Zasadą jest, że w umowie albo sporze między spółką z ograniczoną odpowiedzialnością a aktualnym (nie byłym) członkiem jej zarządu, kuratorem, czy likwidatorem, podmiot reprezentuje rada nadzorcza bądź, gdy nie ustanowiono tego organu, pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Najczęściej taka uchwała podejmowana jest ad hoc, tj. już po zaistnieniu określonego konfliktu czy konieczności zawarcia danego kontraktu.

Przykład 1

Pan Maksymilian, członek zarządu X sp. z o.o., wystąpił przeciwko niej z powództwem o stwierdzenie nieważności uchwały nr 4/2013 Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z 3 stycznia 2013 r. w/s wyrażenia zgody na zakup przez podmiot nieruchomości położonej w Płocku przy ul. Borowikowej 67 za kwotę nie wyższą niż 300 tys. zł.

W tej sytuacji, w braku rady nadzorczej oraz stałego reprezentanta powołanego do występowania w imieniu spółki w sporach z członkami zarządu, udziałowcy zebrali się na nadzwyczajnym zgromadzeniu i powzięli uchwałę w/s ustanowienia pani Kariny (adwokata prowadzącego stałą obsługę prawną firmy na podstawie umowy o świadczenie usług) pełnomocnikiem X sp. z o.o. w w/w sporze. Postąpili więc prawidłowo.

Rzadziej taki pełnomocnik powoływany jest na stałe, w celu występowania w imieniu spółki w przypadku wystąpienia potencjalnych antagonizmów bądź zawiązywania wszelkich umów.

Przykład 2

W Y sp. z o.o. funkcjonuje pełnomocnik (pan Piotr), który jest powołany (uchwałą wspólników) do reprezentowania spółki we wszelkich sporach z członkami jej zarządu. Rady nadzorczej nie ma. Pan Klemens, prezes zarządu, zakwestionował jednak ważność owego pełnomocnictwa.

Podniósł, że konieczne jest udzielenie pełnomocnictwa w konkretnym sporze pomiędzy spółką a członkiem zarządu. Nie jest to właściwy pogląd. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, aby taki pełnomocnik był ustanowiony na stałe i występował po stronie podmiotu w przypadku zaistnienia jakiegokolwiek konfliktu pomiędzy nim a osobą wchodzącą w skład zarządu.

Wyeksponować należy, iż w/w reprezentant uprawniony jest wyłącznie do działania w omawianej kategorii spraw (tj. do zawiązywania kontraktów albo występowania w sporach między podmiotami wyliczonymi w art. 210 § 1 k.s.h.). Pozostałe czynności prawne pozostają poza zakresem jego umocowania.

Przykład 3

Pani Sandra uchwałą wspólników P sp. z o.o. została ustanowiona pełnomocnikiem do reprezentowania spółki w sporach pomiędzy podmiotem a członkami zarządu oraz do zawierania z nimi umów (ich wypowiadania oraz zmiany treści tych kontraktów).

Pani Melania (prezes zarządu) stwierdziła, że pani Sandra jest również upoważniona do zawarcia w imieniu spółki umowy o nabycie dla niej nieruchomości położonej w Płocku przy ul. Balonowej 67 za kwotę 400 tys. zł. Pani Sandra odmówiła jednak podnosząc, że ta kwestia wykracza poza zakres jej pełnomocnictwa. Miała rację.

Nie ma jednak przeszkód, aby w zależności od wagi problemu, ustanowić większą liczbę pełnomocników.

Przykład 4

Panie: Dagmara i Łucja zostały uchwałą wspólników K sp. z o.o. umocowane do reprezentowania spółki w sporze z panem Krzysztofem (członkiem zarządu) dotyczącym wypłaty podmiotowi odszkodowania za straty, jakie poniosła spółka w związku z podjęciem przez niego działalności konkurencyjnej (bez zgody zgromadzenia udziałowców).

Wspólnicy uznali, że tak będzie bezpieczniej, ponieważ w przypadku, gdyby na rozprawie nie mogła stawić się jedna z pań, to w sądzie będzie obecna druga, równie zaznajomiona ze sprawą co ta pierwsza, a waga problemu wymaga tego, żeby na rozprawach pojawiał się pełnomocnik dokładnie znający sprawę.

Pan Krzysztof stwierdził jednak, że spółka może ustanowić tylko jednego pełnomocnika. Nie jest to prawda, może ich być np dwóch.

Gdy zaś obok reprezentanta powołanego przez udziałowców, działa także rada nadzorcza, umowa spółki albo uchwała wspólników powinna rozstrzygnąć, komu przysługuje prymat w realizacji wymienionych czynności. Dopuszczalne jest np. przyjęcie, że pełnomocnik zawiera umowy, a rada uczestniczy w kwestiach spornych.

Podkreślić należy, że gremium to nie działa in corpore, ale według zasad określonych albo w uchwale zebrania udziałowców, regulaminie rady nadzorczej, względnie w uchwale owego organu.

Uwaga!

„Do pełnomocnictwa udzielonego na podstawie art. 210 § 1 k.s.h. nie mają zastosowania przepisy Kodeksu cywilnego o pełnomocnictwie." – stwierdził

Sąd Najwyższy w wyroku z 15 czerwca 2012 r., II CSK 217/11.

Przykład 5

W DEF sp. z o.o. działa rada nadzorcza. Umowa spółki stanowi jednak, że przewodniczący rady nadzorczej uprawniony jest wyłącznie do zawierania umów z członkami zarządu (ich wypowiadania oraz zmiany treści tychże kontraktów), natomiast pan Paweł uchwałą wspólników DEF sp. z o.o. został umocowany do występowania w jej imieniu we wszelkich sporach z osobami tworzącymi obsadę personalną zarządu podmiotu. Taki podział jest dopuszczalny.

Konsekwencją uchybienia wymogom objętym dyspozycją art. 210 § 1 k.s.h. jest bezwzględna nieważność dokonanej czynności.

Przykład 6

Pani Adrianna, przewodnicząca rady nadzorczej ABC sp. z o.o., zawarła, w imieniu spółki, umowę o pracę z członkiem zarządu panem Igorem.

Nie posiadała odpowiedniego umocowania. Uznała jednak, że skoro stoi na czele rady nadzorczej, a wspólnika do zawiązania przedmiotowego kontraktu, brak również w spółce stosownego stałego reprezentanta powołanego do występowania w imieniu podmiotu w takich sprawach, nie obowiązuje także regulamin rady nadzorczej, to była ona uprawniona do zawarcia umowy o pracę z panem Igorem.

Postąpiła niewłaściwie. Umocowanie pani Adrianny powinno było bowiem wynikać z uchwały rady nadzorczej, ewentualnie udziałowców. Skoro takim się nie legitymowała, to umowa o pracę pana Igora jest, w konsekwencji, nieważna.

Podjęcie zaś przez radę nadzorczą albo pełnomocnika niezgodnych z ewentualnymi wytycznymi udziałowców czynności nie pociąga za sobą skutku w postaci ich nieważności.

Tak też uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 12 maja 2011 r., II PK 325/10 podnosząc, że „Podjęcie przez pełnomocnika ustanowionego uchwałą zgromadzenia wspólników czynności, o których mowa w art. 210 § 1 k.s.h., sprzecznej z wytycznymi wspólników, nie powoduje jej nieważności w rozumieniu art. 104 zdanie pierwsze k.c. w związku z art. 300 k.p.".

Przykład 7

Sytuacja, jak w przykładzie nr 6, z tym, że pani Adrianna posiadała stosowne pełnomocnictwo (wyrażone w uchwale udziałowców) do zawarcia, w imieniu ABC sp. z o.o., umowy o pracę z panem Igorem. Wspólnicy zastrzegli jednak (w mailach), że miesięczne wynagrodzenie brutto pana Igora ma wynosić 8 tys.

W treści angażu znalazła się jednak kwota uposażenia w wysokości 10 tys. zł brutto. Udziałowcy stwierdzili, że skoro pani Adrianna nie zastosowała się do ich wskazówek, to umowa o pracę pana Igora jest nieważna. To niewłaściwe stanowisko.

Natomiast w świetle wyroku NSA w Warszawie z 24 maja 2004 r. zasadny jest pogląd, zgodnie z którym istnieje ewentualność ustanowienia w/w pełnomocnika także w sp. z o.o. w organizacji. Sąd ten stwierdził mianowicie, że „Brak jest podstaw uznania, że nie jest prawnie skuteczna uchwała zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ustanawiająca pełnomocników do czynności prawnych między spółką a członkami jej zarządu, w tym do zawarcia umów o pracę, podjęta w okresie pomiędzy zawiązaniem spółki a nabyciem przez nią osobowości prawnej na skutek wpisu do rejestru sądowego.".

Jeżeli jednak jedyny wspólnik jest zarazem jedynym członkiem zarządu sp. z o.o., wówczas do czynności prawnych między nim a tymże podmiotem wymagana jest forma aktu notarialnego (pod rygorem nieważności).

Przykład 8

Pan Filip jest zarówno 100 proc. udziałowcem M sp. z o.o., jak również jedynym członkiem jej zarządu. Zamierza on (jako prezes zarządu) zawrzeć z podmiotem umowę o zarządzanie M sp. z o.o. Uważa, że dla zawiązania tego kontraktu wystarczająca jest forma pisemna. Założenie to nie jest zasadne. Konieczne jest bowiem zachowanie, w omawianym przypadku, formy aktu notarialnego. Byłoby inaczej, gdyby pan Filip, jako jedyny udziałowiec, wchodził jednocześnie w skład wieloosobowego zarządu spółki. Wówczas akt notarialny nie byłby wymagany.

O każdorazowym zaś dokonaniu takiej czynności notariusz zawiadamia sąd rejestrowy, przesyłając wypis aktu notarialnego. Powyższe nie znajduje zatem zastosowania do sytuacji, w której jedyny wspólnik sp. z o.o. jest zarazem członkiem jej zarządu wieloosobowego.

Uwaga!

„Członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może być umocowany przez zgromadzenie wspólników do zawarcia umowy o pracę z innym członkiem zarządu (art. 210 § 1 k.s.h.)." – stwierdził

Sąd Najwyższy w postanowieniu z 7 kwietnia 2010 r., II UZP 5/10.

„Pełnomocnik ustanowiony przez zgromadzenie wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może przyjmować oświadczenie zawierające rezygnację członka zarządu z pełnionej przez niego funkcji (art. 210 § 1 w związku z art. 202 § 4 k.s.h.)." – stwierdził

Sąd Najwyższy w wyroku z 3 listopada 2010 r., V CSK 129/10).

Podstawa prawna: art. 210 ustawy z 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych DzU z 2000 r. nr 94, poz.1037 ze zm.

Autorka jest adwokatem prowadzącym własną kancelarię w Płocku.