Wzajemne powiązanie personalne poprzez prezesa zarządu, który podpisał oferty, czy powiązania kapitałowe nie  wystarczają  do stwierdzenia nieuczciwej konkurencji.

Prawo zamówień publicznych nie wyłącza możliwości składania ofert w tym samym postępowaniu przetargowym przez wykonawców powiązanych kapitałowo lub osobowo. Za każdym razem trzeba uwzględnić całokształt okoliczności faktycznych. W rozpatrywanych przez Krajową Izbę Odwoławczą sprawach dostrzeżono jednak zbytnie podobieństwo ofert. KIO uwzględniła więc odwołania i nakazała zamawiającemu odrzucenie propozycji nieuczciwych firm. Powiązane ze sobą konsorcja tłumaczyły, że przy sporządzaniu ofert korzystały z usług tej samej kancelarii prawnej i tej samej firmy księgowej. Stąd ich podobieństwo.

W ocenie KIO nie prowadzi to jeszcze do wniosku o naruszeniu zasad uczciwej konkurencji. Uznała ona jednak, że zaproponowane przez ubiegających się o zamówienie ceny wskazują na wspólne przygotowanie ofert. Stawki podane przez pierwsze konsorcjum były w każdym przypadku o 19 proc. wyższe od zaproponowanych przez drugie. Zdaniem składu orzekającego ta kalkulacja nie jest dziełem przypadku. Wspólne przygotowywanie ofert przez wykonawców, którzy z założenia powinni ze sobą konkurować, narusza dobre obyczaje i interesy pozostałych firm startujących w przetargu. Złożenie takich ofert wyczerpuje definicję czynu nieuczciwej konkurencji.

Sygnatura akt KIO 1962/11

Zobacz:

» Dobra Firma » Firma » Zamówienia publiczne » Oferty

» Dobra Firma » Firma » Konkurencja » Porozumienia ograniczające konkurencję