Gdy zachoruje osoba pracująca równocześnie w kilku firmach, z każdego zatrudnienia może korzystać ze świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Musi jednak udokumentować niedyspozycję zdrowotną w każdym zakładzie. Przy zatrudnieniu na umowę o pracę w dwóch czy więcej zakładach każdy stosunek pracy jest odrębnym tytułem do objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem chorobowym. Dlatego gdy ubezpieczony zachoruje, przysługuje mu świadczenie chorobowe z każdego z tych tytułów.
Plik zaświadczeń
Zgodnie z art. 92 kodeksu pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za pierwsze 33 dni niezdolności do pracy z powodu choroby w roku kalendarzowym. Natomiast pracownikom, którzy ukończyli 50. rok życia, przysługuje ono przez 14 dni. Począwszy od 34. lub 15. dnia niezdolności do pracy spowodowanej niedomaganiami zdrowotnymi, etatowcy nabywają prawo do zasiłku chorobowego.
Te 33 lub 14 dni, za które pracownik ma prawo do wynagrodzenia chorobowego, płatnik świadczenia ustala, sumując poszczególne okresy niezdolności do pracy w roku kalendarzowym. Robi tak nawet, jeśli są przerwy między nimi i jeżeli pracownik w roku kalendarzowym był zatrudniony u więcej niż jednego pracodawcy.
Zasadę zliczania dni wypłaty wynagrodzenia chorobowego stosuje się także do osoby, która w trakcie zatrudnienia w jednym zakładzie podejmuje dodatkową pracę w drugiej firmie w ciągu roku kalendarzowego. Jeśli płatnik składek jest uprawniony do wypłaty świadczeń chorobowych swoim ubezpieczonym, gdyż zatrudnia powyżej 20 osób, od 15. lub 35. dnia choroby pracownik otrzyma należne mu świadczenia z angażującej go firmy. Natomiast gdy stan załogi liczy do 20 ubezpieczonych, zasiłki płaci ZUS właściwy ze względu na siedzibę płatnika składek.
Przykład
30-letnia pani Katarzyna zatrudniona jest na umowę o pracę w firmie spedycyjnej. Za czas choroby od 5 do 19 stycznia 2016 r. pracodawca wypłacił jej wynagrodzenie chorobowe za 15 dni. Od 1 lutego 2016 r. pani Katarzyna podjęła dodatkową pracę w innej firmie na 1/4 etatu. Od 8 lutego 2016 r. chorowała i otrzymała zwolnienia lekarskie do 29 lutego br. Od 8 do 25 lutego 2016 r. (18 dni) obaj pracodawcy wypłacą pani Katarzynie wynagrodzenie za czas choroby. Począwszy od 34. dnia niezdolności do pracy w tym roku, a więc od 26 do 29 lutego, pracownica ma prawo do zasiłku chorobowego z obu tytułów.
Z konkretnymi danymi
Prawo do wynagrodzenia za czas choroby, jak i do zasiłku chorobowego pracodawca może ustalić na podstawie zaświadczenia lekarskiego ZUS ZLA. Jeśli pracownik jest zatrudniony u więcej niż jednego pracodawcy, lekarz powinien wystawić zwolnienie lekarskie po jednym egzemplarzu dla każdego z nich, umieszczając dane właściwe dla konkretnego zakładu. Zwolnienie dostarcza się w ciągu siedmiu dni każdemu płatnikowi zasiłku z osobna.
Nie można zatem przedkładać drugiemu pracodawcy kopii zwolnienia wystawionego z danymi pierwszego zakładu. Zawsze płatnikowi przedstawia się druk ZUS ZLA wystawiony przez lekarza z danymi tej firmy.
Przy ubezpieczeniu z dwóch lub więcej tytułów na wniosek ubezpieczonego lekarz wystawia odpowiednią liczbę zaświadczeń. Tak stanowi § 12 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 10 listopada 2015 r. w sprawie trybu i sposobu orzekania o czasowej niezdolności do pracy, wystawiania zaświadczenia lekarskiego oraz trybu i sposobu sprostowania błędu w zaświadczeniu lekarskim (DzU z 2015 r., poz. 2013).
Od 1 stycznia 2016 r. lekarze wystawiają też zwolnienia lekarskie w formie dokumentu elektronicznego, czyli tzw. e-ZLA >patrz ramka.
Aktywność wykluczona
Przy zdublowanym etacie niedopuszczalna jest sytuacja, w której jednemu pracodawcy podwładny przedstawia zwolnienie lekarskie, natomiast pracuje u drugiego płatnika w czasie orzeczonej niezdolności. W tym okresie nie może tego robić u żadnego z nich.
Wykonujący w czasie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie w sposób niezgodny z jego celem traci prawo do zasiłku za cały okres zwolnienia. Tak stanowi art. 17 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 159 ze zm., dalej: ustawa zasiłkowa). Przepis ten w myśl art. 92 § 3 pkt 2 k.p. stosuje się też przy ustalaniu prawa do wynagrodzenia chorobowego. Nie przysługuje ono bowiem w przypadkach, w których pracownik nie ma prawa do zasiłku chorobowego (art. 92 § 3 pkt 2 k.p.).
Przy zatrudnieniu na część etatu u więcej niż jednego pracodawcy często pracę wykonuje się przez część tygodnia w jednej firmie, a przez kilka dni w drugiej. W takim przypadku kilkuetatowiec może przedłożyć zwolnienie lekarskie u tego pracodawcy, u którego musi świadczyć pracę w okresie orzeczonej niezdolności do pracy.
Przykład
Pani Krystyna zatrudniona na etacie w urzędzie, gdzie pracuje od poniedziałku do piątku, ma też częściową umowę o pracę na uczelni. Od lipca do końca sierpnia trwa okres wakacyjny, a więc bez świadczenia obowiązków służbowych. Zachorowała od połowy lipca do 10 sierpnia i w urzędzie przedłożyła zwolnienie lekarskie. Nie przedstawiła go jednak na uczelni, gdzie w okresie choroby nie miała zajęć. Pani Krystyna ma prawo do wynagrodzenia/zasiłku chorobowego z zatrudnienia na cały etat, gdyż w okresie orzeczonej niedyspozycji zdrowotnej nie świadczyła pracy. Nie ma obowiązku korzystania z zasiłku chorobowego z uczelni.
Jeżeli jednak pracownik mimo takiego układu świadczenia pracy przedłoży zwolnienia lekarskie każdemu pracodawcy, to zgodnie z art. 11 ust. 4 ustawy zasiłkowej zachowuje prawo do wynagrodzenia i zasiłku chorobowego za każdy dzień orzeczonej niezdolności do pracy, nie wyłączając dni wolnych od zadań.
Przykład
Pana Roberta zatrudniają dwie firmy. W jednej ma 1/4 etatu i pracuje od poniedziałku do środy, a w drugiej ma 1/8 etatu i zadania świadczy w każdy piątek. Od 20 do 24 lutego 2016 r. (od soboty do środy) chorował i był niezdolny do pracy. Pan Robert ma prawo do wynagrodzenia za czas choroby u dwóch pracodawców. Przysługuje ono też z 1/8 etatu, gdzie pracuje tylko w piątek i niezdolność do pracy nie przypadała na ten dzień, gdyż wynagrodzenie/zasiłek choroby należy się za każdy dzień orzeczonej niezdolności do pracy.
Należy jednak pamiętać, że okres zasiłkowy, tj.182 lub 270-dniowy, ustalany jest niezależnie od tego, z ilu etatów jest wypłacany zasiłek. Okres zasiłkowy musi być ustalony dla ubezpieczonego, a nie dla konkretnego ubezpieczenia i dlatego w każdym z zakładów musi być jednakowy. Jeśli ubezpieczony przedkłada zwolnienie lekarskie tylko jednemu pracodawcy, drugi nie ma pełnej informacji i nie może prawidłowo ustalać okresów zasiłkowych.
Dlatego jeżeli ubezpieczony korzysta z zasiłku chorobowego u jednego pracodawcy, przy kolejnej chorobie zliczanej do jednego okresu zasiłkowego powinien o czasie trwania niedyspozycji zdrowotnej poinformować każdego z nich.
Inaczej przy opiece
Zasiłek opiekuńczy to świadczenie przyznawane ubezpieczonemu, który nie może pracować, bo osobiście zajmuje się dzieckiem zdrowym do lat ośmiu lub chorym do lat 14 albo innym chorym członkiem rodziny. Jednak zgodnie z art. 34 ustawy zasiłkowej przysługuje on wyłącznie wtedy, gdy poza ubezpieczonym nie ma innych członków rodziny pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, którzy mogą się zająć dzieckiem lub chorym z rodziny. Nie dotyczy to jednak opieki sprawowanej nad chorym dzieckiem do lat dwóch.
Jeżeli zatem osoba zatrudniona w dwóch zakładach – w jednym w pełnym wymiarze czasu pracy, a w drugim na część etatu, gdzie pracuje po południu, będzie miał z kim zostawić chore dziecko, aby pójść do pracy w zmniejszonym wymiarze, otrzyma zasiłek opiekuńczy tylko z zatrudnienia na cały etat.
Przykład
Z wnioskiem o zasiłek opiekuńczy wystąpił ojciec dziecka. Zatrudnia go dwóch pracodawców. U pierwszego pracuje do 14, a u drugiego obowiązki rozpoczyna o 17. Matka dziecka pracuje do 15. Ojciec ma prawo do zasiłku opiekuńczego z pierwszej firmy, bo jest w niej do 14 i godziny pracy pokrywają się z czasem pracy żony. U drugiego praco- dawcy pracownik nie ma prawa do zasiłku opiekuńczego. W tym czasie jest bowiem domownik, który może zająć się synem.
Tylko w komputerze
E-ZLA wykorzystują kwalifikowany certyfikat lub profil zaufany ePUAP, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego udostępnionego bezpłatnie przez ZUS. Na swoich profilach informacyjnych płatnicy składek wykazują e-zwolnienia nie później niż następnego dnia po otrzymaniu zaświadczenia lekarskiego. Jednak na żądanie ubezpieczonego oraz gdy z profilu informacyjnego lekarza będzie wynikało, że płatnik składek nie ma profilu informacyjnego, wystawiający lekarz musi dać ubezpieczonemu wydruk wystawionego zaświadczenia lekarskiego z systemu teleinformatycznego, opatrzyć go swoim podpisem i pieczątką. Taki wydruk e-ZLA ubezpieczony ubiegający się o świadczenie chorobowe dostarcza płatnikowi składek, który nie ma profilu informatycznego. Elektroniczny sposób umożliwia też wydanie takiego zwolnienia dla więcej niż jednego pracodawcy.
Można się zgłosić dużo później
Dokument ZUS ZLA dla drugiego pracodawcy nie musi być sporządzony tego samego dnia, w którym orzeczono niezdolność do pracy. Na wniosek pracownika może to nastąpić później. Tu nie obowiązuje zasada, że zaświadczenie lekarskie można wystawić za okres nie dłuższy niż trzy dni wstecz od daty przeprowadzenia badania. Dokument ten potwierdza jedynie wcześniej orzeczoną niezdolność do pracy.