[b]Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 15 stycznia 2008 r. (IPPB2/436-213/08-3/MZ)[/b].

Spółka, która wystąpiła z wnioskiem, jest rezydentem Szwecji. W maju 2007 r. zawarła – jako pożyczkobiorca – umowę z firmą mającą siedzibę na terenie Polski. Podpisano ją poza jej granicami, a pieniądze w dniu zawarcia umowy znajdowały się we Francji – na rachunku prowadzonym przez tamtejszy bank. Pożyczkodawcą jest podmiot, którego jednym z podstawowych rodzajów prowadzonej działalności gospodarczej są szeroko rozumiane usługi finansowe. Pożyczkodawca nie jest udziałowcem spółki będącej pożyczkobiorcą.

Zdaniem spółki nie zachodzą po jej stronie przesłanki powodujące powstanie statusu podatnika PCC (podatku od czynności cywilnoprawnych). Nie musi więc go naliczać i odprowadzać.

Zgodnie z ustawą o PCC umowy pożyczki są opodatkowane, jeżeli ich przedmiotem są rzeczy znajdujące się:

- na terytorium Polski lub prawa majątkowe wykonywane na terytorium Polski,

- za granicą lub prawa majątkowe wykonywane za granicą – w przypadku gdy nabywca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę w Polsce i czynność cywilnoprawna została dokonana na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Spółka uważa, że nie musi płacić podatku, bo nie ma siedziby na terenie Polski, a sama czynność, tj. zawarcie umowy, nastąpiła poza jej granicami.

Izba skarbowa zgodziła się z tym stanowiskiem. Podkreśliła, że umowa pożyczki jest umową konsensualną. Dochodzi do skutku poprzez zgodne oświadczenia woli. Wynika to z kodeksu cywilnego. O powstaniu obowiązku uiszczenia podatku decyduje, w myśl art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o PCC, moment dokonania czynności cywilnoprawnej, czyli w tym wypadku chwila zgodnego oświadczenia woli stron. Skoro z art. 720 kodeksu cywilnego wynika, że przedmiotem umowy pożyczki mogą być pieniądze lub rzeczy oznaczone co do gatunku, to w świetle art. 1 ust. 4 pkt 1 ustawy o PCC podlega ona podatkowi, jeżeli w momencie zawarcia jej przedmiot (np. pieniądze) znajdował się w Polsce. Obowiązek uiszczenia należnego od takiej umowy pożyczki podatku powstaje z mocy samego prawa już z chwilą jej zawarcia. Analizując, czy dana umowa pożyczki jest opodatkowana w Polsce, ważne jest więc, czy w chwili zawarcia umowy pożyczki pieniądze znajdują się na jej terytorium.

Izba skarbowa zwróciła uwagę, że zgodnie z art. 1 ust. 4 pkt 1 ustawy o PCC nieistotne są inne okoliczności związane ze stronami samej czynności. Co do zasady dla opodatkowania w Polsce nie ma znaczenia obywatelstwo stron konkretnej czynności cywilnoprawnej ani ich miejsce zamieszkania, a także inne okoliczności, zwłaszcza miejsce zawarcia umowy. Warunkiem jest jednak, aby będące jej przedmiotem rzeczy znajdowały się w Polsce. Taka sytuacja tu nie występuje.

Nie są także spełnione przesłanki z art. 1 ust. 4 pkt 2 ustawy o PCC. W myśl tego przepisu podatkowi podlegają czynności wskazane w ustawie, gdy ich przedmiotem są rzeczy znajdujące się za granicą, ale jeżeli są spełnione łącznie dwie przesłanki: nabywca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę w Polsce, tutaj też została przeprowadzona czynność cywilnoprawna.

Jak postąpić w odwrotnej sytuacji, czyli wtedy, gdy polska firma pożycza od zagranicznej? Także wtedy – po spełnieniu określonych przez ustawodawcę warunków – można uniknąć PCC.

[ramka][b]Komentuje Łukasz Strzelec - doradca podatkowy w kancelarii TPA Horwath[/b]

Polskie spółki otrzymujące pożyczki z zagranicy, np. od innych firm z tej samej grupy kapitałowej, mogą uniknąć podatku od czynności cywilnoprawnych. W tym celu można wykorzystać zasadę, że nie podlegają mu umowy zawarte poza granicami Polski, gdy dotyczą one rzeczy znajdujących się za granicą. Początkowo były wątpliwości, czy pieniądze to rzecz, ale obecnie sądy zwykle tak je klasyfikują. Aby uniknąć podatku, wystarczy więc spełnić dwa warunki. Po pierwsze, to przedstawiciele polskiej spółki muszą jechać za granicę podpisać umowę, a nie odwrotnie. Po drugie, w momencie jej podpisania środki pieniężne powinny być za granicą. Ważne jest więc, z jakiego oddziału banku przyjdzie przelew. Gdyby bowiem okazało się, że przelew pieniędzy nastąpił wcześniej niż formalne zawarcie umowy, podatek trzeba będzie zapłacić. Podobnie, gdy pieniądze będą przekazane z Polski, np. z innej spółki holdingu.

Zwolnione od PCC są także pożyczki od podmiotów świadczących usługi finansowe. Gdy jest to bank, nie ma wątpliwości, że zwolnienie przysługuje. Pożyczki takie są jednak udzielane także przez specjalnie powoływane w tym celu w ramach holdingu spółki celowe. Wtedy pojawiają się problemy, bo nie we wszystkich krajach w rejestrach sądowych ujawniany jest przedmiot działalności spółki. Trudno jest wtedy udowodnić polskim organom podatkowym, że pożyczki udzielił podmiot świadczący usługi finansowe. Często żądają one bowiem wtedy dowodu na piśmie, który nie istnieje.

Gdy pożyczki udziela spółka matka, jest to traktowane jako podwyższenie kapitału. Dzięki temu stawka podatkowa wynosi 0,5 proc., a nie 2 proc. Jest też gorsza wiadomość – podatek trzeba zapłacić nawet wtedy, gdy umowa została zawarta poza granicami kraju i tam też znajdowały się pieniądze, które są przedmiotem pożyczki. [/ramka]