Aktualizacja: 23.10.2016 13:54 Publikacja: 23.10.2016 11:24
Foto: 123RF
Kolejne ilustruje następujący przypadek. Pracownik zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy wykonuje usługi na rzecz klienta swojego pracodawcy – spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Po godzinach pracy świadczy tę samą pracę na rzecz tego samego klienta, tyle że na umowie zlecenia zawartej z osobą fizyczną prowadzącą samodzielną działalność gospodarczą, będącą jednocześnie jedynym udziałowcem spółki. Efekt? Część obowiązków ta osoba wykonywała w stosunku pracy, a część na podstawie umowy zlecenia (tak się przynajmniej wydawało dopóty, dopóki pracownik nie upomniał się o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych).
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas