Przed szkodami wyrządzonymi przez pracowników pracodawca może się zabezpieczyć, kupując ubezpieczenie ryzyka sprzeniewierzenia. „Zwykła" polisa dla przedsiębiorcy nie wystarczy do zapewnienia ochrony, gdyż zakłady ubezpieczeń wyłączają odpowiedzialność w przypadku działań pracowników na szkodę firmy. Jeżeli więc dojdzie do kradzieży spowodowanej przez osobę z zewnątrz, to polisa od kradzieży zadziała, jeśli zaś kradzieży dopuści się pracownik, to ochrony nie można oczekiwać. Z tego powodu, kupując polisę dla firmy, trzeba przyjrzeć się katalogowi wyłączeń odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i w razie potrzeby dokupić potrzebną polisę.
Jeżeli przedsiębiorca ma tylko polisę chroniącą majątek ?na wypadek zdarzeń losowych ?i kradzieży, to nie otrzyma odszkodowania.
W przypadku ubezpieczenia ryzyka sprzeniewierzenia przedmiotem ochrony jest bezpośrednia strata pieniężna poniesiona przez firmę w wyniku oszustwa lub nieuczciwości pracowników objętych umową ubezpieczenia. Ochronę można rozszerzyć o straty wynikłe z przestępstw komputerowych czy straty z powodu kradzieży.
Z punktu widzenia towarzystwa nie ma znaczenia, czy szkoda nastąpiła na terenie przedsiębiorstwa czy w innym miejscu, np. podczas delegacji. Kluczowe znaczenie ma to, kto dokonał sprzeniewierzenia, i jeśli jest to pracownik w rozumieniu ogólnych warunków ubezpieczenia, to odszkodowanie zostanie wypłacone.
W celu otrzymania odszkodowania trzeba udowodnić, że konkretny pracownik wyrządził szkodę. Ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania w przypadku szkód polegających na niewyjaśnionym uszczupleniu majątku przedsiębiorstwa. Do tego ogólne warunki ubezpieczenia przewidują szereg wyłączeń.
Jeżeli zatem przedsiębiorca ma tylko polisę chroniącą majątek na wypadek zdarzeń losowych i kradzieży, to nie otrzyma odszkodowania od zakładu ubezpieczeń. Przedsiębiorca może natomiast dochodzić od pracownika na drodze sądowej zwrotu sum, na które został oszukany, wraz z odsetkami oraz naprawienia innych szkód wynikających z oszustwa.