Ale takie obostrzenie z terminami nie dotyczy pracowników. Ich uprawnienie do uzyskania tego świadczenia nie przedawnia się. Zatem ten zatrudniony, który w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania.
[ramka][b]Jednorazowa wypłata: dla ubezpieczonego lub rodziny[/b]
Jednorazowe odszkodowanie to świadczenie wynikające z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4F5E150C68C247F88D93E5DAF6EA2D94?id=327997]ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.[/link] Zgodnie z jej art. 6 ust. 1 z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej przysługuje jednorazowe odszkodowanie dla ubezpieczonego, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Prawo do takiego odszkodowania mają także członkowie rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.[/ramka]
ZUS nie może uchylić się od jego wypłaty, powołując się na upływ terminu.
Ale nie zawsze tak było. ZUS i sądy często bowiem przyjmowały, że prawo do takiego świadczenia przedawnia się i to na zasadach określonych w kodeksie pracy. Stosowano pogląd wyrażony w [b]uchwale Sądu Najwyższego z 17 października 1984 r. (III PZP 29/84). [/b] Zgodnie z nim bieg przewidzianego w art. 291 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=041D4DCB390718C35058F66F95385DA0?id=76037]k.p.[/link] terminu przedawnienia roszczenia o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej rozpoczyna się od dnia, w którym pracownik dowiedział się o doznaniu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu albo jego zwiększeniu się co najmniej o 10 proc.
SN uznawał zatem, że prawo do jednorazowego odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu spowodowany wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową ulega trzyletniemu przedawnieniu. Jego bieg, stosownie do art. 291 § 1 k.p., rozpoczynał się od dnia, w którym pracownik dowiedział się o tym uszczerbku albo o jego zwiększeniu się co najmniej o 10 proc.
Pogląd ten jest już jednak nieaktualny. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=327997]Ustawa z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (DzU z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.)[/link] nie przewiduje przedawnienia prawa do jednorazowego odszkodowania. Nie upoważnia także, aby stosować przepisy kodeksu pracy o przedawnieniu. Nie można więc powołać się tu na art. 291 § 1 k.p., zgodnie z którym roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, kiedy stały się wymagalne. Potwierdził to [b]SN w wyroku z 8 sierpnia 2007 r. (II UK 23/07)[/b]. Wskazał, że roszczenia o jednorazowe odszkodowania z racji wypadków przy pracy i chorób zawodowych, także dochodzone na podstawie ustawy wypadkowej z 1975 r., nie mają charakteru pracowniczego, ale ubezpieczeniowy (jak w obecnym stanie prawnym). I jako takie nie podlegają przedawnieniu.
Dzięki temu uprawnionym wolno skutecznie dochodzić roszczeń o jednorazowe odszkodowanie od ZUS. A ten nie może już w toku procesu skutecznie zarzucić przedawnienia roszczenia ubezpieczonego, który wystąpił o jednorazowe odszkodowanie po trzech latach od daty, gdy dowiedział się o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy pracy czy choroby zawodowej. Umożliwia to otrzymanie tego świadczenia także wtedy, gdy ubezpieczeni zwlekali ze złożeniem o nie wniosku.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Adam miał wypadek przy pracy. Jednak jego pracodawca nie przesłał dokumentacji do ZUS. Po trzech latach pan Adam złożył w ZUS wniosek o wypłatę jednorazowego odszkodowania. Oddział odmówił mu jego przyznania, powołując się na przedawnienie, gdyż wniosek ubezpieczonego o to świadczenie wpłynął po trzech latach od wypadku. Pan Adam odwołał się od tej decyzji do ZUS, który przesłał jego pismo do sądu z aktami sprawy. Sąd uznał, że decyzja ZUS była nieprawidłowa, bo prawo do jednorazowego odszkodowania nie przedawniło się. Dlatego po ustaleniu wysokości uszczerbku na zdrowiu przyznał panu Adamowi należne świadczenie. [/ramka]
Jedyny przypadek, kiedy prawo do jednorazowego odszkodowania przedawnia się, dotyczy przedsiębiorcy zadłużonego wobec ZUS powyżej 6,60 zł, który nie ureguluje tej kwoty w ciągu sześciu miesięcy od wypadku lub od dnia złożenia wniosku o odszkodowanie z tytułu choroby zawodowej. Oznacza to, że jeśli w ciągu pół roku od wypadku nie zapłaci zaległości wobec ZUS ze składek na ubezpieczenia społeczne, prawo do tego świadczenia przedawni się i nawet późniejsza spłata długu nie będzie miała żadnego znaczenia.
Dotyczy to również członków rodziny zmarłego przedsiębiorcy. Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 6 marca 2008 r. (II UK 132/07)[/b]. Stwierdził, że prawo do jednorazowego odszkodowania dla członków rodziny zmarłego wskutek wypadku przy pracy ubezpieczonego prowadzącego pozarolniczą działalność przedawnia się, jeżeli zadłużenie ze składek społecznych w dniu wypadku przekraczało 6,60 zł i nie zostało uregulowane w ciągu sześciu miesięcy od dnia nieszczęśliwego zdarzenia. [i]Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach[/i]