Aktualizacja: 28.05.2015 02:00 Publikacja: 28.05.2015 02:00
Dorota Strzelec
Foto: materiały prasowe
Rz: Na ile pracownicy są świadomi tego, jakich danych osobowych pracodawca ma prawo od nich wymagać?
Ostatnia fala oszustw przy wyłudzaniu danych osobowych metodą „na rekrutację" dowodzi, że nie jest z tym najlepiej. Wielu kandydatów bezrefleksyjnie ujawnia zbyt dużo informacji o sobie po to, aby dostać pracę. Oszukani odpowiedzieli na zwykłe ogłoszenie o pracę, a następnie mieli wypełnić kwestionariusz z kompletem danych. O ile na tym etapie mogła jeszcze nie zapalić się czerwona lampka, to bezwzględnie powinna przy dziwnym żądaniu potencjalnego pracodawcy o dokonanie przelewu symbolicznej złotówki z konta kandydata na wskazany rachunek niby-pracodawcy. Ani pracodawca, ani agencja zatrudnienia czy inny podmiot prowadzący rekrutację nie mają prawa pobierać żadnych opłat od kandydatów. Niekiedy więc niefrasobliwie podany zestaw informacji, a nawet kserokopia dowodu osobistego, posłużą oszustom do zaciągnięcia pożyczek na konto takiej osoby.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas