JEREMIE (Joint European Resources for Micro to Medium Enterprises – Wspólne Europejskie Zasoby dla MSP) to inicjatywa Komisji Europejskiej, Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jej założenia opierają się na tym, aby część funduszy unijnych, jakimi dysponują poszczególne państwa i ich regiony, trafiła na specyficzne finansowanie mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw.

Chodzi o to, aby odstąpić od wyłącznego przyznawania bezzwrotnych dotacji i spowodować, aby fundusze były wykorzystywane przez dłuższy czas i przez większą liczbę podmiotów. Dlatego istotą tego programu jest udzielanie wsparcia przekładającego się na łatwiejszy dostęp do pieniędzy w postaci preferencyjnych pożyczek, w tym mikrokredytów oraz poręczeń i gwarancji.

[srodtytul]Sposób na kredyt[/srodtytul]

Nie jest przecież żadną tajemnicą, że szczególnie mikro i małe firmy mają największe problemy z uzyskaniem środków potrzebnych do dalszego rozwoju. Często nie mają one wystarczających zabezpieczeń, dzięki którym miałyby szansę zaciągnąć kredyt w banku komercyjnym. Ewentualnie koszty ustanowienia takiego zabezpieczenia są tak duże, że stawiają pod znakiem zapytania opłacalność całej inwestycji.

Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, jeżeli w grę wchodzą ryzykowne projekty, w tym te związane z rozwojem innowacyjnych technologii. Część firm ma teoretyczną szansę skorzystać z bezzwrotnych dotacji unijnych. Wiadomo jednak, że liczba chętnych jest tak duża, że tylko niewielki procent firm rzeczywiście taką dotację może uzyskać. Po drugie, nawet w przypadku uzyskania unijnej dotacji pozostaje problem sfinansowania wkładu własnego oraz tzw. wydatków niekwalifikowanych. Jeżeli firma nie otrzyma na nie kredytu, to koło się zamyka. Dlatego tak ważne jest zapewnienie dodatkowych form wsparcia. Dla wielu przedsiębiorców już sama możliwość pozyskania kapitału z rynku będzie wystarczającym wsparciem. Nawet jeżeli będą to środki, które należy kiedyś zwrócić w przeciwieństwie do bezzwrotnych dotacji.

Ponadto system wspierania funduszy poręczeniowych, kapitałowych, prywatnych inwestorów (business angeles) itp. ma jeszcze tę zaletę, że te same środki mogą być wykorzystywane wielokrotnie. To znaczy, że firma, która otrzyma gwarancję lub poręczenie, łatwiej zaciągnie kredyt w banku. Po zrealizowaniu inwestycji zacznie go spłacać. W tym czasie fundusz poręczeniowy „tymi samymi” pieniędzmi ma możliwość zabezpieczenia kredytu dla kolejnego podmiotu itd. Podobnie będzie z preferencyjnymi pożyczkami. Już nawet po jej częściowej spłacie odzyskane środki będzie można ulokować w kolejny projekt (nawet tego samego przedsiębiorstwa). Tym samym jednym z celów tego programu jest zwiększenie absorpcji i dobrego wykorzystywania środków publicznych przyznanych województwom w ramach programów unijnych.

Podsumowując, [b]JEREMIE ma pomóc przezwyciężyć trudności w dostępie do finansowania, w szczególności poprzez zapewnienie dostępu do mikrokredytów,[/b] kapitału podwyższonego ryzyka, kredytów i gwarancji, a także innych innowacyjnych form finansowania dla sektora MSP.

[srodtytul]Jak to działa[/srodtytul]

Na pierwszy rzut oka sposób funkcjonowania programu JEREMIE wydaje się skomplikowany. Przede wszystkim w warunkach Polski o jego realizacji decydują samodzielnie władze wojewódzkie. Zatem przynajmniej na razie nie będzie to program realizowany w skali całego kraju.

Tym samym w tej chwili na uprzywilejowanej pozycji znaleźli się przedsiębiorcy z województw: dolnośląskiego, łódzkiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Te regiony zdecydowały się na wdrożenie programu.

W tym celu ogłosiły konkursy na wybór tzw. menedżera funduszu. We wszystkich wygrał Bank Gospodarstwa Krajowego. Zadaniem tej instytucji jest zarządzać zgromadzonymi środkami na funduszu JEREMIE. W dalszej kolejności to ten bank będzie wybierał instytucje pośredniczące, które z kolei będą udzielać bezpośredniego wsparcia przedsiębiorcom z sektora MSP. Mogą to być banki komercyjne, fundusze poręczeniowe, instytucje typu seed capital i venture capital oraz anioły biznesu. Dostaną one do dyspozycji część środków, które przeznaczą na preferencyjne pożyczki, udzielanie poręczeń i gwarancji lub angażowanie się kapitałowe w ciekawe projekty. Innymi słowy o takie wsparcie nie można ubiegać się bezpośrednio w urzędach marszałkowskich (chociaż środki na to pochodzą z tzw. regionalnych programów operacyjnych) ani w Banku Gospodarstwa Krajowego, chociaż w tych instytucjach na pewno uda się pozyskać szczegółowe informacje na ten temat.

W szczególności to BGK jeszcze w tym roku planuje przeprowadzić kampanie promocyjno-informacyjne. Równolegle rozpocznie zapewne współpracę z instytucjami pośredniczącymi. Tym samym realnego wsparcia dla firm w pięciu wymienionych regionach należy się spodziewać w pierwszym kwartale przyszłego roku (w każdym województwie dokładne terminy uruchomienia wsparcia mogą być inne).

[ramka][b]Konkretne kwoty[/b]

Ile środków przeznaczają regiony na inicjatywę JEREMIE?

Dolnośląskie – [b]405 mln zł[/b]

Pomorskie –[b] 287 mln zł[/b]

Wielkopolskie – [b]280 mln zł[/b] Zachodniopomorskie –[b] 280 mln zł[/b]

Łódzkie – [b]188 mln zł[/b] [/ramka]

[ramka][b]Główne założenia [/b]

[b]Najważniejsze podstawy programu to:[/b]

- funkcjonowanie instytucji zarządzającej funduszem w danym regionie (na razie funkcję tę pełni w każdym województwie BGK),

- istnienie pośredników w postaci banków, funduszy poręczeniowych, venture capital, aniołów biznesu,

- pierwszeństwo finansowania mikro-, małych

i średnich przedsiębiorstw realizujących wysoce innowacyjne projekty,

- możliwość wykorzystywania odnawialnych instrumentów rynku finansowania zamiast jednorazowych dotacji,

- uwzględnienie specyfiki lokalnych potrzeb MSP

przy budowaniu oferty produktów finansowych.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=m.koltuniak@rp.pl]m.koltuniak@rp.pl[/mail][/i]