Zakład szkutniczy produkuje jachty zatokowe. Ma już renomę, a klienci coraz częściej zwracają się z pytaniami o większe łodzie. Właściciel wie, że mógłby wejść na rynek jachtów pełnomorskich i luksusowych motorówek, gdyby rozbudował zakład. Przede wszystkim musi nabyć odpowiednie oprogramowanie służące do projektowania łodzi i nowe maszyny, dzięki którym będzie można produkować dłuższe i szersze kadłuby z laminatu. Takie łodzie wymagają również luksusowego wyposażenia. Dlatego potrzebne będą narzędzia do obróbki wysokiej jakości gatunków drewna. Wszystko to wymaga powiększenia powierzchni hal produkcyjnych oraz montażowych. Niezbędne będzie również zwiększenie zatrudnienia, i to o ponad 10 osób.
Czy taki projekt może liczyć na dofinansowanie ze środków unijnych? Żeby to sprawdzić, trzeba się zapoznać z regionalnym programem operacyjnym oraz zweryfikować kryteria wyboru projektów. A gdzie taki projekt realizować? Oczywiście najlepiej nad morzem!
Władze samorządowe ogłosiły konkurs dla przedsiębiorców. O unijne środki mogą się starać zarówno mikroprzedsiębiorstwa, jak i małe oraz średnie firmy. Dla tych pierwszych przeznaczone jest działanie 1.1.1 „Inwestycje w mikroprzedsiębiorstwa”, dla drugich 1.1.2 „Inwestycje w małe i średnie przedsiębiorstwa”. Wnioski o dofinansowanie można składać od 5 sierpnia do 18 września.
Należy je dostarczyć w Szczecinie do Wydziału Wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego przy pl. Hołdu Pruskiego 8, I p., pokój 8 lub do siedziby Wydziału Zamiejscowego w Koszalinie, przy ul. Andersa 34. Wnioski będą przyjmowane od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30 – 15.30. Można je również przesłać pocztą na adres: Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego (Wydział Wdrażania RPO, pl. Hołdu Pruskiego 8, 70–550 Szczecin).
66 mln zł trafi do zachodniopomorskich firm w przyszłym roku
Przypominamy, że w razie wysłania dokumentacji pocztą musi ona wpłynąć pod wskazany adres najpóźniej 18 września (do 15.00). Nie decyduje data nadania! Jeżeli więc zdecydujemy się na taki sposób przekazania dokumentów, lepiej zrobić to z odpowiednim wyprzedzeniem.
Czy nasz przykładowy zakład szkutniczy ma zatem szansę na uzyskanie dofinansowania? W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, czy firma kwalifikuje się do wsparcia. Jeżeli należy do sektora małych i średnich przedsiębiorstw, to tak.
Następnie trzeba się przekonać, czy sam pomysł mieści się w przykładowych projektach. Takich informacji szukamy w uszczegółowieniu programu regionalnego. Z niego się dowiemy, że projekt musi dotyczyć jednego z następujących przedsięwzięć:
- rozszerzenia zakresu działalności gospodarczej,
- dywersyfikacji produkcji lub świadczenia usług przedsiębiorstwa przez wprowadzenie nowych dodatkowych produktów i usług,
- zmiany produktu lub usługi,
- działań mających na celu dokonywanie zasadniczych zmian procesu produkcyjnego lub zmiany w sposobie świadczenia usług,
- uruchomienia działalności nowo powstałego przedsiębiorstwa.
Jak wynika z tych założeń, projekt polegający na wprowadzeniu do produkcji nowych jachtów (zakład nie produkował wcześniej jachtów pełnomorskich i łodzi motorowych) może liczyć na dofinansowanie.
Teraz trzeba sprawdzić zakres finansowy. Z ogłoszenia o konkursie wynika, że przyjmowane będą wnioski, których minimalna wartość (na poziomie tzw. wydatków kwalifikowanych) to 40 tys. zł (20 tys. dla mikroprzedsiębiorców). Ponieważ nie wszystkie wydatki mogą być za takie uznane (np. nie są wliczane VAT, różnego rodzaju opłaty, podatki, koszty przeliczania walut), to rzeczywista wartość takiego projektu musi być większa. Z drugiej strony istnieje również górne ograniczenie. Wartość wydatków kwalifikowanych nie może bowiem przekroczyć 8 mln zł.
W dalszej kolejności musimy się dowiedzieć, czy wydatki, które trzeba ponieść na inwestycję, mieszczą się w tzw. katalogu wydatków kwalifikowanych. Informacje znajdziemy m.in. w dokumencie „Wytyczne dla wnioskodawcy”. Wynika z nich, że do takich wydatków można zaliczyć m.in. te poniesione na:
- zakup środków trwałych,
- zakup wartości niematerialnych i prawnych,
- leasing (finansowy) środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych,
- instalację i uruchomienie środków trwałych,
- zakup robót i materiałów budowlanych (do wysokości 50 proc. całkowitych wydatków kwalifikowanych),
- zakup prawa własności lub prawa wieczystego użytkowania nieruchomości zabudowanej (do wysokości 50 proc. całkowitych wydatków kwalifikowanych i pod pewnymi warunkami).
Analiza tych danych wskazuje na możliwość sfinansowania naszego przykładowego projektu. W grę może bowiem wchodzić zarówno zakup maszyn, urządzeń, narzędzi, linii produkcyjnych, jak i oprogramowania, licencji, patentów lub know-how. Ponadto można sfinansować montaż i uruchomienie nowego sprzętu.
Poziom dofinansowania zależy od wielkości firmy. Dla mikro- i małych przedsiębiorstw może wynieść:
- 60 proc. całkowitych wydatków kwalifikowanych (projekty niedotyczące działalności transportowej),
- 40 proc. całkowitych wydatków kwalifikowanych (projekty dotyczące działalności transportowej).
Dla średnich firm wielkości te wynoszą odpowiednio:
- 50 proc. i
- 40 proc.
W wypadku projektu, którego wartość wydatków kwalifikowanych sięgnęłaby górnej granicy (8 mln) przy założeniu 60-proc. poziomu refundacji oznaczałoby to dotację w wysokości 4,8 mln zł. Jednak władze wojewódzkie zdecydowały, że lepiej będzie ograniczyć to wsparcie i tym samym podzielić środki między więcej podmiotów. Dlatego wprowadzono limity. Maksymalna dotacja nie może przekroczyć 2 mln zł dla małych i średnich firm oraz 1 mln zł dla mikroprzedsiębiorstw.
Ostatni etap weryfikacji to sprawdzenie kryteriów podlegających ocenie. Im więcej ich spełnimy (lub w im większym stopniu), tym więcej punktów zyska nasz wniosek, a tym samym zwiększymy szansę na uzyskanie wsparcia. W konkursie w województwie zachodniopomorskim będzie sprawdzana i oceniana m.in. zyskowność projektu, trwałość rezultatów, lokalizacja, wzrost zatrudnienia, innowacyjność, wzrost konkurencyjności przedsiębiorstwa (patrz tabela).
Projekt naszej przykładowej firmy na pewno gwarantuje znaczącą poprawę konkurencyjności. Większość produktów będzie ponadto eksportowana. To pozwoli znacząco ograniczyć ryzyko prowadzonej działalności. Inwestycja przyczyni się również do znaczącego wzrostu zatrudnienia. Zakupione bardzo drogie specjalistyczne oprogramowanie zwiększy innowacyjność rozwiązań stosowanych w produkcji. Tym samym wydaje się, że projekt ma duże szanse na uzyskanie unijnego dofinansowania.
Gminy o szczególnie niekorzystnej sytuacji społeczno-ekonomicznej, czyli te, w których opłaca się realizować projekt:Barwice, Biały Bór, Bobolice, Brojce, Brzeźno, Dobra, Grzmiąca, Karnice, Lipiany, Ostrowice, Pełczyce, Płoty, Radowo Małe, Sławno, Sławoborze, Stara Dąbrowa, Szczecinek, Świdwin, Świerzno, Tychowo.
Szczegółowe informacje o konkursie można uzyskać na stronie www.rpo.wzp.pl (zakładka: konkursy).
Na potrzeby potencjalnych beneficjentów uruchomione zostały również numery telefonów, pod którymi specjaliści odpowiadać będą na pytania:
(091) 44 11 109,
(091) 44 11 148,
(091) 44 11 115,
(091) 44 11 114,
(091) 44 11 120,
(091) 44 11 121,
(091) 44 11 153,
(091) 44 11 154.
Komentuje Władysław Husejko, marszałek województwa zachodniopomorskiego
Wsparcie przedsiębiorców, szczególnie z sektora mikro-, małych i średnich firm, ma priorytetowe znaczenie dla rozwoju województwa zachodniopomorskiego. Zgodnie z założeniami przedstawionymi w dokumentach strategicznych szczególne znaczenie mają inwestycje o charakterze innowacyjnym. Komisja Europejska podkreśla wagę przedmiotowych działań jako czynnika determinującego szybki wzrost gospodarczy. Podejście takie w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Zachodniopomorskiego znalazło odzwierciedlenie w kryteriach oceny projektów. Zostały one zatwierdzone przez Zachodniopomorski Komitet Monitorujący, w skład którego wchodzą m.in. przedstawiciele przedsiębiorców.