Aktualizacja: 01.01.2018 12:50 Publikacja: 01.01.2018 11:20
Foto: AdobeStock
Do jej praktycznych wad należą: brak możliwości wykonywania pracy na rzecz podmiotu amerykańskiego (włączając w to również podmioty, których właścicielem jest sam przedsiębiorca), konieczność każdorazowego uzasadniania celu pobytu przy kontroli imigracyjnej, ograniczony do maksymalnie sześciu miesięcy okres pobytu w Stanach Zjednoczonych oraz utrzymujący się stan niepewności przy wielokrotnych wizytach w USA.
Wbrew obiegowej opinii, maksymalnego okresu pobytu nie można przedłużyć przez wyjazd i natychmiastowy powrót, w celu „zresetowania" biegu terminu. Zarówno liczba, jak i łączna długość pobytów, które może legalnie odbyć posiadacz wizy B-1/B-2, są generalnie kwestiami pozostawionymi do uznania urzędnika imigracyjnego. Nadużywanie ww. wizy może skutkować odmową ponownego wpuszczenia przedsiębiorcy oraz zanotowaniem tego faktu w profilu danej osoby, utrudniając zarówno kolejne podróże, jak i ewentualne uzyskanie wiz innych kategorii.
Akcja upraszczania przepisów to już nie tylko pomysły zespołu Brzoski i rządowe zapowiedzi. To pierwsze gotowe u...
Obowiązująca od piątku ustawa nakłada na deweloperów obowiązek informowania na swojej stronie internetowej poten...
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas