Fundusze unijne, które otrzymała Polska na lata 2007–2013, z możliwością ich rozliczania do 2015 roku, trafiały m.in. do przedsiębiorców. Znaczna ich część zasiliła budżety firm ?w formie bezzwrotnych dotacji. Dlatego jednokrotnie wykorzystane nie mogły już wrócić do puli środków i zasilać kolejnych inwestycji. Z tego powodu też poza paroma wyjątkami nie ma już ogłoszeń ?o konkursach dla tej grupy beneficjentów. Innymi słowy, przedsiębiorcy nie mają właściwie szans na dotacje. Kolejne pojawią się wraz z uruchomieniem pieniędzy na lata 2014–2020. Czy jednak rzeczywiście wszystkie środki ?z mijającego okresu, a przeznaczone na finansowanie firm i ich rozwoju, zostały zagospodarowane? I tak, i nie. Generalnie wszystkie środki zostały wchłonięte. Z drugiej strony dzięki tzw. instrumentom zwrotnym przedsiębiorcy wciąż mogą po nie sięgać.

Wszystko dlatego, że część unijnego budżetu poszła nie na bezzwrotne dotacje, ale zasiliła różnego rodzaju instytucje finansowe, w tym fundusze pożyczkowe i poręczeniowe. Pozwoliło to na zwiększenie ich skali działania, dzięki temu zaś, że pożyczki muszą być spłacane, a poręczenia wygasają wraz z upływem określonego terminu lub wywiązania się kredytodawcy z ciążących na nim zobowiązań, środki wracają do obrotu. I tak kolejne firmy mogą korzystać z „tych samych" pieniędzy. I to jest dobra wiadomość dla przedsiębiorców.

Jedną z możliwości pozyskania finansowania jest zaciągnięcie pożyczki. W zależności od instytucji finansowej, która je oferuje, mogą być one przeznaczane zarówno na inwestycje, jak i tylko poprawę bieżącej płynności finansowej przedsiębiorcy. Jeżeli dodatkowo są one oferowane w ramach tzw. pomocy de minimis, mogą charakteryzować się atrakcyjnym oprocentowaniem, znacznie odbiegającym od stawek rynkowych. I dotyczy to zarówno wysokości oprocentowania, jak i np. samej prowizji za udzielenie wsparcia.

W innych przypadkach, firma może skorzystać wyłącznie ?z poręczenia. Jest to instrument skierowany do firm, które chciałyby zaciągnąć kredyt lub pożyczkę w banku (na komercyjnych warunkach), ale brakuje im wystarczających zabezpieczeń. W szczególności dotyczy to firm o krótkiej historii działalności, które mogą być mało wiarygodne dla banków, oraz niedysponujących własnym majątkiem, który mógłby stanowić dogodne dla banku zabezpieczenie. Poręczenie może być też alternatywą dla innych form zabezpieczenia lub da się je wykorzystać do wynegocjowania korzystniejszych warunków kredytu lub pożyczki.

Jednym ze sposób na znalezienie odpowiedniej instytucji finansowej jest wizyta na stronie funduszeeuropejskie.gov.pl. Przez ostatnie lata pojawiały się tam informacje nt. konkursów dla przedsiębiorców. Można tam było znaleźć wiadomości, ?w jakim województwie i dla jakiej grupy przedsiębiorców otwarty jest termin do składania wniosków o unijne dotacje. I chociaż, jak już zostało zauważone, tych konkursów właściwie już nie ma, to nadal na stronie można znaleźć ciekawe informacje. Między innymi te dotyczące funduszy pożyczkowych i poręczeniowych. Wystarczy wejść w zakładkę „Instrumenty finansowe" i zaznaczyć, czy interesują nas środki dla osób fizycznych, które chcą założyć własną firmę, czy reprezentujemy sektor jednostek samorządu terytorialnego, czy wreszcie jesteśmy już przedsiębiorcą i poszukujemy pieniędzy na dalszy rozwój. Gdy wybierzemy odpowiednią opcję, na stronie wyświetli się mapa Polski z podziałem na województwa, co ułatwia wyszukiwanie właściwych instytucji w interesującym nas regionie. Następnie przedsiębiorca ma możliwość wskazania, czy interesują go instytucje pożyczkowe, poręczeniowe czy też związane z tzw. venture capital.

Przykładowo, jeżeli wskażemy na województwo kujawsko-pomorskie, na liście instytucji udzielających pożyczki wyświetlą się:

Lista podmiotów jest połączona linkami z informacjami ?o produktach.