[b]– Czy mogę ukarać pracownika finansowo za nieusprawiedliwiony dzień pracy? Wstawiłam mu już urlop bezpłatny.

Ale czy mogę mu jeszcze dać karę finansową z naganą, tym bardziej że w ostatnim czasie ta sytuacja się powtórzyła?[/b] – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.

Pracodawcy wolno nałożyć na podwładnego karę finansową za dzień nieusprawiedliwionej nieobecności. Przewiduje to art. 108 § 2 i 3 kodeksu pracy.

Zanim jednak dojdzie do ukarania, koniecznie należy przy tym przestrzegać kilku zasad.

[srodtytul]Stosuj zasady[/srodtytul]

Po pierwsze szef musi się upewnić, czy nie istnieją żadne okoliczności usprawiedliwiające absencję.

Po drugie konieczne jest zastosowanie procedury karania wskazanej w art. 109 – 111 k.p. Chodzi zwłaszcza o zachowanie odpowiednich terminów, wysłuchanie pracownika i zawiadomienie go o zastosowanej karze.

Po trzecie należy wybrać między naganą a karą finansową. Można ukarać upomnieniem albo naganą zamiast karą pieniężną.

Natomiast nie jest dopuszczalne wymierzenie kary pieniężnej łącznie z karą niemajątkową. Określenie w art. 108 § 2 k.p., że „pracodawca może również stosować karę pieniężną”, zostało bowiem użyte, aby rozszerzyć katalog kar, a nie je kumulować. Po czwarte w kodeksie pracy określono górną granicę kary pieniężnej. Jej wysokość za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności nie może przekroczyć jednodniowego wynagrodzenia pracownika (art. 108 § 3 k.p.).

Do obliczenia tej kwoty stosuje się zasady obowiązujące przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop (§ 2 pkt 10[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=653BEC7851592B29E83B5293DAC50AD6?id=73966] rozporządzenia MPiPS z 29 maja 1996 r. w sprawie ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w kodeksie pracy, DzU nr 62, poz. 289 ze zm.)[/link].

Ponadto zachowanie pracownika, powodujące wymierzenie kary porządkowej, jeżeli jednocześnie stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, uzasadnia dyscyplinarne rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Usprawiedliwiona nieobecność to wręcz szkolny przykład ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, zwłaszcza gdy powtarza się mimo stosowania kar porządkowych.

Warto jednak zauważyć, że zwolnienie dyscyplinarne jest prawem pracodawcy, a nie jego obowiązkiem. Oznacza to, że można takiej osobie wypowiedzieć angaż albo same warunki pracy lub płacy (obniżyć wynagrodzenie, przenieść na niższe stanowisko) bądź poprzestać wyłącznie na karze porządkowej.

[srodtytul]Brak wynagrodzenia to nie kara[/srodtytul]

Natomiast brak wynagrodzenia za dzień nieobecności nie jest karą, ale zwykłą realizacją przepisów. Zgodnie bowiem z art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, a za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wtedy, gdy przepisy tak stanowią. Żaden przepis prawa pracy nie przewiduje wynagrodzenia za nieobecność nieusprawiedliwioną.