[i]Actio pro socio[/i], uregulowane w art. 295 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2000/DU2000Nr%2094poz1037a.asp]kodeksu spółek handlowych[/link], stanowi szczególne uprawnienie wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością do wytoczenia powództwa o naprawienie wyrządzonej jej szkody.
Przysługuje mu ono jednak wyłącznie wówczas, gdy pozew o odszkodowanie nie został wniesiony w ciągu jednego roku od daty ujawnienia (a nie dokonania) czynu wyrządzającego szkodę przez reprezentantów podmiotu, czyli zarząd, likwidatora, kuratora, radę nadzorczą (względnie komisję rewizyjną, jeżeli w spółce nie działa rada nadzorcza, a komisja przejęła jej kompetencje) bądź pełnomocnika powołanego uchwałą udziałowców.
[b]Ważne! Wspólnik, wnosząc actio pro socio, występuje we własnym imieniu (jest powodem), ale działa na rzecz spółki. Oznacza to, że żąda on w pozwie zasądzenia odszkodowania dla podmiotu, a nie dla siebie.[/b]
[ramka][b]Przykład[/b]
Na pana Krzysztofa, prezesa zarządu K sp. z o.o., nałożono 24 stycznia 2010 r. grzywnę za niezgłoszenie w ustawowym terminie do KRS podwyższenia kapitału zakładowego. W tym samym dniu poinformowano o tym na piśmie wspólników, którzy następnie w drodze uchwały powołali pełnomocnika, panią Karinę, do reprezentowania spółki w sporze z prezesem zarządu.
Do 24 stycznia 2011 r. pani Karina nie wytoczyła jednak powództwa o naprawienie szkody wyrządzonej spółce K przez pana Krzysztofa. W związku z tym 28 stycznia 2011 r. pani Marta, jeden z udziałowców spółki, skierowała pozew o odszkodowanie przeciwko panu Krzysztofowi. Postępowanie to było właściwe. W tej sytuacji ani pozostali wspólnicy, ani sama spółka K nie mogą już wytoczyć w sądzie tożsamej sprawy.
Spółce przysługuje jedynie prawo do wstąpienia do postępowania jako interwenient uboczny.[/ramka]
[ramka][b]Jaki sąd rozstrzygnie sprawę[/b]
W sytuacji gdy wartość przedmiotu sporu (wysokości odszkodowania) nie przekracza 100 tys. zł, powództwo kieruje się do sądu rejonowego, a gdy przedmiot sporu przewyższa 100 tys. zł, do sądu okręgowego.
Kwestie odszkodowawcze oparte na normie art. 295 k.s.h. należą do kategorii spraw gospodarczych (nawet gdy powód w dniu wniesienia pozwu nie był już wspólnikiem), stąd właściwość rzeczowa sądu gospodarczego.
O właściwości miejscowej natomiast decyduje miejsce zamieszkania lub siedziba pozwanego, chyba że pozew wnoszony jest przeciwko członkom organów spółki i likwidatorom, wówczas rozstrzyga siedziba podmiotu.
Jeżeli to udziałowiec domaga się naprawienia szkody, spółka może przyłączyć się do toczącego się postępowania w charakterze interwenienta ubocznego. Z uwagi natomiast na zawisłość sporu pozbawiona jest ona, podobnie jak każdy pozostały wspólnik, prawa do samodzielnego założenia sprawy o zapłatę spółce odszkodowania. [/ramka]
[b]Ważne![/b] Stosunkowa opłata sądowa od pozwu wynosi 5 proc. od wartości przedmiotu sporu, czyli 5 proc. od wysokości odszkodowania, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 tys. zł.
[srodtytul]Kaucja[/srodtytul]
Jeżeli pozwany uważa, że roszczenie wspólnika sp. z o.o. jest nieuzasadnione, może zażądać przy pierwszej czynności procesowej złożenia przez powoda kaucji na zabezpieczenie pokrycia grożącej mu szkody.
O wysokości i rodzaju kaucji rozstrzyga sąd, kierując się całokształtem okoliczności konkretnej sprawy. Niezłożenie kaucji w określonym sądownie terminie powoduje odrzucenie pozwu i umorzenie postępowania.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Michał, wspólnik X sp. z o.o., wytoczył powództwo o zapłatę kwoty 10 tys. zł z tytułu naprawienia szkody wyrządzonej spółce przez panią Kaję, eksczłonka zarządu, która zaniechała zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników mimo poważnej straty bilansowej.
Pani Kaja, przytaczając argumenty uzasadniające bezzasadność roszczenia, w odpowiedzi na pozew domagała się złożenia przez pana Michała kaucji 3 tys. zł na zabezpieczenie pokrycia grożącego jej uszczerbku majątkowego. Kwota ta obejmowała wynagrodzenie adwokata ustanowionego w sprawie (pani Kaja przedstawiła fakturę wystawioną przez pełnomocnika).
Sąd gospodarczy uwzględnił to żądanie i zobowiązał pana Michała do złożenia wymienionej sumy do depozytu sądowego w ciągu dwóch tygodni. Pan Michał wypełnił zobowiązanie. Gdyby tego nie uczynił, pozew zostałby odrzucony, a postępowanie podlegałoby umorzeniu. [/ramka]
Zgodnie z [b]uchwałą Sądu Najwyższego z 27 lutego1995 r. (III CZP 18/95)[/b] „na postanowienie sądu nakazujące powodowi złożenie kaucji na zabezpieczenie grożącej pozwanemu szkody (art. 295 § 2 k.s.h.) zażalenie nie przysługuje; dopuszczalna jest natomiast kontrola tego postanowienia przez sąd drugiej instancji w postępowaniu wywołanym wniesieniem zażalenia na postanowienie o odrzuceniu pozwu”.
Gdy jednak okaże się, że powództwo nie miało merytorycznych podstaw, a pozwany w jego następstwie poniósł szkodę, będzie mógł zaspokoić swoją wierzytelność z mienia ekspowoda.
Na kaucji służy pozwanemu pierwszeństwo zaspokojenia przed wszystkimi wierzycielami powoda. Pozostali wierzyciele będą mogli więc zażądać swojej części należności z kaucji tylko wtedy, gdy były pozwany uczyni zadość swojemu roszczeniu albo gdy zrzeknie się prawa pierwszeństwa.
[ramka][b]Przykład[/b]
Powództwo o zapłatę odszkodowania wytoczone przez pana Macieja, wspólnika Y sp. z o.o., przeciwko pani Elwirze, byłemu likwidatorowi spółki, zostało oddalone (zaniechanie ogłoszenia o rozwiązaniu spółki Y i otwarciu jej likwidacji).
Na zabezpieczenie pokrycia szkody grożącej pani Elwirze została ustanowiona kaucja 5 tys. zł. Już po rozstrzygnięciu sprawy okazało się, że zasądzono od pana Macieja na rzecz jego wierzycielki pani Olgi kwotę 1 tys. zł wraz z ustawowymi odsetkami od 1 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty z tytułu niezwróconej pożyczki.
Pani Elwira wykazała, że na skutek powództwa poniosła szkodę na łączną sumę 4,3 tys. zł (obejmowała ona honorarium adwokata i koszty dojazdu do sądu). Z uwagi na to, że przysługuje jej pierwszeństwo zaspokojenia, będzie mogła dochodzić z kaucji 4,3 tys. zł, pani Olga natomiast uzyska zaspokojenie tylko w części, tj. w kwocie 700 zł. [/ramka]
[srodtytul]Zła wiara[/srodtytul]
Jeżeli powództwo zostanie uznane za bezzasadne, a powód wnosząc je działał w złej wierze, zobligowany jest do naprawienia wyrządzonej pozwanemu szkody.
Wspólnik pozostaje w złej wierze wówczas, gdy ma świadomość, że podnoszone przez niego roszczenia nie są poparte żadnymi przesłankami materialnymi, i w sytuacji, w której znając dane pozwalające zidentyfikować sprawcę czynu wyrządzającego spółce szkodę, wskazał w charakterze pozwanego niewłaściwą osobę.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pani Dagmara, wspólnik A sp. z o.o., wytoczyła przeciwko pani Idze, członkowi zarządu spółki, powództwo o naprawienie wyrządzonej podmiotowi szkody z tytułu podjęcia przez nią działalności konkurencyjnej. Pani Dagmara oparła roszczenie na nieudokumentowanych twierdzeniach, zantagonizowanego z panią Igą, pracownika spółki A.
Pani Dagmara miała świadomość istnienia konfliktu i braku innych dowodów świadczących o działalności konkurencyjnej członka zarządu. Powództwo przeciwko pani Idze zostało oddalone. Jeżeli zatem na skutek jego wytoczenia poniosła ona jakąkolwiek szkodę, będzie mogła domagać się od pani Dagmary jej naprawienia. [/ramka]
[srodtytul]Rażące niedbalstwo[/srodtytul]
Natomiast rażące niedbalstwo przy wytaczaniu powództwa określonego w art. 295 k.s.h., powodujące jego nieuwzględnienie, objawia się w niezachowaniu przez udziałowca należytej staranności w zakresie zbadania merytorycznej podstawy roszczenia, kwestii jego ewentualnego uprzedniego dochodzenia przez organy spółki czy prawidłowego wytypowania pozwanego.
Należyta staranność to taka, jakiej można oczekiwać od każdej innej osoby znajdującej się w takim samym położeniu jak wspólnik żądający odszkodowania. Podobnie jak przy złej wierze udziałowiec dopuszczający się rażącego niedbalstwa zobowiązany będzie do zrekompensowania pozwanemu poniesionej szkody.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pani Kinga, udziałowiec M sp. z o.o., wystąpiła przeciwko panu Patrykowi, byłemu prezesowi zarządu, o naprawienie szkody wyrządzonej spółce z tytułu niezgłoszenia w ustawowym terminie zmiany w składzie rady nadzorczej podmiotu, co spowodowało wymierzenie grzywny. Kiedy powstał ten obowiązek, pan Patryk nie pełnił już funkcji prezesa zarządu spółki M.
Miesiąc wcześniej został odwołany, jego następcą został pan Rafał. Pani Kinga łatwo mogła więc ustalić tę okoliczność. Tym bardziej że utrzymywała stały telefoniczny kontakt z kierowniczką działu kadr spółki M, która informowała ją o wszelkich roszadach personalnych w firmie. Jeżeli więc powództwo zostanie oddalone, a pan Patryk, wskutek jego wytoczenia, poniesie jakąkolwiek szkodę, to będzie mógł dochodzić jej naprawienia od pani Kingi. [/ramka]
[srodtytul]Ochrona roszczeń odszkodowawczych[/srodtytul]
Nawet gdy osobie zobowiązanej do naprawienia szkody udzielono na zwyczajnym zgromadzeniu wspólników absolutorium z wykonanych obowiązków, czyli zaakceptowano jej działania bądź zaniechania w poprzednim roku obrotowym albo gdy spółka zrzekła się roszczeń o odszkodowanie, to wniesienie powództwa na zasadzie art. 295 k.s.h. wyklucza ewentualność podnoszenia tych argumentów przez pozwanego członka jej organu.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pani Maja, wspólnik L sp. z o.o., wniosła przeciwko pani Klarze, prezesowi zarządu, powództwo o odszkodowanie z tytułu zaniechania zgłoszenia przez nią do KRS obniżenia kapitału zakładowego, co miało miejsce 30 grudnia 2009 r.
Pani Klara w odpowiedzi na pozew podniosła, że udzielono jej absolutorium z wykonanych w 2009 r. obowiązków. Zarzut ten nie zostanie jednak uwzględniony przez sąd.
Jeżeli zatem roszczenie zostanie uznane za zasadne, pani Klara będzie musiała zapłacić odszkodowanie spółce L. [/ramka]
Treść art. 295 k.s.h. nie narusza praw wspólników ani osób trzecich (np. wierzycieli) do dochodzenia naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Oznacza to, że mogą one domagać się wypłaty odszkodowania również z tytułu odpowiedzialności deliktowej lub kontraktowej.
[i]Autorka jest adwokatem, prowadzi własną kancelarię w Płocku [/i]
[ramka][i]Podstawa prawna:
- art. 295 – 296, 298 i 300 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2000/DU2000Nr%2094poz1037a.asp]ustawy z 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (DzU z 2000 r. nr 94, poz. 1037 ze zm.)[/link],
- art. 16, 17 pkt 4, 27, 30 i art. 479[sup]1[/sup] § 2 pkt 1 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2043poz%20296a.asp]ustawy z 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (DzU z 1964 r. nr 43, poz. 296 ze zm.)[/link],
- art. 13 ust. 1 i art. 18 ust. 1 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2010/DU2010Nr%2090poz%20594.asp]ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (DzU z 2005 r. nr 167, poz. 1398 ze zm.)[/link][/i][/ramka]
[ramka][b]Czytaj też:[/b]
* [link=http://www.rp.pl/artykul/72291,504270_Za-szkode-prezes-zaplaci-odszkodowanie.html]Za szkodę prezes zapłaci odszkodowanie[/link]
* [link=http://www.rp.pl/artykul/72291,581739_Za-co-odpowiedza-opieszali-prezesi.html]Za co odpowiedzą opieszali prezesi[/link]
* [link=http://www.rp.pl/artykul/302402,309360_Jak-dziala-prokurent.html]Jak działa prokurent[/link]
* [link=http://www.rp.pl/artykul/72291,91697_Czym-grozi-prestizowa-praca-w-zarzadzie-.html]Czym grozi prestiżowa praca w zarządzie[/link] [/ramka]