[b]W momencie wejścia w życie ustawy antykryzysowej pracownik miał umowę o pracę zawartą na okres 1 marca 2009 – 28 lutego 2011 r. Jej przedłużanie na dwa lata nie wchodzi w grę. Czy maksymalny termin zawarcia kolejnej to 21 sierpnia 2011 r.?[/b] – pyta czytelnik.

Maksymalny, wynikający z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B01822C96FF857DCDE9979983E6F8EF9?id=320785]ustawy z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (DzU nr 125, poz. 1035 ze zm.[/link]; dalej ustawa antykryzysowa), termin obowiązywania umowy lub kolejnych umów o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy, w przypadku gdy umowa trwa od 1 marca 2009 r., to 22 sierpnia 2011 r.

Art. 13 ust. 1 ustawy antykryzysowej przewiduje, że maksymalny okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę (lub kolejnych umów, tj. takich, między którymi przerwa trwa krócej niż trzy miesiące) zawartej na czas określony nie może przekraczać 24 miesięcy. Z kolei jej art. 35 ust. 2 stanowi, że do angaży terminowych trwających w dniu wejścia w życie tej ustawy (22 sierpnia 2009 r.)

- stosuje się regułę z art. 13 ust. 1 ustawy antykryzysowej,

- nie stosuje się art. 25[sup]1[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link] (zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne z zawarciem umowy na czas nieokreślony, gdy poprzednio strony dwukrotnie łączył angaż terminowy).

Ale pamiętajmy o tzw. zasadzie nieretroakcji, określonej w art. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86F27ADE2102E1D67842E76D535F1BD1?id=70928]kodeksu cywilnego[/link], którego przepisy, zgodnie z art. 300 k.p., odpowiednio stosujemy do stosunków pracy.

Oznacza ona, że ustawa nie ma mocy wstecznej, chyba że to wynika z jej brzmienia lub celu. Dlatego art. 13 ust. 1 ustawy antykryzysowej może mieć zastosowanie jedynie od daty wejścia tego przepisu w życie, czyli 22 sierpnia 2009 r.

Można go ponadto uznać za bardziej restrykcyjny w stosunku do regulacji kodeksu pracy, który nie przewiduje maksymalnego okresu zatrudnienia na podstawie umowy na czas określony, a jedynie skutki zawarcia kolejnych takich angaży (art. 25[sup]1[/sup] ust. 1 k.p.).

Zgodnie zatem z zasadą, że ustawa surowsza nie działa wstecz, art. 13 ust. 1 ustawy antykryzysowej i wynikający z niego maksymalny 24-miesięczny okres zatrudnienia na czas określony powinien działać jedynie na przyszłość (tj. od dnia wejścia przepisu w życie).

Wśród prawników prezentowane jest również stanowisko odmienne, którego nie podzielam. Zakłada ono, że 24-miesięczny okres zatrudnienia na czas określony, wynikający z art. 13 ust. 1 ustawy antykryzysowej, powinien uwzględniać okres obowiązywania umowy terminowej zawartej przed wejściem tej ustawy w życie i obowiązującej w tej dacie.

[ramka][b]Liczymy datę końcową[/b]

24-miesięczny okres terminowego zatrudnienia upłynie 22 sierpnia 2011 r.

Liczymy go bowiem od daty wejścia w życie ustawy antykryzysowej, zgodnie z zasadą że termin oznaczony w miesiącach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było, w ostatnim dniu tego miesiąca (art. 112 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). [/ramka]

[i]Autor jest radcą prawny, partner z kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni [/i]

[ramka][b]Czytaj więcej [link=http://www.rp.pl/temat/357986.html]o pakiecie antykryzysowym[/link][/b][/ramka]