Podczas ostatniego walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki Veno doszło do proceduralnego sporu między przewodniczącym zgromadzenia, którym był Arkadiusz Kuich, prezes Veno, a pełnomocnikiem IZNS Iława. Firma ta do niedawna kontrolowała ponad 14 proc. akcji spółki z NewConnect.
IZNS Iława wzięła udział w WZA, mimo że 23 grudnia 2009 r. sprzedała akcje Veno. Walory Veno znajdowały się jednak na rachunku Iławy 16 dni przed datą WZA, w tzw. record date, kiedy jest ustalane, zgodnie z art. 406[sup]1[/sup] znowelizowanego [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1A2328646759AF4EE452344641DEC044?id=133014]kodeksu spółek handlowych[/link], prawo do uczestnictwa w WZA spółki publicznej.
[b]Od 3 sierpnia 2009 r., kiedy weszły w życie znowelizowane przepisy, przestał obowiązywać wymóg blokady akcji na rachunku inwestycyjnym, a akcjonariusz, na mocy art. 406[sup]4[/sup] k.s.h., sprzedając walory, nie traci prawa do uczestnictwa w walnym[/b].
[srodtytul]Udział = głosowanie?[/srodtytul]
Przedstawiciela Iławy dopuszczono do udziału w walnym, jednak bez prawa głosu. Łukasz Bobeł, wspólnik kancelarii Weremczuk Bobeł Badowska i Wspólnicy, który na polecenie Veno przygotował opinię w tej sprawie, tłumaczy, że unijne regulacje dotyczące organizacji WZA zostały zaimplementowane do kodeksu w sposób pozostawiający pewną dowolność interpretacyjną.
– Z treści przepisów nie wynika jasno, że akcjonariusz, który zbył akcje po record date, a przed WZA, ma nie tylko prawo uczestniczenia w WZA, ale również prawo wykonywania głosu z akcji czy też prawo ewentualnego zaskarżania uchwał. Dopuszczenie IZNS do głosowań mogłoby stanowić podstawę do próby podważenia ważności uchwał – tłumaczy.
Co na to inni prawnicy? – Choć pojawiają się opinie, że prawo do uczestniczenia w WZA nie oznacza automatycznego uprawnienia do wykonywania głosu, to moim zdaniem kwestii tych nie powinno się rozdzielać. W prawie anglosaskim mówi się wręcz o tzw. empty voting, opisując wszystkie rodzaje związanego z nim ryzyka. Wprowadzenie do kodeksu przez prawodawcę zapisu pozwalającego na obracanie akcjami po rejestracji było przemyślanym działaniem – uważa Leszek Koziorowski, wspólnik kancelarii Gessel.
– Co prawda art. 411 par. 1 i art. 411[sup]3[/sup] kodeksu sugerują, że prawo do głosu można wykonywać tylko z posiadanych akcji, to jednak w zestawieniu z przepisami art. 4061 i art. 4064 wykładnia celowościowa i funkcjonalna wskazuje, że akcjonariusz spółki publicznej uprawniony do udziału w WZA wykonuje prawa z akcji, które posiadał w record date – analizuje Maciej Kotlicki z kancelarii Chajec, Don-Siemion & Żyto.
– W tym wypadku przewodniczący WZA poszedł za daleko w interpretacji. Akcjonariusz może zaskarżyć uchwały w ramach powództwa na podstawie art. 425 k.s.h. – jeśli jego głosy miałyby wpływ na decyzje WZA – sądzi Wojciech Popiołek, partner kancelarii ADP Popiołek, Adwokaci i Doradcy.
[srodtytul]Kto może zaskarżyć uchwały[/srodtytul]
IZNS Iława wyklucza zaskarżanie uchwał Veno (przegłosowano podwyższenie kapitału w drodze kapitału docelowego).
– Zarządy spółek uznały, że interesy obu stron nie zostały naruszone – mówi Mariusz Staszak, szef rady nadzorczej Iławy. Czy spółka miałaby prawo do zaskarżenia? – W znowelizowanym kodeksie można odnaleźć wiele nieprecyzyjnych regulacji dotyczących udziału w WZA.
Nie jestem na przykład pewien stanowiska sądów wobec prób zaskarżenia uchwał WZA przez osobę, która między record date a dniem WZA zbyła akcje – uważa Koziorowski. W wypadku IZNS prawnicy wskazują, że zgodnie z art. 422. par. 2 prawo wytoczenia powództwa o uchylenie uchwały ma akcjonariusz, który głosował przeciwko uchwale lub bezzasadnie nie został dopuszczony do udziału w WZA. Przedstawiciel IZNS uczestniczył w WZA i równocześnie nie głosował, co ogranicza pole manewru spółki.
[srodtytul]Nowela do nowelizacji?[/srodtytul]
Nasi rozmówcy są zdania, że należałoby ponownie znowelizować kodeks spółek. – Przepisy powinny być sformułowane precyzyjnie, by uniknąć podobnych sytuacji – uważa Mariusz Staszak.
Niektórzy idą o krok dalej. – [b]Od początku uważałem ten przepis, dający wpływ na losy spółki osobie, która nie posiada już akcji, za głupi i szkodliwy. Moim zdaniem Komisja Nadzoru Finansowego powinna zadbać o jego zmianę[/b] – mówi Zbigniew Jakubas, znany inwestor, były szef Polskiej Rady Biznesu.
[b]Co na to KNF? – Obecne brzmienie stosownych przepisów po nowelizacji k.s.h. nie budzi naszym zdaniem żadnych wątpliwości[/b] – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik nadzorcy.
[ramka][b]Zmiany zasad uczestnictwa w WZA[/b]
[b]Po 3 sierpnia 2009 r.[/b]
- W walnym zgromadzeniu mogą wziąć udział inwestorzy, którzy mają na rachunkach akcje w tzw. dniu rejestracji uczestnictwa w zgromadzeniu, czyli 16 dni przed WZA. Trzeba powiadomić biuro maklerskie o zamiarze uczestniczenia w WZA. Na podstawie tego zgłoszenia biuro przygotowuje listę uprawnionych akcjonariuszy.
- Zarejestrowane papiery nie są blokowane na rachunku inwestycyjnym. Można je sprzedać przed zgromadzeniem i mimo to uczestniczyć w nim oraz głosować.
[b]Przed 3 sierpnia 2009 r.[/b]
- Uprawnionymi do udziału w walnym zgromadzeniu byli akcjonariusze, którzy na siedem dni przed posiedzeniem dostarczyli do spółki świadectwo depozytowe poświadczające, że na rachunku inwestycyjnym mają jej akcje. - Papiery na czas obowiązywania świadectwa depozytowego były zablokowane i nie można było ich sprzedać. [/ramka]
Czytaj też na [link=http://www.parkiet.com/artykul/886957_WZA_Veno__czyli_kto_ma_prawo_glosowac.html]www.parkiet.com[/link]