Szef ma niewielkie szanse, aby z urzędu dowiedzieć się o tym, czy toczy się postępowanie karne przeciwko pracownikowi. Z pewnością natomiast stanie się tak przy tymczasowym aresztowaniu.
W innych sytuacjach ani organy postępowania przygotowawczego, którymi są najczęściej policja i prokuratura, ani sądy nie muszą zawiadamiać pracodawcy o prowadzonej sprawie karnej, choć z reguły w aktach znajdują się jego dane.
Jednak te instytucje powinny odpowiedzieć na pytanie pracodawcy w tym zakresie.
[srodtytul]Dane z rejestru[/srodtytul]
Pełne dane o karalności, a w szczególności dane o osobach prawomocnie skazanych za przestępstwa lub przestępstwa skarbowe znajdują się w Krajowym Rejestrze Karnym. Dostęp do niego jest jednak ograniczony.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 10 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=263368]ustawy z 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (DzU z 2008 r. nr 50, poz. 292 ze zm.)[/link] prawo do uzyskania informacji o osobach, których dane zgromadzono w rejestrze, przysługuje pracodawcom w zakresie niezbędnym dla zatrudnienia pracownika.
Ale tylko takiego, co do którego z ustawy wynika wymóg niekaralności, korzystania z pełni praw publicznych, a także ustalenia uprawnienia do zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej.
[srodtytul]Dyscyplinarka po informacji[/srodtytul]
Tymczasem na podstawie art. 52 § 1 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link] szef może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie popełnienia przez niego w czasie trwania angażu przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem.
Dlatego przełożony, który przypadkowo dowiedział się o postępowaniu karnym prowadzonym przeciwko zatrudnionemu, ma prawo potwierdzić tę informację.
Aby uzyskać dane o zarzucie postawionym pracownikowi w postępowaniu przygotowawczym czy o treści aktu oskarżenia, przełożony musi zwrócić się do prowadzącej prokuratury lub jednostki policji. Powołuje się przy tym na art. 52 § 1 ust. 2 k.p.
[srodtytul]Licz się z odmową[/srodtytul]
Szef musi jednak liczyć się z tym, że nie zawsze otrzyma informacje. Instytucje te mogą odmówić ich podania, kiedy uznają, że czyn popełniony przez pracownika w żaden sposób nie wiąże się z wykonywaną przez niego pracą.
W protokole przesłuchania podejrzanego w postępowaniu karnym jest rubryka dotycząca miejsca pracy i zajmowanego stanowiska. Dlatego organy postępowania karnego są w stanie ocenić związek między popełnionym przestępstwem i wykonywanym zajęciem.
W praktyce odpowiedź odmowną wydaje się wyjątkowo. Przykładowo, gdy osoba pracująca jako kierowca jest oskarżona o naruszenie miru domowego. Trudno w tej sytuacji znaleźć związek między tym czynem i wykonywaną pracą.
Uważam, że dobrą praktyką byłoby jednak udzielanie odpowiedzi o postępowaniu karnym prowadzonym wobec pracownika w każdej sytuacji, a ocenę popełnionego czynu pod kątem art. 52 § 1 ust. 2 k.p. należy pozostawić przełożonemu.
Podobnie należy uczynić, kiedy pracodawca chce uzyskać dane z sądu o wydanym orzeczeniu. Ponieważ niemal każdy wyrok jest jawny, ogłaszany publicznie, podając jako podstawę art. 52 k.p., szef nie powinien mieć problemów z uzyskaniem żądanego dokumentu.
Niekiedy jednak otrzymany odpis aktu oskarżenia czy wyroku nie będzie dostateczną podstawą, aby rozwiązać angaż bez wypowiedzenia.
[srodtytul]Akta dla każdego[/srodtytul]
Warto pamiętać, że upoważniony przedstawiciel pracodawcy ma możliwość zapoznania się z aktami postępowania karnego.
W myśl art. 156 § 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=917B1F7863465FFB0ACFC791F142573F?n=1&id=75001&wid=339991]kodeksu postępowania karnego[/link] w toku procedury przygotowawczej stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta, umożliwia sporządzanie odpisów i kserokopii oraz wydaje odpłatnie uwierzytelnione odpisy lub kserokopie tylko za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze.
Akceptacja prokuratora potrzebna jest do tego, aby w wyjątkowych wypadkach akta z takiego postępowania udostępnić innym osobom. Natomiast zgodnie z § 1 i 2 tego przepisu, za zgodą prezesa sądu, pracodawca uzyska dostęp do akt sprawy w postępowaniu sądowym.
[ramka][b]Gdzie się zwrócić[/b]
Zgodnie z podstawową zasadą właściwości miejscowej w postępowaniu karnym procedurę tę prowadzi jednostka właściwa dla miejsca popełnienia przestępstwa.
Dlatego kierując się tym, pracodawca do niej składa prośbę o informację o pracowniku.
Nie ma przeszkód, aby szef, jeśli nie wie, która jednostka prowadzi postępowanie, zwrócił się do kilku instytucji jednocześnie.
Aby uniknąć wątpliwości, wskazuje imię i nazwisko pracownika z datą jego urodzenia oraz imieniem ojca.[/ramka]
[i]Autor jest adwokatem, właścicielem kancelarii prawnej w Warszawie[/i]