniu 2009 r. Czy jest to możliwe?[/b]

[b]Nie.[/b] Dodatkowy dzień wolny zatrudnieni powinni odpracować do końca okresu rozliczeniowego. Jeżeli jest on miesięczny, to do końca stycznia, a gdy dłuższy, np. trzymiesięczny - to do końca marca. Pierwszy okres rozliczeniowy nowego roku, bez względu na jego długość, zawsze liczymy od stycznia. Grudzień 2008 r. zamyka zatem ostatni okres rozliczeniowy starego roku.

[b] W firmie obowiązuje czteromiesięczny okres rozliczeniowy (m.in. od września do grudnia). Czy wolne za listopadowe i grudniowe święta wolno odebrać w godzinach? Przykładowo we wrześniu i w październiku zatrudnieni pracowali by w poszczególnych dniach o godzinę krócej.[/b]

Święto przypadające w dniu wolnym z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy powoduje, że zatrudniony utracił tzw. wolny szósty dzień tygodnia. Trzeba mu go oddać w całości, a nie w godzinach. Pracodawca nie spełni tego obowiązki skracając dniówki.