Tak orzekł Sąd Okręgowy w Lublinie, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w wyroku z 3 czerwca 2015 r. (VII Pa 14/15).
W tej sprawie pracownik został ukarany karą nagany za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy oraz niewykonanie polecenia służbowego stawienia się w firmie w sobotę, będącą dla niego dniem wolnym od pracy. 22 marca 2013 r. otrzymał on polecenie pracy w sobotę 23 marca 2013 r. z powodu powstałych opóźnień produkcyjnych. Niechętnie zapatrywał się na roboczą sobotę z uwagi na stan zdrowia, ale wcześniej nie odmawiał pracy nadliczbowej. Po otrzymaniu polecenia pisemnego udał się do działu kadr, aby dowiedzieć się o możliwości wzięcia urlopu na żądanie na 23 marca 2013 r. Otrzymał informację odmowną z uwagi na to, że sobota nie była dla niego dniem pracy.