Jeżeli jednak osoba podpisująca weksel w imieniu innej osoby nie posiada takiego umocowania (np. gdy udzielone pełnomocnictwo nie upoważniało do podpisywania weksli lub gdy osoba podpisana na nim nie była upoważniona do jednoosobowego zaciągania zobowiązań w imieniu firmy), to wówczas znajduje zastosowanie art. 8 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D193F5AA7831455ED457EEC3A36994DC?n=1&id=70938&wid=192219]prawa wekslowego. [/link]

Zgodnie zaś z treścią tego przepisu, kto podpisał weksel jako przedstawiciel innej osoby, nie będąc umocowanym do działania w jej imieniu, odpowiada sam wekslowo, a jeżeli zapłacił, ma takie same prawa, jakie miałaby osoba, której jest rzekomo przedstawicielem.

[srodtytul]Pełna odpowiedzialność[/srodtytul]

Zasady te stosuje się również do przedstawiciela, który przekroczył granice swego umocowania.

Przepis ten przewiduje surowe konsekwencje dla osoby, która podpisała weksel bez należytego umocowania. W takim bowiem przypadku odpowiada ona sama za zapłatę sumy wekslowej, i to w pełnej jej wysokości.

Przy czym tak samo odpowiada osoba, która przekroczyła zakres udzielonego jej pełnomocnictwa. Dotyczy to również tego, kto działał jako organ osoby prawnej bez stosownego umocowania. Przy czym przepis art. 8 prawa wekslowego znajduje zastosowanie do wszystkich podpisów na wekslu, a więc złożonych w charakterze wystawcy, akceptanta, indosanta lub poręczyciela.

[ramka][b]Przykład[/b]

Anna S. jako wspólnik spółki cywilnej XY była upoważniona do samodzielnego podpisywania weksli w imieniu spółki na kwotę nieprzekraczającą 50 tys. zł. Zapominając o tym, podpisała weksel na kwotę 56 tys. zł.

W takiej sytuacji odpowiada ona osobiście za zapłatę pełnej sumy wekslowej – 56 tys., a nie tylko zapłatę różnicy (56 tys. – 50 tys.).[/ramka]

Osobista odpowiedzialność osoby, która podpisała weksel bez należytego umocowania, jest niezależna od jej dobrej lub złej wiary w chwili składania podpisu. Tak więc nie ma znaczenia, że np. prezes firmy był całkowicie przekonany, iż składając swój podpis na wekslu, działał w imieniu tego przedsiębiorstwa, w razie bowiem braku umocowania do jednoosobowego zaciągania zobowiązań w jego imieniu i tak będzie samodzielnie odpowiadał za zapłatę tego weksla.

Podkreślić należy, że przepis art. 8 prawa wekslowego jako przepis szczególny wyłącza zastosowanie przepisów kodeksu cywilnego. Jest to o tyle istotne, że odpowiedzialność rzekomego pełnomocnika z art. 8 prawa wekslowego jest znacznie surowsza, niżby to wynikało z przepisów ogólnych [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86F27ADE2102E1D67842E76D535F1BD1?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Uzasadnieniem surowszej odpowiedzialności osób podpisujących weksle bez należytego umocowania jest potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa w obrocie wekslowym, który opiera się przede wszystkim na treści weksla.

[srodtytul]Nie wiąże reprezentowanego[/srodtytul]

Zaznaczyć trzeba, że podpisanie weksla przez samego prokurenta lub członka zarządu, uprawnionego do podpisywania umów spółki jedynie łącznie z innym prokurentem lub innym członkiem zarządu, nie rodzi zobowiązania wekslowego po stronie spółki.

Podobnie wypowiadał się w tym zakresie[b] Sąd Najwyższy w wyroku z 10 maja 1935 r. (II C 354/35)[/b]. Spółka taka nie będzie odpowiadać także wobec osoby trzeciej, która nabyła weksel w dobrej wierze. Zarzut braku legitymacji biernej z weksla jest bowiem zarzutem obiektywnym, skutecznym wobec każdego wierzyciela wekslowego.

W takim przypadku odpowiada samodzielnie tylko ta osoba, która podpisała weksel bez odpowiedniego umocowania, natomiast nie odpowiada osoba rzekomo przez nią reprezentowana. Skutek ten w praktyce może być bardzo niekorzystny dla odbiorcy weksla. Otrzymanie weksla podpisanego przez osobę nieposiadającą stosownego upoważnienia może bowiem powodować utratę lub znaczne ograniczenie możliwości uzyskania zapłaty sumy wekslowej.

[ramka][b]Przykład[/b]

Jarosław B. otrzymał weksel opiewający na kwotę 100 tys. zł, mający zabezpieczać jego wierzytelność wobec spółki z o.o.

Na wekslu tym podpisał się tylko pełnomocnik spółki. Później okazało się, że nie był on upoważniony do podpisywania weksli na kwotę ponad 10 tys. zł. W takiej sytuacji Jarosław B. wystąpił z powództwem wobec pełnomocnika oraz wobec spółki.

Jego powództwo wobec spółki zostało oddalone, natomiast kwoty zasądzonej wobec pełnomocnika nie udało się ściągnąć w drodze egzekucji, gdyż ten nie posiadał żadnego majątku [/ramka]

[srodtytul]Ograniczenie zakresu[/srodtytul]

Warto zwrócić uwagę na pewne ograniczenie skutku art. 8 prawa wekslowego, które wskazano w orzecznictwie.

Otóż [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 4 grudnia 1998 r. (II CKN 60/98)[/b] zaznaczył, że według art. 8 prawa wekslowego rzekomy pełnomocnik – tj. ten, kto złożył podpis na wekslu w cudzym imieniu lub jako organ osoby prawnej, nie mając do tego umocowania – sam odpowiada wekslowo, zgodnie z treścią złożonego oświadczenia woli, chyba że jego kontrahent wiedział o braku umocowania.

Tak więc np. jeśli jeden z członków zarządu spółki akcyjnej podpisał w imieniu tej spółki weksle na kwotę 50 tys. zł, mimo że do zaciągania zobowiązań w imieniu tej spółki musiały wspólnie działać dwie osoby, to wówczas odpowiada on swoim majątkiem osobistym za zapłatę tych weksli, chyba że zdoła udowodnić, iż osoba, której wręczono weksle, wiedziała, że nie ma on prawa do samodzielnego zaciągania takich zobowiązań.

Przy czym dla ustalenia wiedzy odbiorcy weksla na temat braku umocowania osoby podpisanej na wekslu do reprezentowania osoby prawnej decydujące znaczenie ma chwila przyjęcia weksla.

[ramka][b]Uwaga [/b]

Wierzyciele przed odbiorem weksla powinni zapoznać się szczegółowo ze statutem danej firmy lub umową spółki i żądać, aby takie dokumenty podpisywane były tylko przez osoby do tego upoważnione.[/ramka]

[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]