[b]Przetarg został ogłoszony 26 stycznia. Później (29 stycznia) zaczęły obowiązywać nowe przepisy o przetargach, które m.in. zlikwidowały protest. Chcę zakwestionować jeden z warunków postawionych w ogłoszeniu i specyfikacji. Czy powinienem złożyć protest, czy też od razu odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej?[/b]

Odpowiedzi należy poszukać w przepisach przejściowych nowelizacji prawa zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw z 2 grudnia 2009 r. Zgodnie z nimi „do postępowań o udzielenie zamówienia publicznego i konkursów wszczętych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy oraz do protestów, odwołań i skarg dotyczących tych postępowań stosuje się przepisy dotychczasowe”.

Sformułowanie nie budzi wątpliwości. Ustawodawca nie tylko odniósł się do samych przetargów, ale też dotyczących ich protestów, odwołań i skarg. Tak więc wszystkie środki ochrony prawnej dotyczące przetargów rozpoczętych przed dniem wejścia w życie nowych przepisów są stosowane na starych zasadach.

Odpowiadając wprost na pytanie czytelnika – jeśli chce podważyć któreś z postanowień specyfikacji, powinien, tak jak to robił dotychczas, najpierw złożyć protest na ręce zamawiającego. Dopiero jeśli nie zostanie on uwzględniony (lub też upłynie termin na jego rozstrzygnięcie), będzie mógł się zastanowić nad wniesieniem odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej. Gdyby od razu skierował swe zarzuty do KIO, ta musiałaby oddalić odwołanie jako niepoprzedzone protestem.

[i]Podstawa prawna:

- art. 4 ust. 1[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=336111] ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2009 r., nr 223, poz. 1778)[/link][/i]