nakłada na firmy obowiązki związane z odzyskiem i recyklingiem opakowań.
Dotyczy ona przedsiębiorców – w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej – wprowadzających na terytorium Polski produkty w opakowaniach, czyli przede wszystkim producentów i importerów towarów w opakowaniach. Ale nie tylko.
Nie tylko producent i importer
Wprowadzającymi produkty w opakowaniach zgodnie z ustawą o opłacie produktowej są też firmy:
• prowadzące sklep lub sklepy detaliczne o powierzchni handlowej powyżej 500 mkw., sprzedające produkty tam pakowane,
• prowadzące więcej niż jeden sklep, jeżeli ich łączna powierzchnia handlowa przekracza 5000 mkw., bez względu na powierzchnię pojedynczych obiektów, sprzedające produkty tam pakowane,
• pakujące towary wytworzone przez innego przedsiębiorcę i wprowadzające je na rynek krajowy,
• które zleciły komu innemu wytworzenie produktu w opakowaniu (np. produkt został wytworzony na zlecenie sieci handlowej).
Na podstawie cytowanej ustawy przedsiębiorcy rozliczają się też za wprowadzone oleje i opony (ich rodzaje określa załącznik nr 3 do ustawy).
Wieszak nie, ale gwóźdź może tak
Ustalając, z czego firma będzie się rozliczać, trzeba wziąć pod uwagę definicję z ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (DzU z 2001 r. nr 63, poz. 638 ze zm.).
Opakowaniami są zgodnie z nią wprowadzone do obrotu wyroby wykonane z jakichkolwiek materiałów, przeznaczone do przechowywania, ochrony, przewozu, dostarczania lub prezentacji wszelkich produktów, a także części opakowań i elementy pomocnicze połączone z opakowaniami i przeznaczone do tego samego celu co dane opakowanie. Szczegółowe wyjaśnienia, co jest opakowaniem, a co nim nie jest, można znaleźć na stronie internetowej resortu środowiska (www.mos.gov.pl).
Dowiemy się z niej m.in., że wieszaków nie uznajemy za opakowanie, choćby dodano je do kupowanego przez nas ubrania, ale gwoździe, którymi zbito drewniane skrzynki czy palety, do takich się zaliczają.
Uwaga!
Opłatę produktową należy uiścić, gdy przedsiębiorca nie zapewni wymaganego poziomu odzysku i recyklingu wprowadzonych na rynek opakowań i gdy po obliczeniu okaże się, że przekracza ona 50 zł.
Przypominamy, że płacić trzeba zarówno za niewykonanie obowiązku recyklingu i odzysku za każdy rodzaj opakowań (i innych produktów), jak i za zbyt mały odzysk ogółem.
Natomiast nadal – mimo ustawowego obowiązku – firmy nie muszą się rozliczać z niewykonania ogólnego poziomu recyklingu, brakuje bowiem odpowiedniego wzoru. Może znajdzie się on w nowej ustawie o opakowaniach i opłacie produktowej, której projekt wciąż nie trafił do parlamentu.
Firma ewidencjonuje
Gdy firma już wie, że ma obowiązek się rozliczać i z czego, musi pamiętać o ewidencji związanej z wprowadzaniem na rynek opakowań i odpadów opakowaniowych.
Ewidencja nie musi mieć szczególnej formy. Można ją prowadzić w zwykłym zeszycie albo kupić gotowy program komputerowy. Ma być też na tyle czytelna, żeby np. Inspekcja Ochrony Środowiska mogła ocenić, czy przedsiębiorca właściwie wywiązuje się z obowiązku recyklingu i z odzysku.
Co ma się znaleźć w ewidencji, określa art. 11 ust. 1 ustawy o opłacie produktowej. Na tych samych zasadach ewidencję prowadzą wprowadzający opony i oleje.
Oprócz danych firmy muszą się w niej znaleźć informacje o masie opakowań lub produktów wprowadzonych na rynek krajowy z podziałem na ich poszczególne rodzaje. Chodzi o opakowania:
• z tworzyw sztucznych,
• z aluminium,
• ze stali, w tym z blachy stalowej,
• z papieru i tektury,
• ze szkła gospodarczego, oprócz ampułek,
• z drewna.
Natomiast oleje i opony wpisuje się zgodnie z załącznikiem nr 3 ustawy o opłacie produktowej.
Skąd przedsiębiorca ma wiedzieć, jaka jest masa opakowań bądź innych produktów? Tu nie ma dokładnych przepisów. Najlepiej, żeby została ona określona na fakturze. Jednak na ogół nie ma tam masy opakowań.
Teoretycznie może być ona podana na dowolnym dokumencie wystawionym przez kontrahenta. Jeśli takiego nie ma, to w ostateczności przedsiębiorca sam musi zważyć opakowanie i przemnożyć ciężar przez liczbę sztuk wprowadzonych na rynek.
Przechować przez pięć lat
Przypominamy, że zarówno ewidencję, jak i potwierdzające ją dokumenty trzeba przechowywać przez pięć lat, licząc od końca roku kalendarzowego, którego dotyczą. Przepisy nie określają natomiast częstotliwości zapisów, powinna więc ona zależeć od wielkości firmy i charakteru jej działalności.
Zestawienie ma być prowadzone w taki sposób, by przedsiębiorca mógł na jego podstawie rozliczyć się z odzysku i recyklingu i ewentualnie ustalić, ile trzeba będzie zapłacić opłaty produktowej, lub podać odpowiednie dane organizacji odzysku.
W przeciwieństwie do wprowadzających na rynek inne rodzaje produktów objętych przepisami o odzysku i recyklingu wprowadzający opakowania a także opony i oleje nie muszą (przynajmniej na razie) wpisywać się do rejestru, a tym samym ponosić opłaty rejestrowej. Natomiast z 30-dniowym wyprzedzeniem informują marszałka województwa o swej działalności.
Nie muszą też prowadzić działań edukacyjnych, ustawa o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (DzU z 2001 r. nr 63, poz. 638 ze zm.) nakłada ten obowiązek na producentów i importerów opakowań i nie precyzuje, na czym ma on polegać.
W czym może pomóc organizacja odzysku
Organizacja może udzielić pomocy:
• w osiągnięciu ustawowego poziomu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych i innych objętych przepisami o opłacie produktowej,
• przy sporządzaniu i składaniu rocznego sprawozdania w zakresie wykonania należytego poziomu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych.
Często też takie spółki:
• przejmują obowiązki w zakresie edukacji ekologicznej,
• zbierają odpady opakowaniowe,
• segregują i sortują odpady opakowaniowe,
• poddają odpady opakowaniowe recyklingowi i odzyskowi.