Aktualizacja: 07.01.2016 06:00 Publikacja: 07.01.2016 06:00
Foto: www.sxc.hu
Prowadzę firmę przewozową. Chcę zwolnić pracownika (kierowcę) za odmowę wykonania obowiązku przewozu węgla i innego sypkiego towaru. Powiedział, że samochód firmowy (ciężarowy) ma uszkodzone sprzęgło i nieszczelną naczepę, co może być zagrożeniem dla ruchu, a także skończyć się mandatem. Uważam, że nie ma takiego ryzyka. Czy jest podstawa, aby go zwolnić, skoro zapowiedział, że nie wykona też kolejnego polecenia? Co mi grozi, gdy kierowca odwoła się do sądu? – pyta czytelnik.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas