[b]Czy mój kontrahent słusznie liczy kary umowne od kwoty brutto, tj. z VAT? – pyta czytelnik. – Moim zdaniem powinny być one liczone od kwoty netto, tj. bez VAT. W umowie jest zapis o wynagrodzeniu z wyszczególnieniem określonej kwoty plus 22 proc. VAT.[/b]

Jeżeli nawet kara umowna jest liczona jako określony procent wynagrodzenia, to i tak strony powinny zastrzec ją precyzyjnie. Z pewnością VAT jest należnością publicznoprawną, którą wykonawca jest zobowiązany odprowadzić do urzędu skarbowego.

Należy jednak pamiętać, że kara umowna jest instytucją całkiem odrębną od wynagrodzenia. To, od jakiej kwoty ma być liczona, powinno zostać jednoznacznie ustalone. W przeciwnym razie spór może skończyć się w sądzie. Nie powinno mieć znaczenia to, jak strony umówiły się co do wysokości wynagrodzenia za wykonanie usługi.

[srodtytul]Niezależnie od wysokości szkody[/srodtytul]

Co więcej, zastrzeżona kara umowna przysługuje niezależnie od tego, jaką faktycznie szkodę poniosła strona poszkodowana.

Tę rekompensuje bowiem odszkodowanie, o którym mowa w art. 471 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2016poz%20%2093.asp]kodeksu cywilnego[/link] („dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody”) i art. 363 § 2 k.c. („jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili”).

To, że wysokość zastrzeżonej kary umownej nie musi pokrywać się z wielkością szkody, potwierdził m.in. [b]Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 28 czerwca 2001 r. (l ACa 295/2001)[/b].

Sąd odniósł się do kwestii tzw. miarkowania, o którym mowa w art. 484 § 2 k.c. Z przepisu tego wynika, że jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.

Nie oznacza to jednak – stwierdził sąd – że można żądać takiej redukcji kary, by pokrywała ona jedynie wysokość szkody poniesionej przez kontrahenta. „Instytucja kary umownej częściowo opiera się na innych przesłankach niż odpowiedzialność za wyrządzenie szkody na skutek nienależytego wykonania zobowiązania z art. 471 i nast. k.c.

Zastrzeżenie kary umownej na podstawie art. 484 § 1 k.c. zależy wyłącznie od woli stron. (...) Odpowiedzialność z art. 471 i nast. k.c. ma na celu naprawienie szkody rzeczywistej i utraconych korzyści.

Wysokość odszkodowania jest więc tu ściśle skorelowana z wysokością szkody. Natomiast wartość zastrzeżonej kary umownej nie musi pokrywać się z wartością szkody (i z reguły się nie pokrywa)” – uzasadnili sędziowie.

[srodtytul]Nie więcej niż...[/srodtytul]

Nie wolno natomiast żądać odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary, chyba że strony postanowiły inaczej (art. 484 § 1 k.c.).

Jeśli więc w umowie zapisały karę umowną na 50 tys. zł, to nawet jeśli faktyczna szkoda wyniosłaby 100 tys. zł, kara umowna nie może być wyższa niż zastrzeżona 50 tys. zł.

Potwierdził to [b] Sąd Najwyższy w wyroku z 7 kwietnia 1981 r. (IV CR 91/81; OSP 1982/5/67). [/b]

[srodtytul]Nawet gdy szkody nie było[/srodtytul]

Warto pamiętać, że nawet jeśli wierzyciel nie poniósł szkody, to nie zwalnia to dłużnika z obowiązku zapłaty kary umownej, jeżeli w umowie strony zastrzegły karę umowną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.

Potwierdził to [b]Sąd Najwyższy w uchwale z 6 listopada 2003 r. (III CZP 61/03 OSNC 2004/5/69): [/b]

„jeżeli kara umowna przysługuje wierzycielowi w zastrzeżonej wysokości «bez względu na wysokość poniesionej szkody», oznacza to, że nie ma w ogóle znaczenia także sam fakt wystąpienia szkody”.

[ramka][b]Określona suma na naprawienie szkody[/b]

[b]Art. 483. § 1[/b]. Można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).

§ 2. Dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej.

[b]Art. 484. § 1[/b]. W razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły.

§ 2. Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.

[b]Art. 485[/b]. Jeżeli przepis szczególny stanowi, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego dłużnik, nawet bez umownego zastrzeżenia, obowiązany jest zapłacić wierzycielowi określoną sumę, stosuje się odpowiednio przepisy o karze umownej.[/ramka]

[ramka][b]Czytaj też:[/b]

[link=http://www.rp.pl/artykul/68655,314831-Kara-umowna-nie-jest-wynagrodzeniem-za-swiadczenie.html]Kara umowna nie jest wynagrodzeniem za świadczenie[/link]

[link=http://www.rp.pl/artykul/68655,120487_Jesli-kara-nie-jest-wynagrodzeniem-za-usluge--VAT-nie-placimy-.html]Jeśli kara nie jest wynagrodzeniem za usługę, VAT nie płacimy[/link] [/ramka]