Pracą w nadgodzinach będzie u zatrudnionego w równoważnym systemie każda, która przekracza wyznaczony w harmonogramie na poszczególne dni okresu rozliczeniowego dobowy wymiar czasu pracy powyżej ośmiu godzin. W innych natomiast dniach praca powyżej ośmiu godzin w ciągu doby, czyli powyżej normy czasu pracy.
Zasada jest bowiem taka, że nadgodziny pojawiają się przy pracy wykonywanej ponad obowiązujące pracownika normy czasu lub ponad wynikający z obowiązującego go systemu i rozkładu czasu pracy przedłużony dobowy wymiar czasu pracy (art. 151 § 1 k.p.) - patrz harmonogram w załączniku.
W równoważnym czasie pracy może się również zdarzyć, że pracodawca od początku źle zaplanuje czas pracy, tzn. wyznaczy zatrudnionym więcej godzin pracy, niż wynosi wymiar dla okresu rozliczeniowego.
W takim wypadku dojdzie do wykroczenia przeciwko prawom pracownika, bo szef planuje pracę w nadgodzinach. Dodatkowo w razie kontroli przeprowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy pracodawca poniesie większe koszty z racji pracy nadliczbowej, gdyż ze względu na brak przekroczeń dobowych wszystkie nadgodziny należy uznać za nadgodziny średniotygodniowe, czyli płatne ze 100-proc. dodatkiem do wynagrodzenia.
[ramka][b]Przykład 1[/b]
Pracodawca na grudzień 2008 r. zaplanował pracownikowi 17 dni pracy po 12 godzin, bo w okresie przedświątecznym miał wyjątkowo dużo zamówień.
Podwładny pracuje w równoważnym czasie pracy w jednomiesięcznym okresie rozliczeniowym, a więc w grudniu powinien mieć 168 godzin. Zgodnie z harmonogramem przepracował w sumie 204 godziny, a więc o 36 więcej niż wynosił wymiar czasu pracy dla tego okresu.
Będą to nadgodziny średniotygodniowe płatne z dodatkiem 100-proc., bo w żadnym z dni pracy nie doszło do przekroczenia dobowego czasu pracy, jaki w harmonogramie zaplanowano pracownikowi.[/ramka]
Zobacz [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/238735]przykład 2[/link]