Opieszałość przywróconego pracownika grozi utratą posady

Pracownik przywrócony do pracy w wyniku wygranej w sporze musi szybko zgłosić swoją gotowość do jej podjęcia. Ma na to tylko siedem dni od uprawomocnienia się orzeczenia.

Aktualizacja: 16.04.2015 09:04 Publikacja: 16.04.2015 06:00

Opieszałość przywróconego pracownika grozi utratą posady

Foto: www.sxc.hu

Sąd przywrócił pracownika do pracy. Po dwóch tygodniach od uprawomocnienia się wyroku wysłał listem poleconym informację, że chce wrócić do firmy. Czy po takim czasie nadal jesteśmy zobowiązani go przyjąć? – pyta czytelnik.

Orzeczenie sądu pracy przywracające pracownika do pracy związane z uznaniem za niezgodne z prawem wypowiedzenia lub zwolnienia bez wypowiedzenia, którymi pracodawca doprowadził do rozwiązania stosunku pracy, samo w sobie nie „odtwarza" zatrudnienia. Przywrócenie następuje dopiero wtedy, gdy zwolniony zgłosi pracodawcy gotowość niezwłocznego podjęcia obowiązków. Ma na to siedem dni od uprawomocnienia się wyroku. Dlatego w przedstawionej sytuacji czytelnik nie musi już zatrudnić przywróconego, chyba że niedotrzymanie terminu wynikało z przyczyn od niej niezależnych.

Pozostało 85% artykułu

Świąteczna oferta

PRO.RP.PL za 39 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Prawo w firmie
"Rzeczpospolita" znów liderem w kwestii własności intelektualnej
Prawo w firmie
Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
Prawo w firmie
EUDR nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Co zakłada unijna regulacja?
Prawo w firmie
Komisja Europejska zaskarżyła Polskę do TSUE. Chodzi o minimalny podatek dochodowy
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Prawo w firmie
Należyta staranność to nie bat na przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką