W tym roku po raz ostatni przedsiębiorcy i bezrobotni będą mogli uzyskać bezzwrotną pomoc z urzędu pracy.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało właśnie gruntowny projekt zmian w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Chodzi o niemałe pieniądze, gdyż obecnie pracodawcy mogą starać się o 21 tys. zł wsparcia na zakup sprzętu na urządzenie nowego miejsca pracy dla bezrobotnego lub na samodzielne rozkręcenie firmy przez taką osobę.

2,3 mln osób bezrobotnych było zarejestrowanych w urzędach pracy w styczniu 2013 r.

Po zmianach dotacje zostaną zastąpione nisko oprocentowanymi (1 proc.) pożyczkami z Banku Gospodarstwa Krajowego. Przedsiębiorca, który zdecyduje się na jej zaciągnięcie, będzie mógł liczyć tak jak obecnie na pomoc w wysokości do 21 tys. zł, ale do oddania w ciągu następnych trzech lat.

Znacznie większej sumy, bo aż 70 tys. zł, może się spodziewać po zmianach ustawy bezrobotny, który zdecyduje się na założenie nowej firmy. Dostanie siedem lat na spłatę tych pieniędzy. W razie przejściowych trudności finansowych   zawiesi spłatę nawet na rok.

– To bardzo dobry pomysł, gdyż obecnie wiele firm funkcjonuje wyłącznie dzięki takim dotacjom – komentuje Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan. – Wprowadzenie systemu pożyczek spowoduje, że o pomoc urzędu pracy będą zwracali się wyłącznie przedsiębiorcy gotowi zaryzykować, czyli z dobrym biznesplanem.

– Uważam, że to zły pomysł, bo niepewny przyszłości przedsiębiorca nie zaryzykuje wzięcia takiej pożyczki – odpowiada  Monika Gładoch, ekspert pracodawców RP.

Jedno jest pewne. W tym roku na dofinansowania dla przedsiębiorców i bezrobotnych przewidziano 900 mln zł, co pozwoli na utworzenie 20 tys. nowych miejsc pracy, 25 tys. nowych firm. Po zmianach na pożyczki przewidziano znacznie mniej pieniędzy, bo tylko 100 mln zł.

4,6 mld zł z bezrobociem. Dzięki temu powstanie 400 tys. miejsc pracy

Dofinansowania do składek i pensji

Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na inne formy wsparcia.

Projekt przewiduje bowiem wprowadzenie nowych grantów na telepracę w wysokości ponad 20 tys. zł. Będzie  przysługiwał przedsiębiorcy, który zdecyduje się zatrudnić jako telepracownika bezrobotnego rodzica dziecka do sześciu lat lub osobę, która opiekowała się bliskim i pobierała świadczenie pielęgnacyjne.

Poza tym w związku z zatrudnieniem bezrobotnego do 30. roku życia przedsiębiorca będzie zwolniony z zapłaty składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Jeśli to będzie pierwsza praca bezrobotnego, to zatrudniający go przedsiębiorca będzie mógł liczyć na  refundację składek na ubezpieczenia społeczne takiej osoby do wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia. Takie wsparcie będzie przysługiwało przez pierwsze pół roku od zatrudnienia bezrobotnego, pod warunkiem że przedsiębiorca będzie go zatrudniał przez kolejne pół roku.

Wsparcie po zatrudnieniu starszych

Z kolei w razie zatrudnienia długotrwale bezrobotnego powyżej 50. roku życia przedsiębiorca będzie mógł liczyć na dofinansowanie do jego wynagrodzenia w wysokości 30 proc. minimalnej pensji. Po zatrudnieniu 50-latków dofinansowanie będzie wypłacane przez 12 miesięcy, a 60-latków przez dwa lata. Firma będzie musiała zatrudniać takiego pracownika jeszcze odpowiednio pół roku lub rok po zakończeniu wypłaty dofinansowania.