Wykonawca, który nie przedstawi kompletnych dokumentów w swojej ofercie, ma szansę naprawić ten błąd. Zapewnia mu ją art. 26 ust. 3 prawa zamówień publicznych, który mówi o wezwaniu przez zamawiającego do uzupełnienia braków.

Jak podkreśliła Krajowa Izba Odwoławcza ratio legis tego przepisu sprowadza się do tego, „aby formalizm postępowania o zamówienie nie pozbawiał możliwości uzyskania zamówienia wykonawców, którzy przygotowali merytorycznie dobre oferty i oferują korzystny bilans ceny i innych kryteriów, ale w wyniku niedopatrzenia, przeoczenia czy zwykłej omyłki, nie wykazali spełniania warunków udziału w postępowaniu na dzień składania wniosków lub ofert, ale na ten dzień faktycznie takie warunki spełniają".

Jak jednak podkreśliła izba, rozpatrując odwołanie od wyniku przetargu na prace drogowe, nie można wzywać wielokrotnie ani uznawać niepełnych wyjaśnień. W tym postępowaniu zamawiający wymagał wykazania, że wykonawca będzie dysponował osobami, które mają uprawnienia do kierowania ruchem. W pierwszej wersji oferty jeden z zamawiających wskazał w odpowiedniej rubryce nazwiska czterech osób.

Zamawiający wezwał do uzupełnienia twierdząc, że konieczne jest udowodnienie, iż dane osoby dysponują odpowiednimi uprawnieniami. W odpowiedzi wykonawca wpisał w rubrykach dotyczących konkretnych osób, do kiedy mają uprawnienia. KIO uznała, że to za mało, i że nie jest właściwe domniemanie na tej podstawie, jakimi konkretnie uprawnieniami i na jakiej podstawie dysponują te osoby. Takie kwestie nie mogą być domniemywane z samego faktu wskazania osób na konkretne stanowiska albo z tego, że podano je w celu wykazania spełnienia konkretnego warunku udziału w postępowaniu.

sygnatura akt: KIO 1439/13