- Prowadzę indywidualną działalność gospodarczą i myślę o jej przekazaniu dzieciom w perspektywie kilku lat. Już teraz pomagają one w wielu bieżących sprawach, wiec sądzę, że będą dobrze przygotowane do tej transformacji. Słyszałem jednak, że indywidualna działalność gospodarcza nie jest najkorzystniejsza dla sukcesji biznesu. Czy to prawda? Jakie rozwiązanie byłoby wskazane.
Muszę potwierdzić, że w obecnym stanie prawnym prowadzenie działalności indywidualnej jest zarówno ryzykowne w kontekście zdarzeń losowych, jakie mogą spotkać przedsiębiorcę, jak i w ramach planów sukcesyjnych. Wynika to m.in. z faktu, że odpowiedzialność przedsiębiorcy indywidualnego nie jest ograniczona do składników przedsiębiorstwa, ale obejmuje cały jego majątek. W przypadku jego śmierci wygasa numer NIP, nie jest więc możliwa sprzedaż towarów i usług ani korzystanie z kas fiskalnych, utrudniony jest dostęp do kont bankowych, a zawarte umowy, co do zasady, wygasają. W takim przypadku spadkobierca musi tworzyć swoje własne przedsiębiorstwo, opierając się jedynie na odziedziczonych składnikach majątkowych, przy czym trzeba pamiętać, że od otwarcia spadku do podziału majątku upływa często nawet kilka lat.
Kiedy działalność indywidualna
Planowanie sukcesyjne w indywidualnej działalności gospodarczej może być korzystne głównie wtedy, gdy przedsiębiorca ma zamiar przekazać działalność w ręce jednego sukcesora i działania te planuje dokonać możliwie szybko, aby zminimalizować ryzyko zdarzeń losowych. Najpowszechniejsze formy przekazania przedsiębiorstwa to: sprzedaż, darowizna i aport do spółki osobowej lub kapitałowej. Trzeba zaznaczyć, że sprzedaż i darowizna przedsiębiorstwa nie zapewnia całkowitej ciągłości jego funkcjonowania, m.in. dlatego, że na nabywcę nie przejdą zobowiązania publicznoprawne, wiele koncesji i zezwoleń.
W jakich sytuacjach spółka
Bezpieczniejsze dla codziennego prowadzenia działalności i skuteczniejsze dla sukcesji jest przejście do prowadzenia działalności gospodarczej w formie spółki prawa handlowego. Spółki te w większości oferują znacznie większy lub nawet całkowity stopień ochrony majątku prywatnego wspólników. W tym kontekście, zwłaszcza odpowiednio ukształtowana spółka komandytowa daje wiele korzyści, nie pociągając za sobą wzrostu obciążeń podatkowych w porównaniu z działalnością indywidualną. Co więcej, w przypadku aportu przedsiębiorstwa, przedsiębiorca skorzysta z sukcesji podatkowej, co znacznie ułatwi rozliczenia i kontynuowanie dotychczasowej działalności, choć zaznaczyć trzeba, że aport nie daje pełnej ciągłości w każdym aspekcie. Od kilku lat istnieje także możliwość przekształcenia działalności indywidualnej w spółkę kapitałową (z ograniczoną odpowiedzialnością lub akcyjną). Powstałej w ten sposób spółce przysługują, co do zasady, wszystkie prawa i obowiązki przedsiębiorcy jednoosobowego.
Najpowszechniejsze formy przekazania przedsiębiorstwa to: sprzedaż, darowizna i aport do spółki osobowej lub kapitałowej
Przy sukcesji na bazie spółki, nie ma zwykle potrzeby zbycia przedsiębiorstwa i związanych z tym utrudnień dla bieżącej działalności. W tym wypadku wystarczające jest dokonanie zmian w strukturze spółki poprzez wprowadzenie sukcesora lub przekazanie mu kontroli nad nią. Senior może wtedy wycofać się z bieżącego zarządzania, ale także działać przez pewien czas, wspierając sukcesora. Co więcej, spółki dają możliwość zachowania firmy rodzinnej nawet wtedy, gdy nikt z sukcesorów nie chce zajmować się prowadzeniem działalności. Możliwe jest wówczas powołanie profesjonalnego menedżera i ustalenie pozycji spadkobierców jako osób czerpiących zyski i jedynie nadzorujących menedżera.
Projektowane zmiany
Trzeba wspomnieć, że ustawodawca dostrzegł problem kontynuacji działalności gospodarczej przedsiębiorców indywidualnych i przygotowuje projekt zmian w tym zakresie. Proponuje się zatem wprowadzenie instytucji przedstawiciela działającego po śmierci przedsiębiorcy, któremu powierzone zostanie prowadzenie spraw przedsiębiorstwa w określonym zakresie (prokurent mortis causa), a także szeregu rozwiązań umożliwiających aktywną działalność przedsiębiorstwa. Trzeba zauważyć, że jest to krok w dobrą stronę, gdyż może ułatwić wielu osobom przekazanie swych przedsiębiorstw, jednakże jest to dopiero projekt założeń i z oceną trzeba będzie poczekać do czasu pojawienia się chociażby projektu nowych regulacji.
—Maciej Bratkowski, radca prawny w departamencie restrukturyzacji i sukcesji biznesu Kancelarii Prawno-Podatkowej Mariański Group