Wysokość pomocy jest bowiem proporcjonalna do faktycznego okresu, kiedy go kształciłeś – wynika z [b]wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z 12 czerwca 2008 r. (III SA/Lu 130/08)[/b].

Sąd rozpatrywał sprawę uczennicy, która odbywała przygotowanie zawodowe w formie nauki zawodu. Nauka miała trwać 24 miesiące, od 1 marca 2006 r. do 28 lutego 2008 r. Taką długość przewiduje § 6 ust. 1 i 2 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=73955]rozporządzenia Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania (DzU nr 60, poz. 278 ze zm.)[/link]. Mimo to dziewczyna zdała egzamin dużo wcześniej, bo 31 czerwca 2007 r., przed Okręgową Komisją Egzaminacyjną w Krakowie. Dostała dyplom kucharza małej gastronomii. Zaraz po tym pracodawca złożył wniosek o wypłatę dofinansowania. Prezydent miasta odmówił, gdyż nie zostały spełnione wszystkie warunki z art. 70b [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=175841]ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.)[/link]. Szkolenie trwało o pół roku krócej, bo zaledwie 18 miesięcy.

[srodtytul]Kwotę dofinansowania dzielimy tylko raz[/srodtytul]

Samorządowe kolegium odwoławcze podzieliło stanowisko prezydenta miasta. Według niego intencją ustawodawcy jest zrekompensowanie pracodawcy kosztów kształcenia młodocianego za pełny, wymagany przepisami okres nauki, tj. 24 miesiące. Skrócenie tego okresu i wypłata proporcjonalnego dofinansowania wchodzi w grę tylko, gdy nastąpiło rozwiązanie umowy o przygotowanie zawodowe z przyczyn niezależnych od pracodawcy, a młodociany podejmuje pracę i naukę zawodu w innej firmie. Dofinansowanie dzielimy wówczas między wszystkich pracodawców – proporcjonalnie do liczby miesięcy prowadzonej przez nich nauki.

[srodtytul]Uprawnienia wolno zdobyć szybciej[/srodtytul]

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie był jednak innego zdania. Uznał, że [b]warunkiem uzyskania dofinansowania jest sprawowanie fachowej opieki nad młodocianym, potwierdzonej pozytywnym wynikiem egzaminu. Rzeczywisty czas trwania umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego nie musi się pokrywać w pełni z okresem kształcenia zawodowego, szczególnie gdy uprawnienia zawodowe można uzyskać szybciej. Tym samym krótszy czas trwania umowy nie może wyłączyć przyznania świadczenia w jakiejkolwiek wysokości[/b].

Sąd podkreślił również, że nauka zawodu trwa nie krócej niż 24 miesiące i nie dłużej niż 36 miesięcy. Zawody, w których się ona odbywa oraz jej długość, reguluje [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=232232]rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 26 czerwca 2007 r. w sprawie klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego (DzU nr 124, poz. 860).[/link]