Takie wnioski płyną z ankiety przeprowadzonej przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych dotyczącej zmian w przepisach, które weszły w życie w tym roku.

Pracodawcy chętnie korzystają z dofinansowań wynagrodzeń i refundacji składek, choć uważają system pomocy za skomplikowany. Postulują więc uproszczenie formularzy, wprowadzenie jednego wniosku na refundacje i dofinansowanie, rezygnację z części dotyczącej wyliczania najniższego pułapu pomocy, uproszczenia logarytmów. Chcieliby też bezpłatnych programów do przeliczania pomocy.

Niewielką popularnością cieszą się natomiast formy wsparcia inne niż refundacje składek i dofinansowanie wynagrodzeń.

Tylko 2 proc. przedsiębiorców korzysta ze zwrotu kosztów przystosowania stanowiska, adaptacji pomieszczeń, nabycia urządzeń ułatwiających funkcjonowanie osoby niepełnosprawnej zatrudnionej na co najmniej 36 miesięcy, która była bezrobotna.

Jedynie 2,7 proc. pobiera refundację miesięcznych kosztów zatrudnienia pomocnika osoby niepełnosprawnej.

Zwrot kosztów wyposażenia stanowiska pracy do wysokości piętnastokrotnego przeciętnego wynagrodzenia dla pracodawcy, który przez co najmniej 36 miesięcy zatrudnia bezrobotną osobę niepełnosprawną, dostaje 4,6 proc. ankietowanych.

Ze zwrotu 60 proc. wynagrodzenia bezrobotnego niepełnosprawnego zatrudnionego przez co najmniej 12 miesięcy korzysta jedynie 1,85 proc. przedsiębiorców.

Niewielu więcej zamierza skorzystać z wymienionych uprawnień. Być może wynika to z tego, że nie zapoznali się jeszcze z zasadami ubiegania się o te formy pomocy.

W badaniu wzięło udział 216 pracodawców, w tym 92 proc. to zakłady pracy chronionej, a 8 proc. z otwartego rynku pracy. Pracodawcy są niezadowoleni z systemu wspierania zatrudnienia osób niepełnosprawnych i wskazują, że wymaga on radykalnego uproszczenia.

Uważają, że konieczność dostosowania polskich przepisów do nowych regulacji unijnych (będą obowiązywać od 2009 r.) jest znakomitą okazją do wprowadzenia nowych rozwiązań.