Turkowie budujący warszawskie metro czy menedżerowie azjatyckich koncernów nadzorujący produkcję elektroniki w Polsce już niedługo będą mogli starać się o przyznanie niebieskiej karty, specjalnego pozwolenia na pracę dla wysoko wykwalifikowanych specjalistów.
To najważniejsza zmiana w uchwalonej w piątek przez Sejm nowelizacji ustawy o cudzoziemcach. Dzięki tym rozwiązaniom zostaną uproszczone procedury wydawania zezwolenia na pobyt i pracę w Polsce dla pracownika wysokiego szczebla, który niebieską kartę uzyskał w innym państwie UE.
Nowe przepisy mają zastosowanie do pracowników z wyższym wykształceniem
Co ważne, nowe przepisy mają zastosowanie do osób z wyższym wykształceniem, którym polski pracodawca zaproponuje odpowiednio wysokie zarobki, tzn. przekraczające 120 proc. przeciętnego wynagrodzenia z poprzedniego roku. W tym roku jest to kwota 3399,50 zł miesięcznie, czyli roczne dochody takich pracowników mają wynieść co najmniej 49 tys. zł (według danych GUS). To dotyczy zawodów należących do pierwszej lub drugiej wielkiej grupy zawodów. Zgodnie z rozporządzeniem ministra pracy z 27 kwietnia 2010 r. w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy takie zarobki powinni otrzymać przedstawiciele kadry kierowniczej, np. menedżerowie, a także specjaliści, czyli inżynierowie, lekarze czy pielęgniarki.
O dziwo, przedstawicielom pozostałych wielkich grup zawodów, czyli zgodnie z rozporządzeniem: technikom, pracownikom biurowym, robotnikom przemysłowym, trudniej będzie starać się o uzyskanie nowego pozwolenia na pracę. Przepisy stawiają im bowiem wyższe wymagania co do zarobków. Powinny one przekraczać 150 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli ponad 61 tys. zł rocznie.
W czasie prac w Sejmie poseł Artur Górski zaproponował poprawki, które złagodziłyby stawiane cudzoziemcom wymagania. Projekt przygotowany przez rząd nakładał bowiem na nich obowiązek wystąpienia o nowe zezwolenie po zmianie wynagrodzenia czy warunków zatrudnienia, np. po przeniesieniu na inne stanowisko. Przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych bronili tych rozwiązań.
– Możliwość przeniesienia cudzoziemca na inne stanowisko mogłaby prowadzić do obchodzenia tych przepisów na szkodę polskich pracowników. Zanim starosta wyrazi zgodę na zatrudnienie cudzoziemca, bada najpierw, czy ta posada nie może zostać obsadzona przez bezrobotnego z Polski – tłumaczył podczas prac parlamentarnych Piotr Stachańczyk, wiceszef MSW. Resort przychylił się jednak do propozycji, by nowe zezwolenie było potrzebne jedynie po obniżeniu wynagrodzenia cudzoziemca.
Co ważne, zmienią się także przepisy regulujące usuwanie cudzoziemców poza granice Polski, gdy np. naruszyli warunki zezwolenia na pracę w naszym kraju. Jeśli taka osoba niezwłocznie i dobrowolnie wykona urzędową decyzję nakazującą opuszczenie naszych granic, będzie mogła starać się o przyznanie mu nowej wizy wjazdowej do Polski.
etap legislacyjny: uchwalony przez Sejm