Zgodnie z art. 48 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, klient ma prawo w każdym czasie do spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie. Z kolei zgodnie z ust. 2 kredytodawca nie może uzależnić wcześniejszej spłaty kredytu od poinformowania o tym przez konsumenta. Nieprawidłowości dotyczące przestrzegania tego przepisu stwierdzono w jednym przypadku. Przedsiębiorca ten w umowie pożyczki stosował następujący zapis:
Pożyczkobiorca jest uprawniony do zwrotu pożyczki przed terminem wymagalności. Najpóźniej 3 dni przed jej dokonaniem zobowiązuje się poinformować pożyczkodawcę i będzie posiadał dowód poinformowania, w preferowanej formie pisemnej, o zamiarze zwrotu, a spłata zostanie dokonana w terminie wnoszenia rat. Takie postanowienie jest sprzeczne z przepisami, ponieważ uzależnia wcześniejszą spłatę kredytu od uprzedniego powiadomienia kredytodawcy. Ponadto postanowienie to ogranicza moment dokonania wcześniejszej spłaty do terminu spłaty rat.
W myśl art. 481 § 1 kodeksu cywilnego, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Świadczeniem pieniężnym jest świadczenie pożyczkobiorcy wynikające z zawartej umowy, która obowiązuje go do zwrotu pożyczki. Dla świadczeń niepieniężnych w kodeksie cywilnym w art. 483 § 1 przewidziano możliwość zastrzeżenia naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).
Z przepisów tych wynika wyraźne rozdzielenie konsekwencji niewykonania świadczenia pieniężnego i niepieniężnego. Stąd też nie jest dozwolone, aby w umowie zastrzeżono karę umowną w przypadku świadczenia pieniężnego, tak samo jak nie jest dopuszczalne zastrzeżenie odsetek na wypadek niewykonania świadczenia niepieniężnego. Także w tym przypadku parabanki naruszały te przepisy.
Przykładem może być następująca klauzula: W przypadku zalegania pożyczkobiorcy ze spłatą pożyczki, pożyczkodawca może obciążyć pożyczkobiorcę karą pieniężną w wysokości 50 zł za każde z opóźnień w spłacie zobowiązania pożyczkobiorcy, tj. a) pierwsza opłata karna może zostać nałożona w przypadku opóźnienia w spłacie zobowiązania trwającego powyżej 7 dni; b) druga opłata karna może zostać nałożona w przypadku opóźnienia w spłacie zobowiązania trwającego powyżej 14 dni.
Kontrola UOKiK wykazała ponadto, że w przypadku dwóch parabanków – konsument nawet podpisując umowę i uiszczając wymagane wysokie opłaty – nie mógł być pewien, że otrzyma pieniądze. Działo się tak dlatego, że kontrakty wymagały od klienta ustanowienia wysokiego zabezpieczenia po zawarciu umowy. W praktyce bardzo często zdarzało się, że konsument nie mógł spełnić tego żądania, w związku z tym oba parabanki zatrzymywały opłaty.
Z danych urzędu wynika, że źródłem przychodów tych przedsiębiorców nie było udzielanie pożyczek, ale zatrzymywanie opłat. Na koniec warto zaznaczyć, że wobec wszystkich skontrolowanych przedsiębiorców wszczęto postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Za takie postępowanie urząd antymonopolowy ma prawo nałożyć karę w wysokości do 10 proc. przychodu firmy.