– To wynik lepszy od średniej całej Unii, który wynosi 95 proc. ogłoszeń – podkreśla Anita Wichniak-Olczak, rzecznik prasowy Urzędu Zamówień Publicznych. – Pokazuje, że polscy zamawiający, przekazując ogłoszenia, chętnie korzystają z narzędzi elektronicznych – dodaje.

W jaki sposób pozostałe 1 proc. ogłoszeń od polskich zamawiających trafia do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej? W wersji papierowej, faksem lub e-mailem.